|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Suniv dała się poprowadzić na parkiet gdzie Gabriel uczył tańczyć Eve to co tańczyły wampiry
Anna podeszła do Vcitora rozbawiona
- a co wy tu robicie..- spytała chwytając kolejny kieliszek
Will uśmiechnął się do Jamesa - a co..martwimy się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:37, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Mozliwe..... byle do niczego zlego nie doszło...-pogroził mu palcem james;- Bądx rozsądny........
Liwilla zniknęła w tłumie ze smiechem. alex obracał Suniv w tańcu pośród wampirów.
Victor spojrzał na nia z zaciekawieniem:- byłem ciekawy, co robisz... a nie cieszysz sie, ze tu jestem?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- w zasadzie miałam nadzieję na chwilę samotnej zabawy..gdzie zostawiłeś dzieci? - spytała z wyrzutem
- jesteśmy bardzo rozsądni..- westchnął upijając krwi z kielicha
Po chwili pojawiła się przy nim Bella, miała dziwne oczy ale poza tym wyglądała normalnie, sięgnęła po kieliszek Williama
- Bello..wystarczy na dzisiaj..- odpowiedział odsuwając rękę - idź pogadać z ciotką..- obrócił ją w stronę Bellatriks
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:48, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
james spojrzał na Bellę, a potem na Williama:- Co jej jest? jesli to ta cała wasza mersmeryzacja.....-spojrzałna Williama oczekując wyjasnień.
Victor westchnał:- utuliłem je i sa z opiekunka dzisiaj..... chwile samotnej zabawy.... widze, że niepotrzebnie sie fatygowałem....-westchnał i zacisnał wargi.
alex wirował z suniv na parkiecie. Podczas przechylania jej szepnał:- Dawno sie nie bawiłem z Toba...... a okazja pojawiła sie sama....-spojrzał jej głęboko w oczy z usmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:53, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- wciąż jestem pełna niespodzianek..przepraszam muszę ocalić syna przed twoim bratem - zręcznie wywinęła się z jego uścisku przechodząc obok Gabriela który akurat trzymał na rękach roześmianą Eve i podeszła do Williama i Jamesa
- James..chciałabym z Tobą porozmawiać..- uśmiechnęła się lekko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:06, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
james spojrzał na Suniv:- ale bez mersmeryzacji?
alex westchnał. James spojrzał na Suniv:- Więc co sie wydarzyło?
Victor odwrócił sie i ruszył przed siebie. Po chwili wrócił z kieliszkiem i zerknał na anne:- Spokojnie..... za niedługo wychodze...-zapewnił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:10, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- i dobrze..nigdzie nie mogę iść sama..mam tego dosyć..- oznajmiła i zniknęła w tłumie
Suniv spojrzała w oczy Jamesowi - na osobności..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:13, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
James wyszedł z suniv z tłumu i spojrzał na nia:- Więc.... co sie dzieje?-spytał, gdy byli poza zasięgiem potencjalnych słuchaczy.
Alex usiadł obok bellatriks:- ciekawa impreza... ale zdaje sie, ze mój syn ma kryzys.......
Victor podszedł i starajac sie zachowac usmiech poklepał williama po plecach:- brawo.... prawdziwy ksiazę.... umiesz zachowac sie jak prawdziwy gospodarz, will...-wyszczerzył zęby w usmiechu i ruszył pred siebie. Bal sie, ze Anna go zdradzi i odejdzie. Po raz pierwszy od tak dawna czuł niepokój. Stanał pozatłumem przyglądajac sie zabawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:19, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Will ruszył jednak za nim - widzisz...mimo że możemy łączyć się w rodziny..wampiry mają naturę samotnika..to nie znaczy od razu że chcemy robić coś złego..
- nie tutaj głuptasie..teraz wszyscy słyszą każde nasze słowo..- westchnęła i wyprowadziła go z sali
Bella spojrzała na Alexa a później na Gabriela i Eve - dziwnie się czuje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:23, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Alex spojrzał na Belle. Westchnał po czym wział kielich i machnieciem różdzki napełnil go winem.:- dlaczego?-spytał bellatriks.:- Coś nie tak?
James wyszedł za Suniv z sali. Westchnał cięzko. zastanawiał sie, co sie dzieje z jego córką.
Victor spojrzał na williama:- Tu nie chodzi o to, czy cos zrobicie.... natura samotnika..... to mnie nie martwi..... ale spotegowane zmysly i emocje zarówno u nas i u was...-westchnał:- Po prostu, by w akcie zlości nie....-spojrzał na brata:- By nie zrobiła czegos, co moze mnie zranic, i ja również, w pewien sposób... ja sam staram sie uważac.... nie jestem lepszy.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alex Howlett dnia Wto 22:29, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- przestań się zamartwiać..- poklepał go po ramieniu - wszystko bierzesz na zbyt poważnie - mruknął i uśmiechnął się do jednej z wampirzyc. - a pro po powagi..gdzie urocza kuzynka?
- moja wnuczka tańczy z moim kochankiem, mój kochanek jest przyjacielem mojego obecnego partnera, jednego kochanka zabiłam, pozostaje jeszcze mój mąż..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bellatriks Lestrange dnia Wto 22:35, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:37, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem...poszła przed siebie...-odparł Victor:- Ide do posiadłości.......-spojrzał na reakcje brata;- A Ty szukaj jej, zanim któremus z towarzystwa nie przypadnie do gustu......-usmiechnał sie i poklepal go po ramieniu:- Powodzenia braciszku...-szepnał zadowolony po czym ruszył do wyjścia.
Alex spojrzał znad kieliszka na Bellatriks:- bywalas na takich imprezach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:44, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- odkąd moja córcia jest wampirkiem to bywam na nich bardzo często.. - westchnęła i pozwoliła się pocałować jednemu z wampirów w rękę - jednakże dla samotnej kobiety...to może być zgubne..- oznajmiła upijając wina - znając życie jak tylko wróci Suniv to będzie niespodzianka..
- Victor..- Will stanął przed nim - nie widzę powodu dla którego powinieneś wychodzić...dzieci śpią..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:48, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Moja zona własnie postanowila bawic sie sama... nie bede jej ograniczał...-westchnał:- I dopiero, co zostałem przywodca klanu......-spojrzal na brata:- Myslałem, ze moge go świętowac z rodzina, ale i z najblizszymi.... a jedna z najbliższych własnie jest na mnie zła.....
Alex zerknał na bellatriks:- samotna kobieta? Slucham???? Jakie niespodzianki?-zrobił duże oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:00, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- samotne kobiety jeśli już tu się dostaną..często kończą jako...deserek..- wyjaśniła - ja osobiście spodziewam się obecności Dominica..wampiry są bardzo podekscytowane..- zauważyła - gdzie ta kopnięta kobieta którą tak lubię? - rozejrzała się w poszukiwaniu Liwilli z uśmiechem
- bo to kobieta..- westchnął Will wręczając mu kieliszek wina - nie powinieneś się nią przejmować..
W tym samym momencie dołączyła do niech Eve i wyszczerzyła się
- gdzie twój ukochany..?
- tam..- wskazała na Gabriela rozmawiającego z Liwillą
- no no...uważaj śliczna..wiesz że oni kiedyś kręcili ze sobą? - podpuścił ją William
- ta jasne..- mruknęła
- no poważnie..idź spytaj się Bellatriks jak chcesz..ja muszę poszukać swojej muzy..- westchnął i ruszył na górę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|