www.starozytnyhogwart.fora.pl

Victor Howlett

Na tej polanie przy De Lore rozegra się najważniejsza bitwa pomiędzy Łowcami Wampirów, a klanem Suniv.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva stanęła na polanie. Razem z nią był Arion na przedzie i Anna. Za nią póki co kilkudziesięciu wampirów.
Suniv sama stanęła po środku i wbiła wzrok w armię mistrza.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion opierał się o swój duży miecz i spoglądał rozbawiony na armię.

Anna Valerius Howlett

Anna natomiast stała nieruchomo

Alex Howlett

Łowcy wysunęli naprzód Qu Rahna i jego obie Ręce. Starzec wyglądął silnie, a obu Elitarnych Łówców z epwnoscią nie było słabeuszami. Większy, i umięśniony Caleb spojrzał na wampiry i skrzywił się pogardliwie. Rahn wyszedł i odparł:- Czas zakończyć teror, jaki sieją te trupy!!! A co do zdrajców..-wskazał na Alexa i Victora:- Osobiście, się nimi zajmiemy..... Cirdan! Caleb!!!!!
łowcy wyszli rp[zed niego. valeb miał w rękach dwa miecze, a Cirdan coś w rodzaju podwójnego miecza. Rahn machnał ręką i rozkazał:- Atakujcie!!!!!
Armia ruszyła do boju. Caleb uśmiechnął się widząc Ariona:- ten jest mój......
Cirdan wyskoczył:- ja biorę zdrajce..- i rzucił się w stronę Victora.

Suniva Lestrange Howlett

Oczy Suniv przybrały kolor fioletu. Jednym szybkim ruchem ręki wytworzyła magiczną barierę która odrzuciła łowców kilka metrów do tyłu
- gdzie maniery...- uśmiechnęła się wampirzo - witam w de Lore..nazywam się Suniva Lestrange..i życzę miłej podróży. - odwróciła się do nich plecami i ruszyła w stronę wampirów - na tamten świat.. - opuściła ręke co miało oznaczacpoczątek rzezi

Alex Howlett

Alex spotkał się z Rahnem na poczatku zwarcia dwóch armii:- Przenieśmy to gdzie indziej......
Staruszke uśmiechnał sie i oboje zniknęli.
\ W tym czasie łowcy nacierali na wampiry. Kilku już poległo, ale na miejsce poległych łowców wracali inni. caleb rzucił się z mieczem na Ariona, markując niby zamach i cięcie, ale w rzeczywistości atakując stiopą w jego żołądek. nastepnie wyciągnał drugi miecz i pchnał nim w klatkę Ariona.

Cirdan rzucił się w stronę Victora, strzelajac z kuszy, która miał przy pasie. Howlett uniknał dwóch strzał i obrotowym kopniakiem posłał przeciwnika na ziemię. ten jednak odbił się i z całej sił uderzył Victora w rpzeponę. Walka rozgorzała na dobre.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva niczym w zabawie zabijała kolejnych łowców po prostu cały czas na nich nie cierała. Propwadząc inne wampiry w głab armi. Wiedziała że w ten sposób...rozprzoszonych łatwiej będzie pokonać

Arion pozwolił wbić sobie miecz w klatkę. Poczym uśmiechnął się rozbawiony. Uderzył niczegoniespodziewajacego łowce z pieści w twarz. Wyciągnął sobie miecz z ciała zgiął go na pół i odrzucił kilka metrów dalej poczym od razu natarł na łowce.

Anna Valerius Howlett

Anna również zabijałą w zawrotnym tępie. Kilku nadziała na włócznie, kolejnym pościnała głowę. Teraz walczyła mieczem. Miała kilka rozcięć na ramieniu ale nic więcej.

Victor Howlett

Caleb zasmiał się głosno:-na to czekałem..-został z jednym mieczem i otarł krew. Ponownie rzucił się na Ariona iodbił jeog miecz, obracajac się i uderzajac go raz po raz pięścią w twarz. Nie rpzestawał, pókinie wbił miecza w ziemie, podskoczył i kopniakiem uderzył go w klatkę piersiową.

Victor tymczasem walczył z Cirdanem. Unikali swoich ciosów, po czym cirdan uderzył Victora w kręgosłup od tyłu. Vic wzmocnił się i zaatakował ze srebrnymi oczyma. Pięścią uderzył go z całej siły w kolano, krusac je, a potem łkociem zdzielił go w twarz. Cirdan krzyknął z bólu i machnał sztyletem wbijajac go w bok Victora.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva walczyła przez chwilę jeszcze mieczem. Po chwili jednak odrzuciła go i zaczęła walczyć zapomocą rąk i nóg. Skręcałą karki, wgryzła im się w szyję odrywała kończyny. Wszytsko posówało się na przód. Dotarłą już do ostatniego rzędu poczym spowrotem ruszyłą w stronę środka. Inne wampiry szły w jej ślady

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion odbił nogę Caleba tak że ten zrobił niekontrolowane salto do tyłu. pozbawił go ostatniego micza i wymierzył cios w przepone co nie pozwalało Łowcy dobrze oddychać. Na dodatek wykręcił mu rękę łamiąc ją w łokciu. Kopnął go w plecy tak że ten odleciał kilka metrów i udrzeył w drzewo. Między czasie zaczął walczyć z innymi wampirami.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva odskoczyła i wdrapała się na jedno z drzew. Kalkulacje pozoliły je stwierdzić że została jeszcze połowa łowców. Spojrzała na niebo. jej oczy zaszły mgłą. WIdać było same białka. Mruczałą coś pod nosem. Po chwili niebo stało się pochmurne i zaczął padać ulewny deszcz. Suniv uśmiechnęła się do siebie poczym zeskoczyła z drzewa w wir walki.

Victor Howlett

Caleb wstał powolnym krokiem i ruszył na ariona, zabierajac po drodze Łowcy kuszę. Wystrzelił pięć strzał w jego kierunku, ale była to tylko dywersja, bo zaraz za strzałami wyciagnął srebrny sztylet i wbił go w brzuch Ariona, po czym łokciem uderzajac go w tył głowy, a gdy ona oapadła, kolanem dobijajac w twarz.

Cirdan w tym czasie, kulejąc walczył z Victorem, choć zaczynał słabnąć. Wymierzył Victorowi cios wszczęke i wytrącił mu miecz z reki. Howlett jednak zrobił unik rpzed ostatecznym ciosem, nurkujac ku ziemi i podbijajac go w powietrze, po czym kopiąc w nerkę, w efekcie powodujac krwototk wew. z nerek. Cirdan upadł na ziemie, ale stał nadal, twardo. szybkim ciosem posłał Victora na ziemię

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion odrzucił Caleba. Wycągnął nóż z brzucha poczym tym samym szybkim ciosem z nienacka wbił mu go w obojczyk do samej kości dodatkowo kopnął go z całej siły w udo miarzdrząc mu kośc.