www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva pojawiła się z dziewczynami w lochach. - mamy do przebycia parę koryatarzy...poczekajcie tutaj..ja zaraz wrócę... - zniknęła za jednymi z drzwi. Na jej miejscu stanął jeden z wampirówq i przyglądał sie badawczo dziewczynom.

Liliana Malfoy

Liliana spojrzała przelotnie na wampira.-Jak się czujesz Emily?

Emily Black

Emily widząc jego spojrzenie przez chwilę patrzyła mu w oczy a później odwróciła się do niego plecami i skrzyżowała ręcę na piersi.

Eliza Mullet

Eliza zaraz pojawiła się za dziewczynami-Lucas...on-ledwo łapała oddech

Liliana Malfoy

-Co jest?-Zaniepokoiła się.

Emily Black

Emily szybko na nią spojrzała. - Coś mu się stało?

Eliza Mullet

Hmmm....jemu?Em..-nie wiedziała jak to powiedzieć.Popatrzyła się na Emily i westchnęła-Nie...nic-spuściła głowę

Suniva Lestrange Howlett

Nagle pojawiła się Suniva. Miała na sobie czarne ubranie i upięte włosy. Przy niej kroczyło dumnie kilka wampirów. - Elizo...co tu robisz?

Emily Black

- Eliza, co się dzieje ? - podeszła do niej bliżej.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva wpatrywałą się w nią ździwiona.

Eliza Mullet

Odsunęła sie od dziewczyn parę kroków do tyłu chowając się w cień.Szybko wytarła usta rękawem bluzki-Nic...mam dla Ciebie Suniv wiadomość od Martina...mówi że Cię bardzo kocha i że jutro powinien przyjść....nie zdziw się jego stanem...tak samo ty Emily nie zdziw się jak będzie wyglądał Lucas-wymamrotała

Emily Black

- Eliza, co się stało?! - powiedziała dość głośno przez zaciśniete zęby.

Suniva Lestrange Howlett

- Elizo..nie graj ze mną w głupie gierki.. - Suniv ruszyła w jej stronę

Eliza Mullet

Niemalże się wciskała w kąt-Odsuń się!-była zła na siebie że w ogóle przyszła tu w takim stanie-Jutro...zobaczycie...nie wiem czy Lucas da radę-westchnęła-Suniv...pamiętasz jak mówiłaś że twoja matka się pokłóciła z wilkołakami?Domyśl się co się stało

Emily Black

Emily nerwowo zaczęła iść wzdłuż korytarza. Czuła, że powoli siadają jej nerwy.