www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva widziała już ze sytuacja opanowana. Spojrzała się na nich jeszcze i ruszyłą na dziedziniec.

Anna Valerius Howlett

Anna mrugnęła do Victora i razem z Arionem ruszyła na łówców. Bez rzadnej broni po prostu się na nich rzucili. Teraz było właśnie widać. Ludzie ofiary i wampiry myśliwi, prawdziwi łowcy.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion wgryzał się w szyję czwartego. Słodka krew dodawałą mu sił. Gorąca, płynąca teraz już w jego żyłach.

Anna Valerius Howlett

Anna zabijała to wgryzając się w szyję, a to skręcajac kark.

Victor Howlett

Victor ciężko dyszał. Był poraniony, miał złamaną rekę, zmiażdżone dwa zebra i cały krwawił. Usmiechnał się do Anny i upadł na ziemię. Wstał z trudem i ruszył do Renesmee.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Arion kiwnłą Annie na VIctora.

Anna Valerius Howlett

Anna odrzuciła ciało męzczyny i podbiegła do męża poczym podprowadziła go do Renesmee. Uśmiechnęła się i pocałowała go delikatnie.

Victor Howlett

Victor spojrzął na Anne i pozwolił się opatrzeć:- jak wypadłem, kochanie??

Anna Valerius Howlett

- doskonale..ale i tak będziesz ćwiczył. - uśmiechnęła się - kochanie to już koniec.. - mocno się przytuliła - to koniec.. - powiedziała łkając ze szczęścia. W końcu mogli zacząć wszytsko od nowa i wspokoju żyć razem.

Arion Caladion Vilerui · Gość

Wszyscy łowcy byli ju zabici. Arion nie chcąc przeszkadzać zaczął z innymi wampirami pozbywać się ciał.

Victor Howlett

Victor przytulił ja i uśmiechnał się:-uważaj.. jestem ranny..-ale po chwili podniósł jej twarz i otarł łży. przysunął ja do siebie i mocno pocałował.

Anna Valerius Howlett

Uśmiechneła się oddając pocałunek. Renesmee zajęła się opatrywaniem innych - wracajmy do de Wolf..minie trochę czasu zanim doprowadzą to miejsce do porządku.. - wstała z jego kolan

Victor Howlett

Victor podniósł się i objał ją:-tak.. chodźmy....-po czym znikneli.