Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wodospad w Zakazanym Lesie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 71, 72, 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:47, 09 Gru 2009    Temat postu:

Usiadła obok chłopaka z lekkim uśmiechem.
- Miło poznać. - powiedziała znaną sobie regułkę z lekkim uśmiechem.
- Matko. Jakie te teksty są pospolite. Się znaczy to całe miło mi i w ogóle. - dodała ze śmiechem.
Powrót do góry
Evan Dołohow



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:58, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Mi również miło - powiedział po czym się zaśmiał, zgadzał się z dziewczyną w 100%.
- Masz racje i to całe poznawanie się zaczynające się od pytań skąd pochodzisz, przez zwierzęta, rodzinę itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:00, 09 Gru 2009    Temat postu:

- To załamujące. I jeszcze ja używam takich pospolitych słów. Matko. - powiedziała, śmiejąc się.
- Jestem za tym, że chyba samemu powinno się mówić o takich rzeczach typu rodzina itepe itede. - powiedziała z uśmiechem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:01, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Evan Dołohow



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Dokładnie przecież z czasem jak się ludzie poznają mówią o sobie więcej i nie jest to wymuszone wtedy - stwierdził zanurzając dłoń w wodzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:05, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Racja. - przytaknęła z promiennym uśmiechem, patrząc gdzieś w bliżej nieokreśloną przestrzeń. Podobało jej się to miejsce. Spojrzała przelotnie na poczynanie chłopaka.
- Zimna? - zapytała tak z ciekawości, lecz z jej twarzy nie schodził uśmiech. Zawiązała swoje trampki, które od dłuższego czasu były rozwiązane, bo nie chciało jej się ich wiązać.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:06, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Evan Dołohow



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:19, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Raczej lodowata, chcesz sprawdzić? - spytał i nie czekając na jej odpowiedź pochlał ją lekko. Po czym wyszczerzył się w uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:24, 09 Gru 2009    Temat postu:

Rosalie wybuchła śmiechem. Lubiła wodę, a to że była lodowata jak choroba nie robiło na niej większego wrażenia. Na obozach żyła w gorszych warunkach.
- Zimna. Nawet bardzo. - powiedziała ze śmiechem.
Powrót do góry
Evan Dołohow



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:27, 09 Gru 2009    Temat postu:

- A gdzie pisk? - spytał rozczarowany jednak z uśmiechem. - Wiesz, w sumie spodziewałem się innej reakcji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:29, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Ujmijmy to tak, że jestem innym typem dziewczyny. - powiedziała ze śmiechem.
- Ale jak chcesz mogę zacząć piszczeć. - automatycznie dodała z uśmiechem.
Powrót do góry
Evan Dołohow



Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:34, 09 Gru 2009    Temat postu:

- Nie, nie. W sumie fajnie kiedy ktoś Cię zaskakuje - stwierdził patrząc znów w wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 21:37, 09 Gru 2009    Temat postu:

Rozejrzała się dokładniej.
- Ładnie tu. - powiedziała w końcu, patrząc na wodę. Jakoś od zawsze była wrażliwa na przyrodę.
Powrót do góry
Blair Edwards



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:24, 09 Gru 2009    Temat postu:

Blair milczała. Obserwowała ich poczynania sceptycznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 15:14, 29 Gru 2009    Temat postu:

Grace usiadła przy wodospadzie. Za parę dni miała wyjechać ze szkoły na jakiś czas. Już nie mogła się doczekać wyjazdu. Snuła się po zamku jak cień, z nikim nie rozmawiała. Była ciekawa co słychać o Tsu. Nawet nie przeszło jej przez myśl, żeby rozmawiać z nim "o nich". Dobrze wiedziała, że po jej wyjeździe nie było nawet o czym mówić. Zastanawiała się tylko, czy udało mu się ułożyć sobie życie.
Myślała również o innych. Dziwiło ją, że trafiała akurat w takie miejsce, w których nie było absolutnie nikogo.
Dotknęła dłonią zamarzniętej wody, która powoli puszczała. Po chwili dziewczyna trzymała w ręce niewielki fragment lodu. Obserwowała, jak rozpuszcza się. Po jej ciele przeszedł niemiły, chłodny dreszcz. Wytarła mokrą dłoń o płaszcz i wbiła wzrok w dal. Poruszyła się, gdy usłyszała szelest..
Powrót do góry
Tsu Black
Nauczyciel


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:55, 29 Gru 2009    Temat postu:

W niedużej odległości od niej spacerował chłopak w długim czarnym płaszczu z kapturem na głowie. Młodzieniec miał spuszczoną głowę i tylko od czasu do czasu podnosił wzrok patrząc przed siebie. Za to non stop włóczył nogami lub też kopał napotkany kamień. Najwyraźniej nie zauważał obecności dziewczyny, był pogrążony jakby w transie, a raczej był mocno zamyślony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 17:09, 29 Gru 2009    Temat postu:

Grace spojrzała na chłopaka, lekko przekrzywiając głowę. Nie rozpoznała w nim Tsu. Już miała się odezwać, gdy zwątpiła. Czekała na dalszy przebieg zdarzeń.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Zakazany Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 71, 72, 73, 74, 75  Następny
Strona 72 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin