Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wśród drzew...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:13, 26 Paź 2008    Temat postu:

- dobra.... - warknęła i odwróciła się do Matta plecami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:34, 31 Paź 2008    Temat postu:

-dobiegła do swojego ulubionego miejsca i usiadła na pieńku.Deszcz padał bardzo mocno,a ona była ubrana tylko w czarne rurki i w bluzke na ramiączkach.Nieprzejmowała sie ze było je zimno-Nienawidze siebie...w ogóle nienawidze świata...mama miała racje miłośc boli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:40, 31 Paź 2008    Temat postu:

Eliza ! Eliza !- krzyczał Lechu.
Miał nadzieję ,że ją znajdzie zanim to zrobią śmierciorzercy.
Niestety deszcz i noc nie dawały mu żadnych sygnałów , gdzie Eliza ,może się znajdować.
Powrót do góry
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:45, 31 Paź 2008    Temat postu:

-słyszała jakieś głosy ale nie reagowała.W pewnej chwili czyjaś silna renka podniosła ją do góry.Zakapturzona postać przygwoździła ją do drzewa,a Eliza prubowała sie wyrwać lecz nieznajomy był zbyt silny-No no...uczennica świetnie morze troche się zabawimy-powiedzał nieznajomy przybliżając siędo niej-Zostaw mni...-urwała w połowie zdania bo nieznajomy rzucił na nią zaklęcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:48, 31 Paź 2008    Temat postu:

Lechu zobaczył kilkanaście metrów od siebie białe światła.
Wiedział ,że Elizie ,może stać się coś złego.Bez wahania pobiegł w tamtą stronę i nawołując:
Eliza! Eliza!
Powrót do góry
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:50, 31 Paź 2008    Temat postu:

-Zakapturzona postać odwruciła się,a potem znowu popatrzył się na Elize-Szkoda...i tak Cię znajde to dokończymy-wypuścił nieprzytomną Elize i się deportował

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:54, 31 Paź 2008    Temat postu:

Lechu dobiegł na miejsce.Widział deportującą się postać.
Szybko rzucił na nią zaklęcie Crucio.Postać się deportował,lecz jego prawa stopa została urwana przez czar i została w miejscu.

Eliza -widząc leżącą Elizę nie odpowiadająca na słowa rzucił na nią czar
pobudzający.
Był przerażony.Był zły na siebie ,że pozwolił jej się samej oddalić do lasu.
Wiedział,że to przez niego Eliza może do końca życia go znienawidzić za to co jej zrobił.
Powrót do góry
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:57, 31 Paź 2008    Temat postu:

Lekko otworzyła oczy.W pierwszej chwili nierozpoznała Lechu-Zostaw...mnie nie dotykaj mnie-mówiła przerażona.Była bardzo słaba ale się odsuneła od Lechu-Gdzie ja jestem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:59, 31 Paź 2008    Temat postu:

Deszcz nadal padał.

Pobiegłaś do zakazanego lasu niepamiętasz?

Lechu podszedł do Elizy i okrył ją pod swoim czarnym płaszczem.
Nie powinniśmy tu zostawać.Proszę cię wracajmy do Hogwartu.
Powrót do góry
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 31 Paź 2008    Temat postu:

Co...?a tak pamiętam po co za mną szłeś czemu niezostałeś w zamku?-Wstała ale się zachwiała i znowu upadła na ziemie-Morzesz mi pomuc?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 20:05, 31 Paź 2008    Temat postu:

Lechu szybko złapał ją.

Po jej zachowaniu nie wskazywało na to by pamiętała ,że śmierciorzerca się do niej dobierał.Skoro tego nie pamięta to i lepiej.
Pobiegłem za tobą ,bo padało a ja się troszczę o ciebie
Proszę wracajmy już
Chyba nie chcesz byśmy zmokli doszczętnie -uśmiechnął się do niej i ją objął.
Nie wiedział czy dobrze robi , ale nic innego mu na te chwilę nie przychodziło.
Powrót do góry
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:07, 31 Paź 2008    Temat postu:

-dobra wracajmy-Lechu niosąc Elize skierował się w strone Zamku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja, Wenecja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 31 Paź 2008    Temat postu:

Po chwili z krzaków wypadł jakis uciekajacy smerciozerca a za nim Suniva - ni ebój się nie zrobie ci krzywdy.. - warknęła i zauważyła Lecha i Elize - a wy co tu robicie....do zamku ale już.....wiecie że teraz jest wojna....- chwyciła śmerciozerce za maske - eh no dobra wiej....- śmierciozrca uciekł - kłamałam.. - powiedziałą gdy dobiegły do niej dwie wampirzyce uśmiechnęła sie diabelsko - zabić... - istoty ruszyły w pogoń a po chwili słychac było tylko krzyki śmierciożercy - ah to muzyka dla moich uszu..Elizo co Ci jest??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza Mullet



Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Marsylia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:10, 31 Paź 2008    Temat postu:

-Nic,chyba nic-powiedzała sałabym głosem-Poprostu byłam rozproszona i niemogłam sobie poradzić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 20:10, 31 Paź 2008    Temat postu:

Lechu mocniej chwycił Elizę i się doportował z nią do zamku.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 38 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin