www.starozytnyhogwart.fora.pl

Marlena Rakicka

Ale się zmówiłyśmy-zaśmiała się, patrząc na sukienkę Elizy-Wszystkie na niebiesko

Eliza Mullet

O przepraszam bardzo...ja i Pit pierwsi wybraliśmy taki kolorek,a po za tym to moja jest ciemniejsza-wystawiła jej język,a potem popatrzyła się na drzwi

Suniva Lestrange Howlett

- yhm...tak to faktycznie bardzo zabawne.. - wyszeptała Suniv i wypiła resztę z kieliszka poczym postawiła na tacę służacemu - to może usiądziecie..?

Marlena Rakicka

Marlena uśmiechnęła się-Obojętnie. Mogę stać, chodzić siedzieć i tańczyć.

Eliza Mullet

Wzruszyła ramionami.Usiadła na kanapie i pociągnęła za sobą Marlenę-Słonko lepiej siedzieć-wyszczerzyła się

Marlena Rakicka

Zaśmiała się-I słusznie. Kiepsko tańczę

Suniva Lestrange Howlett

- taakkk...jeżeli macie jakiekolwiek prezenty...połóżcie je na tamten stół - wskazała stół przy scenie - ponieważ jest trochę gosci którzy jedzą.. - wskazała na stół zjedzeniem - kazałam przygotować co nie co...

Marlena Rakicka

Marlena uśmiechnęła się. Wstała i podeszłą do stołu. Dopiero teraz można było zauważyć paczkę owiniętą kolorowym papierem. Marlena położyła ją na stole i wróciła do Elizy

Eliza Mullet

Wstała i dała na stół swój prezent dla Martina,a po chwili już siedziała koło Marleny

Marlena Rakicka

Co mu dajesz?-Spytała zaciekawiona

Suniva Lestrange Howlett

Suniva przejrzała się w lustrze i uśmiechneła sie do swojego odbicia. Na scenę właśnie weszła orkiestra. Suniv odwróciła się w ich stronę - możecie zagrać coś....cichego... - wyszeptała Suniv. Po chwili w komnacie dało się słyszeć melodię przepięknego walca. Suniva podeszła do stołu i położyła na niego malutki pakunek który mieścił się w dłoni. Poczym zadowolona z siebie usiadła na jednym z wygodnych krzeseł.

Peter Full

Po chwili pojawił się i Pit- Siema wszystkim.....

Suniva Lestrange Howlett

- witaj Peterze...- opowiedziała Suniv wstając

Peter Full

Oh, tak.. Zapomniałem że w waszych kręgach obowiązują inne zasady...- ukłonił się prawie do samej ziemi- Witam wszystkich...- po czym wybuchnął śmiechem

Eliza Mullet

Usłyszał cichy chichot z kanapy.Siedziały na niej Eliza i Marlena.Eliza szybko wstała i podeszła do niego-Cześć Pit