|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:03, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Howard machnał reka:- Powiedział, że musi gdzies zniknac na jakiś czas... Pewnie się odmładza, ma tam swoje metody. Victor pewnie planuje cos dla swojej zony a Jason pilnuje dzieci.. z Meżczyzn zostalismy my, na to wygląda...
James oburzył się:- Mówisz o moim synu!- a gdy Howard mu nalał jeszcze, James mruknał:- I tak Cię stłuke potem, staruszku...
Alex zostawił butelke przed Williamem, a sam nalał sobie i gabrielowi:- Panowie.. Pijmy, bo się ściemnia, zony Nas nie zabiją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:09, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Panowie rozmawiali i dyskutowali w najlepsze kiedy nagle na polanę weszła Vivianne, która postanowiła wrócić do domu przed zmrokiem. Weszła na stopnie altany i spojrzała na mężczyzn z politowaniem. Skrzyżowała ramiona i kaszlnęła sygnalizując im swoją obecność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:11, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James zaraz wylał zawartośc kieliszka za siebie:- Vivianne! Czemu wracasz dopiero teraz?-spytał kompletnie zaskoczony i zażenowany, ze córka widzi go w tym stanie.
Howard usmiechnał się:- Vivianne... Nie mów mamusiom, ze Panowie sobie ucinaja małe Męskie Zebranie...-przyłożył palec do ust.
Alex otworzył oczy szeroko:- Moja droga, czemu masz taka minę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- bo to jest żenujące..- odparła wpatrując się w nich wzrokiem swojej matki - i będzie tragiczne w skutkach sądząc po ilości butelek..
- no patrzcie panne wygadaną..- Gabriel odchylił się na krześle by lepiej przyjrzeć sie trzynastolatce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:25, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Howard usmiechnał się zza brody:- Po mamusi... A oczy ma jak tatuś, mogłaby wybuchnac lada chwila...
Alex spojrzał na Howarda zaskoczony:- Duzo dzisiaj gadasz, tato.. wiesz?-spojrzał na Vivianne:- Suniv wie, z kim jestem i raczej nie będzie zła....-usmiechnał się znad kieliszka.
James natomiast nalał sobie kolejnego i spojrzął na córkę:- Przezyjemy, bywały juz bitwy i gorsze rany...-powiedział powoli:- Bellatriks dobrze o tym wie, poza tym, One wczoraj zrobiły niezły cyrk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:53, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- tak..ale im wystarczyły trzy butelki wina a wy chlejecie jak w jakiejś mugolskiej mordowni..- odparła unosząc pod brudek
- Ty wiesz kogo mi teraz przypominasz? - Lucjusz spojrzał na siostrzenicę żony - Pewną Gryfonkę z czasów jak Twój kuzyn chodził do Hogwartu o wdzięcznym nazwisku, które Severus zwykł wymawiać Grangerrrrrr...
Vivianne zacisnęła usta w wąską linię, odwróciła się na pięcie po czym ruszyła w stronę domu
- zobaczymy kto będzie taki dowcipny pod wieczór..
- no nie dość, że wygadana to mściwa..- westchnął Gabriel - James przyjmij moje kondolencje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na obu mężczyzn, zamyślony:- Co? Dopiero teraz kondolencje? Byłes, gdy się oświadczałem...-mruknął rozbawiony:- Trzeba było wtedy...
Howard obserwował odchodzaca Vivianne:- Gotowa nam zrobic piekło wspólnie z całą żeńska czescia rodziny.. Ciekawe, co zrobi Eve.
-Nic, nie może sie denerwować...-odparł Alex kończąc kolejną szklankę i wydychajac powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- cóż ona nie może się denerwować, ale nas owszem, wtedy nie możemy się denerwować na nią bo sama się zdenerwuje i jesteśmy ugotowani..- doparł Gabriel - wiem James ale miałem nadzieję do ostatniej chwili, że Twoja córka będzie po naszaj stronie
William zachichotał słysząc słowa mężczyzny
- bardziej bałbym się reakcji Belli...- spojrzał na Jamesa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:07, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na zebranych i powtórzył:- Nie jest juz moją żoną, bo małżeństwo jest nieważne... Nie wie, co czuje do kogokolwiek i nie przebywa ze mną często, mamy razem córkę... Więc nie ma prawa się na mnie wsciekac...-nalał sobie sfrustrowany do pełna.
