 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:41, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- tak..ale wiesz..nie znam ich..nie czułbym się dobrze..- wyznał po chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:47, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Mam wrażenie, że przypadlibyście sobie do gustu. Przynajmniej z Tomem, bo Will jest dosyć milczący ostatnio. A znowu Thomas od czasu, kiedy jest z Sophie stał się nawet miły. - roześmiała się cicho. Ostatnio wyczytała, że w okresie letnim na niebie zobaczyć można bardzo dużo spadających meteorytów, przez pomyłkę zwanych spadającymi gwiazdami. I chociaż niezbyt w to wierzyła, to lubiła myśleć wtedy jakieś życzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:11, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
____________________
Liliana poszła pospacerować. Wcześniej zjadła coś raczej na szybko i zgodnie ze swoim apetytem, a nie zaleceniami Narcyzy, od której pewnie dostałaby spore kazanie. W salonie zrobiło się dosyć hałaśliwie, a ona niezbyt się dzisiaj czuła, więc wolała wyjść gdzieś, gdzie raczej nie będzie nikt krzyczał i hałasował. Ubrana była w krótkie spodenki i białą koszulę, która mimo iż była bardzo luźna i tak zaczynała się opinać na jej, niemałym już, brzuchu. Usiadła na jednej z licznych ławek pod drzewem, spory kawałek od domu i przymknęła oczy. Kiedy je otwarła stał/a przed nią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:15, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Sophie. Dziewczyna miała na sobie luźną sukienkę. Klimat w tej części Chin był dość wilgotny przez co często bywało tutaj duszno co dzięki przewiewnym i delikatnym ubraniom dało się przetrwać. Włosy dziewczyny były związane w niedbały kok i ogólnie nie wyglądała jak typowa ona. Straciła swój blask, pewność siebie i tupet, w ogóle nie było widać, że pochodzi od Malfoy'ów. W jednej krótkiej chwili stała się normalną nastolatką
- przeszkadzam ? - spytała sama nie wiedząc co ma ze sobą zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:21, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kobieta zmierzyła ją uważnym spojrzeniem. Bardzo się o nią martwiła. O to, jak poradzi sobie w tej zupełnie nowej sytuacji i ogólnie jak się czuje. Porozmawiała już sobie szczerze z Tomem, co raczej było długą litanią z jej strony, niż wymianą zdań.
-Oczywiście, że nie przeszkadzasz. Siadaj - przesunęła się w bok, żeby zrobić jej miejsce koło siebie. - Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- źle..- podsumowała jednym słowem siadając obok - wiesz chciałam Tobie podziękować..jako jedyna nie suszyłaś mi głowy...wiem, że nie jesteś zadowolona, ale..no po prostu dziękuje - westchnęła nieskładnie i przyciągnęła nogi do klatki piersiowej po czym oparła na kolanach brodę - wiesz..jak tylko się dowiedziałam chciałam usunąć to dziecko...by tata się nie dowiedział..- dodała po chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:32, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Jadłaś coś w ogóle? - spojrzała na nią z troską. Nie chciała zadawać jej zbyt wielu pytań, bo pewnie każdy to robił, jednak w tej kwestii zwyczajnie się martwiła. - Sophie, nie masz za co mi dziękować. Byłam w bardzo podobnej sytuacji, a poza tym, co to marudzenie ma Ci pomóc? Wiem, Tom mi powiedział, kiedy z nim rozmawiałam. Nie zareagował chyba jednak aż tak źle, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:40, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- nie wiem..jeszcze się z tatą nie widziałam..strasznie się boje..chciałabym nawet by mnie uderzył i nakrzyczał, ale on jest straszenie podobny do dziadka..najgorszy jest ten zawód w ich oczach..- westchnęła głośno - ja nie wiem co mam teraz zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:42, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Ja od wczoraj też nie, więc nawet trudno mi powiedzieć, w jakim jest nastroju - westchnęła cicho. - Pamiętaj, że złość mu szybko minie. Draco jest teraz zły, ale to nie będzie trwało wieki, poza tym, nie zrobiliście tego specjalnie... - Liliana zamilkła na moment. - A jak zareagował Tom? Rozmawialiście o tym, co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liliana Malfoy dnia Sob 19:43, 24 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:48, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- zareagował dość impulsywnie, ale o usuwaniu dziecka nie chciał słyszeć..- przyznała - nie wiem co będzie jestem tym wszystkim przerażona..w ogóle sobie tego nie wyobrażam..mam szkołę..jak ja mam chodzić z brzuchem w Hogwartcie..? wszyscy będą mnie wytykać palcami..przyniosę wstyd mojej rodzinie..a wiesz może co powiedzieli dziadkowie ? - spytała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:51, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Powiedzieli, że ten rok skończysz w domu i w ogóle do szkoły nie pójdziesz. Potem Tom znów dostał dosyć długie kazanie, którego Ci nie zdradzę.. - posłała jej uspokajający uśmiech - ..bo prędzej, czy później, a raczej prędzej sama się dowiesz. A Tom..bardzo się przy Tobie zmienił. Kiedyś na wieść, że jego dziewczyna jest w ciąży pewnie by wzruszył ramionami i ją zostawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:57, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- w domu ?..ale kto mnie będzie uczył ? i no przecież oceny idą do ministerstwa...to tak można ? - spytała zaskoczona - dlaczego Ty nie uczyłaś się w domu jak byłaś w ciąży z Rose..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:01, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Rose nadrobiła całe półrocze i zdała, więc dlaczego Ty miałabyś nie dać sobie rady? Nie można, ale jak się ma ciotkę dyrektorkę, to jak najbardziej - puściła do niej oczko. - Cóż, ja zaszłam w ciążę z Rose w na początku drugiego semestru w siódmej klasie, a te szkolne mundurki potrafią ukryć wiele rzeczy, więc o mojej ciąży prawie nikt nie wiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
- hmm..no tak..a myślisz, że ciocia wie?..też nie będzie zachwycona..bo w sumie kto by był..- wzruszyła ramionami rozżalona - ja nie chcę tego dziecka..- powiedziała w końcu - nie jestem gotowa na macierzyństwo..teraz doszło do mnie co babcia musiała przeżywać..w wieku 17 lat została żoną..zamiast szaleć, bawić się i robić wszystko co dziewczyny w jej wieku..miała wiele przykrych jak to nazywała obowiązków..ani krztyny wolności..macierzyństwo..ta szkoła tańca to było jedyne dzięki czemu mogła się oderwać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:15, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Myślę, że przy Twoich dziadkach nie będzie miała nic do gadania - roześmiała się cicho. - Sophie, przyszłości już nie zmienisz. Wiem, że to będzie bardzo trudny okres, jednak każdy z nas będzie Ci pomagał. I nie będziesz przeżywać tego, co Twoja babcia. Nikt nie zmusza Cię do ślubu z Tomem. Ani nie wybiera Ci narzeczonego, którego wcale nie znasz i przede wszystkim nie kochasz. Narcyza pewnie opowiadała Ci, jakim koszmarem było dla niej małżeństwo z Lucjuszem. Twoje wcale nie musi takie być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|