www.starozytnyhogwart.fora.pl

Marlena Rakicka

Napisałam, ale on chyba nie chce go nawet przeczytać-westchnęła-On.... Ma prawo się na mnie złościć.....I chyba.... Chyba to już będzie koniec

Eliza Mullet

Zrywasz z nim?-powiedziała cicho

Marlena Rakicka

Nie. On zerwie ze mną-odparła z lekkim uśmiechem

(aut. Ja lecę)

Eliza Mullet

Być może...sama nie wiem-wzruszyła ramionami-On nie jest taki jak inni chłopacy

Marlena Rakicka

To wiem-uśmiechnęła się-Myślę, że on woli Emily

Eliza Mullet

No wiesz...ona jest człowiekiem,po za tym...ona jest w tedy kiedy on jest-popatrzyła sie na nią

Marlena Rakicka

No właśnie. Gdybym mogła, chętnie bym o niego walczyła.-westchnęła-Ale jak mam walczyć, kiedy mnie nie będzie?

Eliza Mullet

To staraj się to jakoś zmienić-uśmiechnęła się lekko

Marlena Rakicka

Jedyne co mogę teraz zrobić, to postarać się jak najszybciej opanować. Myślę, że już jestem gotowa, ale jak to udowodnić Sunivie?

Eliza Mullet

Nie wiem-westchnęła smutno-Ale działaj...

Marlena Rakicka

Uśmiechnęła się lekko-Dużo mi to nie pomoże-Zamyśliła się

Eliza Mullet

Przynajmniej z nim pogadasz...-westchneła

Marlena Rakicka

Muszę go tylko znaleźć-uśmiechnęła się

Eliza Mullet

Podrapała się po głowie-może jest u siebie?

Marlena Rakicka

Możliwe-uśmiechnęła się lekko- Nie czujesz go gdzieś w pobliżu?-spytała