www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

Chris wstał i bez słowa udał się w kierunku wyjścia.

Liliana Malfoy

-Ja brałam udział w ataku na Hogwart, wtedy.-Powiedziała.

Tsu Black · Gość

Tsu wstał wyciągając różdżkę. -Czemu? Lily czemu?

Gość

Do wielkiej sali weszła JAgoda.Podeszła do Tsu i Liliany i powiedziała-Coś się stało?

Liliana Malfoy

-Nie zabiłam jej.-Pokręciła głową.-Czekałam na dworze, z tyłu. Nasza grupa miala wkroczyć tylko wtedy gdyby raeszta nie dała rady.-Spojrzała na niego smutnym wzrokiem.

Tsu Black · Gość

Chłopak nawet nie mrugnął nadal patrzył na Lily i miał wycelowaną w nią różdżke.

Gość

Opóść różdżkę-powiedziała agresywnie Jagoda

Tsu Black · Gość

-Nie moge w to wierzyć. Jesteś śmierciożercą. Więc kłamstwo przychodzi ci z łatwością. -chłopak miał dziki szał w oczach. -Crucio -jego zaklęcie przybrało niewiarygodnej mocy.

Gość

Expeliarmus-krzykneła Jagoda celując w Tsu.Jego różdżka wylądowała w ręce Jagody-Zwariowałeś kretynie?

Liliana Malfoy

-Nie będę Ci się tłumczyć, bo i tak to nic nie da.-Przymknęła oczy.-Do zamku weszliśmy, gdy było już po wszytkim, koniec walki, On nam kazał. Naszym zadaniem było pilnować, żeby nikt nie wyszedł poza mury. Zmusili mnie.....-Szepnęła.

Tsu Black · Gość

-Oddaj to! -powiedział lodowatym tonem. Jego różdżka natychmiast wróciła. -Nie wiesz co wtedy się stało. Ilu ludzi zgineło więc nie wtrącaj się.

Gość

A ty powinieneś w końcu przestać żyć wspomnieniami-powiedziała JAgoda-Jesteś w Hogwarcie, masz wielu przyjaciół, fajną dziewczynę...a ty cały czas myślisz tylko o zemscie.Oni już nie żyją...nie rozumiesz tego?Nic tego nie zmieni...ani ty ani nikt.Więc bierz dupę w troki i przestan zachowywać się jak jakiś bohater bo nim nie jesteś!!!!!

Tsu Black · Gość

-Ale jesteś śmierciożercą.-chłopak dopiero teraz wrócił do siebie. Upał na kolana -Przepraszam wszystkich. -po tych słowach stracił przytomność.

Liliana Malfoy

-Jestem i to nie jest powód do dumy!-Krzyknęła.-Ty myślisz, że tak sobie byłam Śmierciożercą? Gdyby Ciebie wychowywali Malfoyowie! Też byś był! Co za wybór miała 10-cio letania dziewczyna? Z mojej różdżki nikt nie zginął, nie kazali mi zabijać, kazali poprostu tam stać i patrzeć jak oni giną! Żebym przyzwyczaiła się do śmierci!-Byla zła, zła na siebie, że wogóle zaczęła ten temat.-Całe życie słuchać o czystości krwi, o wspaniałym Czarnym Panie! Nie chciałbyś tego!-Krzyczała, a krzyk przynosił jej ulgę, nareszcie wyrzuciła to z siebie. Dopier po chwili spostrzegła, że Tsu leży na podłodze, szepnęła cicho jakieś zaklęcie i chłopak otworzył oczy.-Ja też Cię przepraszam.-Usiadła obok niego i schowała twarz w dłoniach.

Tsu Black · Gość

-Nie mogę sobie nawet wyobrażać jak się czułaś i czujesz.