|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:51, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak...ucieczka...zawsze lubisz uciekać-usłyszała za sobą cichy szept.Stała za nią Eliza w reku trzymając swoją pandę Tigo.Głaskała ją po plecach-Nie pytaj się skąd wiem...po prostu wiem Grace...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:16, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nią.
- Jak inaczej mogę im pomóc? Po prostu muszę się usunąć... - spuściła wzrok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:18, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Ha!Pomóc-prychnęła-Grace...to że wróciłaś nie znaczy,że musisz się osuwać...możesz na nich nie zwracać uwagi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:20, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie widziałaś wszystkiego. Nessi jest obrażona na Tsu. Chodzi jej o mnie. Sytuacja się powtarza.. - westchnęła. - Co mam robić? Patrzeć na nich i udawać, że ich nie znam, albo, że mnie to nie obchodzi? - uniosła się. Nie miała ochoty był już dłużej potulna i opanowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:29, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się-Wiesz...Nessi jeszcze żyje na tym świecie krótko...jej zachowanie co najmniej mnie irytuje...o byle co się obrażać-wywróciła oczami i pokręciła głowa-Grace...bądź sobą,a nie uciekaj-posłała jej lekki uśmiech-Nie jestem po żadnej stronie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:32, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Grace uśmiechnęła się do Elizy.
- Dzięki.. - uścisnęła ją krótko. Wstała i wyprostowała się.
- No, dalej Grace, bądź sobą. - zaśmiała się. Nie wiedziała dlaczego, ale Eliza zawsze poprawiała jej humor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:39, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się cicho-No Grace...potworku mały...wychodź-wyszczerzyła się do niej i również wstała poprawiając swoja spódniczkę-No...unikaj tylko Nessi ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:42, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Postaram się. Chociaż mam wrażenie, że ona raczej będzie się starała uprzykrzać mi życie.. - wzruszyła ramionami. - Trudno. Najwyżej czymś ją postraszę. - zaśmiała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:50, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Córka dyrektorki...ostrzegam-uśmiechnęła eis lekko i rozejrzała się-Tsu moim zdaniem postąpił nie Fair...chyba zapomniał,jak on mnie zaniedbywał i zostawił...-wzruszyła ramionami.Już dawno jej to było obojętne.Po co wracać do przeszłości,jak teraz jest lepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:59, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Wyjechałam, to moja wina. On po prostu sobie ułożył życie. - wzruszyła ramionami. - Właśnie, skoro mówimy o Twoim życiu, jak tam z Tobą i Arionem? - uśmiechnęła się po czym uniosła znacząco brwi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:03, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zamyśliła się-Aaa...dziękuję dobrze.Ostatnio przyjechał-popatrzyła się na nią i westchnęła-On chce zostać nauczycielem tutaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:05, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wybałuszyła oczy.
- Naprawdę? A czego chce uczyć? - spytała po czym przyjrzała się jej uważniej. - Powinnaś się cieszyć, że będziesz go miała blisko siebie, a wyglądasz na zmartwioną. - stwierdziła. - Martwisz się, że inni uczniowie będą plotkować, że jesteś zaręczona z nauczycielem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:09, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Bardzo sie ciesze...nie wiem zapomniałam czego-zaśmiała sie cicho-Ech...Grace,chodzi mi o to,że będę się na pewno trochę krepować na jego lekcji...mówić do niego"Profesorze"...chyba będę pierwszą uczennicą co będzie miała taka sytuację...zawsze się wyróżniam-zaśmiała się ponownie-Z drugiej strony...to całkiem fajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:11, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- A tam, mów do niego Arionku. - puściła do niej oczko. - Nie przejmuj się innymi. Masz szczęście, że znalazłaś chłopaka, który tak bardzo Cię kocha, więc nie pozwól innym tego zniszczyć. - uśmiechnęła się ciepło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Mullet
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 10872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Marsylia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:16, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko-Jak by jakaś dziewczyna się do niego zbliżyła...wydrapała bym oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|