www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 23:11, 06 Mar 2012 Temat postu:

Bellatriks spojrzała na Howarda jak na idiotę. Pokręciła głową z politowaniem i opadła na fotel rozbawiona podnosząc stanik swojej córki - dobrze że chociaż jesteście po ślubie..- westchnęła teatralnie zapalając papierosa

Alex Howlett · Wysłany: Wto 23:17, 06 Mar 2012 Temat postu:

Alex i Howard spojrzeli na nia mrużąc oczy:- Wam z jamesem rpzed slubem tez nie przeszkadzało....-powiedział Alex.

Howard poklepał syna po ramieniu:- Alex....zastanawiam sie.... czy nie lepiej, bys razem z bellatriks odwiedził swojego brata...

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 23:20, 06 Mar 2012 Temat postu:

- dlatego że ja jestem starsza..i mi więcej wolno..synciu..- mruknęła i ucałowała go w czoło stając na palcach rozbawiona

Alex Howlett · Wysłany: Wto 23:26, 06 Mar 2012 Temat postu:

-Ciesz się, że nie wnusiu..-Alex pogroził jej palcem z uśmiechem i ucałwoał ją w czoło.

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 23:30, 06 Mar 2012 Temat postu:

- wnusie..czekaj..mam jakieś?..hmm..i tu Cie mam bo jeszcze..ah tak mam dwoje..- spochmurniała - i to twoja wina,.- dźgnęła go paznokciem w ramię - i będę miała pierwszego prawnuka albo prawnuczkę..Eve da mi ten zaszczyt..kurcze..Howardzie..przebiłeś mnie..masz już szóstkę prawnuków..i siódme w drodze..- spojrzała na niego rozbawiona - i wiesz..jeszcze to wypadające biodro..- zaczęła ale zaraz umknęła przed jego laską chowając się za Alexem

Alex Howlett · Wysłany: Wto 23:33, 06 Mar 2012 Temat postu:

Howard wstał i złapał alskę pewniej:- Chodź tu.. Bellus..-zacmokał.
Alex zachichotał widząc minę Bellatriks.

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 23:37, 06 Mar 2012 Temat postu:

- bo naskarżę Magnusowi..- wychyliła się zza Alexa i schowała się szybko. Laska o cal minęła jej głowę. - oj Howardzie..mogłeś zrobić mi krzywdę..- uśmiechnęła się czarująco i znów umknęła przed laską z drugiej strony

Alex Howlett · Wysłany: Wto 23:45, 06 Mar 2012 Temat postu:

Howard westchnał:- wiesz...-odsunał głowe Alexa i apcnał ją po głowie laska:- Nikomu nie naskarżysz... bo i tak Cie dopadne....-westchnał staruszek:- Kiedyś...

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Wto 23:49, 06 Mar 2012 Temat postu:

- no właśnie kiedyś..a ja przez ten czas mogę bardzo namieszać...- spojrzała na niego z uroczym uśmiechem stając obok Alexa - czym ta matka Cię karmiła że taki wielki urosłeś?

Alex Howlett · Wysłany: Wto 23:52, 06 Mar 2012 Temat postu:

-Och... sa różne rodzaje magii.. ale to geny tatusia i mamusi...-pokazał Bellatriks język.

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 0:01, 07 Mar 2012 Temat postu:

- jesteś wyższy od Howarda..twoja urocza..rodzicielka była niższa ode mnie a to oznacza..że..się..puściła..- wywnioskowała Bellatriks i zrobiła wygięła się do tyłu unikając laski Howarda praktycznie robiąc mostek po czym odgrodziła się od niego krzesłem - to tylko żarty Howardzie..ona była..uroczą..kobietą..- westchnęła odrzucając krzesło i praktycznie goniąc się z teściem na około Alexa

Alex Howlett · Wysłany: Śro 0:04, 07 Mar 2012 Temat postu:

Howard spojrzał na nią:- To by znaczyło, ze to wasz sport koronny...-powiedział ironicznie.

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Śro 0:07, 07 Mar 2012 Temat postu:

- tak wiem..a ja jestem królową..chociaż Evelynn chyba idzie w moje ślady..- odpowiedziała rozbawiona - tym bardziej cieszę się że wyrolowała Gabriela...z resztą..- opadła na brzegu łóżka - zrobiła to raz..zrobi kolejny..to jak narkotyk..prawda Howardzie..- posłała mu przeciągłe spojrzenie

Alex Howlett · Wysłany: Śro 0:10, 07 Mar 2012 Temat postu:

Howard spojrzał na nią:- A skąd pytanie, ze wiem coś o tym? Pytaj casanove tu, o...-popchnał Alexa.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Śro 18:28, 07 Mar 2012 Temat postu:

- oj Alex...zdradzasz swoje żony? - kobieta spojrzała na nich rozbawiona - myślę że twój tatuś zbyt dobrze Cię wychował..albo mamusia..patrz na mnie nie dotykaj mnie..chodziła z wyżej zadartą głową niż Malfoyowie.. uwierz mi..nie dało się jej polubić...no później jak Ty zacząłeś dorastać zrobiła się jakaś..bardziej przystępna