www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Nie pamiętasz jak nad jeziorem razem stali?Chyba w tedy byłyśmy na koniu który latał,a oni rozmawiali...dokładnie to nie wiem skąd się znali...ale wiem że go kiedyś widziałam w zamku

Suniva Lestrange Howlett

- więc muszę z nim porozmawiać.. - wypiła wino

Eliza Mullet

Z Martinem?

aut. Marcin powinien być za niedługo na sh,ale nie jestem pewna

Suniva Lestrange Howlett

- tak..z Martinem..

( ja o 14:50 wychodzę na chwilie i będe ok. 15:15)

Eliza Mullet

Hmm...powinien przyjść z Maxem i Deborą-uśmiechnęła sie do niej-Debora będzie chciała z tobą poplotkować pewnie-wywróciła oczami

(hm...no to czekaj coś spróbuję zrobić xD)

Suniva Lestrange Howlett

Suniva prawie upuściła kieliszek - dzisiaj?!

Eliza Mullet

Tak-trochę się zdziwiła-Dzisiaj...masz jakieś 2-3 minuty-uśmiechnęła się uroczo

Suniva Lestrange Howlett

Suniva zrezygnowana wypiła resztę wina i upadła na poduszki kanapy.

Eliza Mullet

Coś się stało?-popatrzyła się na nią

Suniva Lestrange Howlett

- nie...ale w tym domu panuje haos... - westchnęła. Wstała obkręciła się w miejscu. Miała teraz na sobie lekką czerwoną sukienkę przed kolana i szpilki w tym samym kolorze. Włosy były rozpuszczone. - a ja jestem wymęczona..

Eliza Mullet

Jak chcesz to mogę powiedzieć żeby nie przychodzili-uśmiechnęła się lekko.Ona wcale się nie przebrała.Nadal miała na sobie krótką mini spódniczkę i srebrną na ramiączkach bluzkę z cekinami

Suniva Lestrange Howlett

- Elizo..jeśli nie będę chciała ich wizyty to sama im powiem - usiadła w fotelu - czego nie zrobie..bo zawsze są mile widziani...będzie Martin i Debora?

Eliza Mullet

I Max-dopowiedziała

Suniva Lestrange Howlett

- Max?.. - ździwiła się - nie miał nic do roboty czy nagle chce mnie lepiej poznać?

Eliza Mullet

Raczej to to drugie-westchnęła-ale to dobrze...tak na prawdę jak bardzo fajny