www.starozytnyhogwart.fora.pl

Scarlett Howlett

Scarlett usiadła z Jasonem obok jego rodziców.

Victor Howlett

Alex miał na palcu złoty sygnet Howlettów. Po chwili prezenty się namnożyły pod choinką. Usiadł spokojnie obok Scarlett i spojrzał po wszystkich.

Martin Merson

-Cześć kochanie-odwrócił sie w jej stronę-Wyglądasz...wow...wspaniale...

Suniva Lestrange Howlett

- ciesze się że Ci się podoba.. - puściła mu perskie oko - chodź przywitamy się z innymi..

Renesmee Lavin

Nessi westchnęła i usiadła sama na jednej z kanap.

Victor Howlett

Alex nie patrzył w tamtą stronę i starał sie patrzeć i ogarniać wzrokiem całą salę. Victor w tym czasie podszeł do Nessi:-Hej!! Jak tam u Ciebie?

Martin Merson

Chwycił ją za dłoń i sie rozejrzał-Dużo tu ludzi...

Suniva Lestrange Howlett

- w końcu to święta.. - zaśmiała się perliście i podprowadziła go do matki
Bellatriks spojrzała na niego rozbawiona
- no proszę..widzieć Cię to prawdziwa rzadkość..przypuszczam że nie czesto bedę miała okazję z Tobą porozmawiać..dlatego chciałabym dzisiaj.. - wyszeptała całując go w oba policzki. Potem wróciła na kanapę
Suniv spojrzała się na Martina zdziwiona

Renesmee Lavin

- cześć...w sumie dobrze.. - westchnęła

Emily Black

Emily weszła do sali. Tłumy niekoniecznie jej teraz odpowiadały, ale przecież to była Wigilia. Miała czarną, prostą sukienkę. Bez dekoltu i niepotrzebnych ozdób.Usiadła przy wolnym miejscu mając nadzieje, że się nie spóźniła.

Victor Howlett

Alex spokojnie siedział, choć coś było nie tak w nim... dąło się zauważyć niepokój.

Victor odparł Nessi:-Brakuje Tsu, prawda?-usmiechnał się lekko.

Scarlett Howlett

odrazu podbiegła do niej Scarlett - siostrzyczko..jak się ciesze... - uściskała ją..

Jason Howlett

Jason szeptał coś do ucha Scarlett. James w tym czasie podszedł do Narcyzy i spytał:-Narcyzo, jak się miewasz?- z nonszalancją.

Renesmee Lavin

- mam nadzieje że się pojawi..mamy dla niego niespodziankę..

Emily Black

Emily uściskała Scarlett. - Oh, tęskniłam. Dobrze CIę widzieć. - uśmiechnęła się.