www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Pogłaskała ją po włosach cicho wzdychając-Nessi,to już nie ważne...wszystko stracone

Renesmee Lavin

- no właśnie nie.. - spojrzała się na nią - zaczekaj tutaj.. - wybiegła z domku

Eliza Mullet

Jak chcesz-westchnęła cicho i chwyciła za swoją torbę. Wyciągnęła z niej różdżkę i machnęła parę razy,a w jej rękach pojawiła się mała panda,która spała.Pogłaskała ją po główce i westchnęła.Machnęła znowu a koło niej pojawiła się tygrysica,która na jej widok zamruczała wesoło-Cześć Nelly

Arion Caladion Vilerui · Gość

- Eliza.. - w domku pojawił się Arion. Myślał długo nad tym co zrobić. Po rozmowie z Nessi zrozumiał że bez Elizy nie będzie mógł żyć. Uśmiechnął się z ulgą widząc ją całą i zdrową. Wyciągnął do niej ręce.

Eliza Mullet

Eliza podniosła powoli głowę i popatrzyła się na niego ze smutkiem-Ty też?Boże...nie zniosę tego jak i ty zaczniesz mi mówić co ja złego zrobiłam-popatrzyła się na małą pandę,która nagle znikła.Kiedy zobaczyła że wyciągnął do niej ręce,odruchowo naciągnęła rękawy bluzy i chwyciła go za dłonie-Przepraszam...

Arion Caladion Vilerui · Gość

Poderwał ją do góry i mocno przytulił. - wybacz mi że w Ciebie zwątpiłem.. - wyszeptał

Eliza Mullet

Wtuliła się w niego mocno powstrzymując łzy.Pogłaskała go parę razy po plecach-Arion...to ja przepraszam

Arion Caladion Vilerui · Gość

- Elizo..nie wiedziałem co mam dać Ci na urodziny...postanowiłem.. - puścił ją - wiem że może to nie najlepsza chwila.. - chwycił ją za dłoń i przyklęknął - i wiem też że jest to strasznie oklepane.. - wyciągnął małe pudełeczko i otworzył je - zostaniesz moją żoną?.. - spytał, a jej oczom ukazał się piękny srebrny pierścionek. Niezbyt ozdobny z brylenatem. Ale w swojej prostocie ukryte było całe jego piękno

Eliza Mullet

Wybałuszyła na niego oczy,a potem na pierścionek i przełknęła głośno ślinę.Starała się coś powiedzieć,ale szok na widok tego co własnie zrobił nie pozwalał jej na to.Parę razy jeszcze przełknęła ślinę,aż w końcu udało jej się wyjąkać-T..tak-Nie spodziewała się oświadczyć w takiej chwili

Arion Caladion Vilerui · Gość

Uśmiechnął się. Włożył jej pierścionek na palec i pocałował mocno.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv stojąc przy drzwiach zaklaskała uśmiechnęła się radośnie. Wyglądała na nieco zmęczoną. Narazie to się jednak nie liczyło.

Eliza Mullet

Odwzajemniła jego pocałunek przyciągając go do siebie mocno.Tak bardzo tęskniła za nim,że nie wytrzymała i wskoczyła na niego,po chili się odrywając od jego ust-Kocham Cię Arion-szepnęła cicho patrząc się w jego oczy

Arion Caladion Vilerui · Gość

- wiem kochanie..wiem.. - pocałował ją w czoło i uśmiechnął się do Sunivy

Eliza Mullet

Odwróciła głowę w stronę Suniv i uśmiechnęła się lekko-Cześć Suniv...czy coś się stało?-powiedziała widząc jej wyraz twarzy

Suniva Lestrange Howlett

- nie nic... - uśmiechnęła się i przytuliła ją zawieszając na jej szyji srebrny medalion gdzie było miejsce na zdjęcia - ciesze się i wszytskiego najlepszego kochanie.. - ucałowała ją w oba policzki, pograltulowała Arionowi i opuściłą domek