 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:05, 26 Sty 2010 Temat postu: Dziedziniec zamkowy |
|
|
Limuzyny podjechały na zamkowy dziedziniec. Tam już czekała Suniv ubrana w prostą czarną, długą suknie. jej włosy były elegancko upięte. Po jej obydwóch stronach stały dwa wampiry w czarnych garniturach, którzy grali ochroniarzy. Wyglądali na bardzo rozbawionych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Edward McAdams
Łamacz klątw w Banku Gringotta
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:07, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Edward wysiadł z limuzyny i przytrzymał drzwi przed Lilianą. Skinął w stronę Sunivy, uśmiechając się zawadiacko. Zerknął na dziewczyny wychodzące z samochodów. Było oczarowane i kompletnie nieświadome zagrożenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:07, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Stanęła z lekkim uśmiechem koło Edwarda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liliana Malfoy dnia Wto 20:11, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W oczach Suniv pojawił się dziwny błysk.. Uśmiechała się jednak czarująco - witam wszytskie młode damy...zapraszam na..posiłek...później przyjdzie czas na dalsze atrakcje
Nagle z tłumu rozległ się rozżalony głos - ale nasi rodzice nie wiedzą że tu jesteśmy...!!! - krzyknęła, a reszta dzewczyn ją poparła
- spokojnie...wasze rodziny zostały już wcześniej powiadomione.. - usunęła się. Oczom dziewczyn mogły ukazać się schody prowadzące w dół. Rozchichotane niemyśląc długo ruszyły za "ochroniarzami". Tylko jedna została przy samochodach. Nie spuszczała oczu z zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Coś się stało?-Podeszła do niej z łagodnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward McAdams
Łamacz klątw w Banku Gringotta
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Była to brunetka, z którą wcześniej flirtował Edward. Podszedł do niej.
- Tam jest mój pokój.. - zmyślił na poczekaniu, szepcząc jej do ucha. Dziewczyna zachichotała i ruszyła w stronę zamku.
Zerknął na Lilianę.
- No to idziemy.. - przekroczył próg zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dotrzymywała mu kroku.-Dziękuje Ci za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edward McAdams
Łamacz klątw w Banku Gringotta
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:18, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ma za co. Lubię taki dreszczyk emocji. - powiedział po czym zniknął za drzwiami zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:13, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
------------------
Eliza stanęła przed dziedzińcem.Wzięła głęboki wdech i ruszyła w stronę zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przed nią jak spod ziemi wyrosło kilku wampirów - a Ty dokąd? - spytał jeden z nich uśmeichając się ironicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:06, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Do waszej pani...
Przypomniała sobie słowa Ariona i powoli odwinęła czarny szalik ukazując im ledwo widoczny ślad po ugryzieniu
-Chyba...to wszystko wyjaśnia?...A tak poza tym to dobrzy wieczór mili panowie
Uśmiechnęła się lekko.Zachowywała spokój i była uprzejma,.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:32, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wampir stojący najbliżej niej ucałował ją w rękę - to wyjaśnia więcej niż potrzeba panienko Mullet.. - usunął się jej z drogi uśmiechajac się szelmowsko. Na balkonie stała Suniv i obserowała wszytsko. Gdy Eliza została puszczona uśmiechnęła się z zadowoleniem i weszła do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:57, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Do zobaczenia..
Powiedziała jeszcze tylko i powoli przeszła przez dziedziniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:52, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
------------------------------------------------
Na dziedzincu ćwiczyła Anna z innymi wampirami. Narazie wampirzyca siedziała na kamiennej ławie czakając na Ariona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arion Caladion Vilerui
Gość
|
Wysłany: Wto 20:53, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Arion wrócił na dziedziniec prowadząc za sobą Howlettów. Wszyscy przestali walczyć i rozeszli się na boki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|