Alex i Howard popatrzyli na Niego w milczeniu:- Wiesz... To nie jest tak, jak...
-Musimy o tym gadać?-sppjrzal na Nich zdenerwowany:- To nie ejst najlepszy temat... Martwcie się lepiej o swoje żony... Lub narzeczone-zerknął na Williama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:16, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- no ja niestety mam się o co martwić..- odparł William, a gdy widział pytające spojrzenia reszty mężczyzn po prostu machnął ręką - wnuka z jej strony to Ty się raczej nie doczekasz wuju..- odparł do Jamesa pół żartem pół serio
- koniec smęcenia ! mieliśmy grać!..James..bo uznam, że unikasz konfrontacji ze swoim przeznaczeniem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:21, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James westchnał:- Gadałem z Nia.. żadnego problemu nie masz... Ona mysli i marzy o Tobie dzien i noc, chłopie...-spojrzał na szkocka w swoim kieliszku:- Czeka tylko, aż wexmiecie slub jak najszybciej, a to, ze ma swoje zasady.. Taka jest.
Alex przysłuchując sie, poklepał syna po plecach:- Jest świetną dziewczyną, Will... Wybierałes sobie sam, ale nie możesz żałować.. Bo skonczysz jak wujek-wskazał Jamesa, który prawie zachłysnał się płynem.
James spojrzał wyzywająco na Gabriela:- Nie unikam... Wyzwanie biorę, a co.... Więc czekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- w takim razie..Ty i dwóch z nas jako niezawistni sędziowie udamy się z powrotem do domu..uklękniesz przed Panią Lestrange i wręczysz jej nowy pierścionek zaręczynowy..zaraz pokażę Ci jaki...- mężczyzna oddalił się na chwilę po czym przyniósł ze sobą kilka gałęzi i liści. Ułożył wszystko na stole i wykonał kilka ruchów różdżką. Przedmioty zaczęły się scalać ze sobą. W końcu uformował się z nich pierścionek. Gabriel przyjrzał się mu krytycznym wzrokiem po czym zaczął pruczeć coś pod nosem i wodzić różdżką bo powstanym kształcie zupełnie tak jakby go kolorował. W efekcie po kilku minutach powstał pierścionek w różowym kolorze ozdobiony, różowymi piórkami a po środku znajdował się różowy, migoczący kamyczek. Pierścionek zajmował połowę dłoni mężczyzny.
Lucjusz widząc to zakzrtusił się alkoholem do tego stopnia, że Gabriel musiał klepnąć go kilka razy po plecach
- już Lucek?
- nawet moja żona by tego nie założyła...
- żadna..- odparł William rozbawiony
- jako, że jest to pierwsze wyzwanie to proste..takie na rozgrzewke..- Gabriel położył Jamesowi pierścionek przy szklance - Howardzie udzielisz mi tego zaszczytu i udasz się razem z nami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:59, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na różowe kółko i zakrztusił się. Alex i Howard wybuchneli śmiechem widząc minę Howletta, ale James nalał sobie dwie szklanki. Gdy wypił jedną, a potem druga haustem, odpowiedział:- Zgoda.
Howard wypluł drinka, a Alex prawie się przewrócił, słysząc to słowo.
James westchnał:- Ale potrzebuję czegoś na odświerzenie oddechu, w koncu to oświadczyny, wiecie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William Howlett
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:02, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
- nie pękaj Romeo...ważne są intencje..- Gabriel poklepał mężczyznę po ramieniu - to co idziemy ?
- też chciałbym to zobaczyć - westchnął William
- finał może być obiecujący...- zgodził się Lucjusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:05, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Alex odparł:- Idziecie, a my poczekamy! Zostawcie wspomnienia w flakonikach...-dorzucił.
James wstał, otrzepał się, poprawił kołnierzyk i zjadł dwie miętówki. Odgarnął włosy i wyładził koszule. Z pierścionkiem(a raczej kółkiem) w reku, spojrzał na Howarda i gabriela i spytał z powagą:- jak wyglądam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|