www.starozytnyhogwart.fora.pl

Scarlett Howlett

- chętnie przyjadę... - uśmiechnęła się

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- ale przeciez nic sie nie stanie jak uchylisz mi rabka tajemnicy - zasmiala sie - Suniv moze zeby Nessi blizej poznala Belle, ta zrobila by dla niej pacynkowy teatrzyk - usmiechnela sie

Suniva Lestrange Howlett

- ja Cię zaraz pacnę.. - podpowiedziała w rytm melodii - dobra koniec tej zabawy... - zarządziła
- pierwszy raz w życiu powiedziałaś coś z sensem.. - westchnął Lucjusz unosząc kieliszek wina w jej kierunku

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- ej mi sie podoba - spojrzala na Lucjusza i widzac jego mordercze spojrzenie dodala - ale faktycznie co za duzo to nie zdrowo

Evan Dołohow

Evan pocalowal w policzek Diane - bylas swietna - zasmial sie

Suniva Lestrange Howlett

- no właśnie..pozatym nie jesteś kobieta w ciąży by spełniać twoje zachcianki.. - odpowiedział uśmiechając się złośliwie i siadając obok Narcyzy - nawet jeśli umiesz wybierac perfumy...
- no chyba że jest coś o czym nie wiemy.. - zaświergotała Bella i usiadła Suniv na tyłku
- uh...wystarczy powiedziec przepraszam.. - prychneła Suniv jak kotka wygramolając się spod matki a potem rozkładając się jej na kolanach

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- na razie nie planujemy uczynic z Lucjusza pradziadka - zasmiala sie Diana - chociazby ze wzgledu na to zeby przedwszescie nie osiwial

Suniva Lestrange Howlett

Bellatriks niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem
- a wiesz że osiwieć można także ze strachu... - syknął Lucjusz znajdując się blisko niej, niebezpiecznie blisko

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- och mi to nie grozi - zasmiala sie po czym szybkim krokiem przeszla i stanela za Draconem - ojcze ratuj - zasmiala sie

Suniva Lestrange Howlett

- wiesz...Diano..on nadal ma tą swoją laske.. - Draco schował się za Bellą
- nie no.. - westchnełą - czego się boicie?...drochę matalu..lakieru i drewna.. - prychnęła. Nagle coś świsnęło jej obok lewego ucha. Lucjusz zamierzył się na nią laską - no dobra...- szybko stanęła za Narcyzą - żony nie uderzysz.. - uśmiechnęła się zwycięsko

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Diana spojrzala podejrzliwie na Lucjusza - Wlasnie Narcyzy nie uderzysz - zasmiala sie i stanela za Bella

Evan Dołohow

Evan zasmial sie widzac chowajacych sie ludzi na Narcyza - co za rodzinka - westchnal

Suniva Lestrange Howlett

- nie oczywiście że nie... - uśmiechnął się tajemniczo. Jednym ruchem zarzucił sobie Narcyze na plecy teraz miał drogę wolną - i co teraz?
- Lucjusz przestać się wygłupiać i puść mnie.. - westchneła Narcyza. Po chwili stała już na podłodze - dziękuje.. - usiadła obok Rudolfa - jak dzieci....

Scarlett Howlett

- jedyna w swoim rodzaju - zaśmiała się Scarlett

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Diana spowrtem usiadla na fotelu, rozejrzala sie po salonie - nie ma to jak spokojne spotkanie z najblizszymi - zaczela sie smiac