www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

Suniva już całkiem doprowadziła się do ładu - w takim razie zapomnijmy o całej tej bezsensownej sytuacji... - powiedziała jak zawsze pewnie - to co mi pozaostałeś napewno pozostanie między nami...a teraz przepraszam... - powiedziała wymijając go i wchodząc w głąb lasu

Matthew Dúnadan

Matt poszedł w przeciwną stronę

Peter Full

Z głębi lasu wyjawił się Pit. Szedł pomału, ze spuszczoną głową, nie patrzył przed siebie. Gdy doszedł do jakiejś polany usiadł i oparł się o drzewo. Po chwili usłyszał kroki.....

Suniva Lestrange Howlett

Suniva rozmawiałą spacerując z jakimś bladym, wysokim i przystojnym męzczyzną. Uśmiechnęła sie do niego i odprawiła go ruchem ręki. Wskoczyła na drzewo.

Peter Full

Pit odwrócił się, byleby nie patrzeć na tą scenę i zamknął oczy.

Gość

Lechu towarzyszył Sunivie.

Suniva Lestrange Howlett

Suniva znalazła sie na drzewie o które oparty był Pit i zaczęła schodzić głową w dół po pniu aż jej głowa była na wysokosci jego głowy. Kiedy znalazła się tuż przed nim nadal wisząc głowa w dół odezwałą się do niego - otwórz oczy...