www.starozytnyhogwart.fora.pl

Eliza Mullet

Zjadła troszkę-jak mam być szczera..to też próbowałam-westchnęła-A też nauczył się bo wychował sie wśród mugoli

Emily Black

Pokręciła głową. - Mam nadzieje, że juz tego nie robisz. Przecież w ten sposób zniszczyłabyś sobie zdrowie, a poza tym nawet życie.

Eliza Mullet

O moje życie się nie martw...powiedziałam że próbowałam...ale nie dokończyłam...-uśmiechnęła sie lekko-bardzo mi go brakuje..no,ale cóż..jak widać ja z każdym chłopakiem w tej szkole gadałam-roześmiała się cicho

Emily Black

- Zazdroszczę. - mrugnęła do nie wesoło.

Eliza Mullet

Popatrzyła się na nią ze zdziwieniem-Niby czego?Ach...oj weź...nie wiem o co wam chodzi dziewczyny-westchnęła-Kiara jest smutna że nie umie gadać z chłopakami teraz ty...to bardzo proste...pokaże Ci kiedyś-mrugnęła cicho uśmiechając się

William Fate

Powolnym krokiem wszedł do wielkiej sali. Ubrany był w czarny płaszcz, który okrywał całe jego ciało. Na głowie miał założony kaptur, tak że nie widać było jego twarzy. Po ubraniu spływały krople deszczu. Na jego szyi zawieszony był medalion. Był to dość dużych rozmiarów młot Thora, atrybut nordyckiego boga. Ruszył w stronę kominka i wyjął różdżkę. Wycelował nią w stronę kominka i wyszeptał parę słów. Po chwili płonący ogień, zwiększył niemal dwukrotnie swoje rozmiary. Chłopak wyciągnął ręce i zaczął suszyć swoje ubranie.

Emily Black

Emily przyglądała się mu uważnie. - Witam Cię. - powiedziała wstając i odkładając swoją gitarę. - Jestem Emily. - wyciągnęła do niego rękę i się uśmiechnęła.

William Fate

- Hej - powiedział i uścisnął jej dłoń.

- William - odpowiedział, nadal jednak miał zasłoniętą twarz.

Emily Black

Dziewczyna trochę rozbawiona zmierzyła go wzrokiem. - Z tego co widze to na dworzu pada... - przechyliła głowę. - Mógłbyś ściągnąć kaptur?

William Fate

- Po co ? -zapytał uśmiechając się spod kaptura.

- NIe martw się, nie jestem Voldemortem

Emily Black

Zaśmiała się. - Wierze Ci, ale chciałabym Cię zobaczyć. - mrugnęła do niego wesoło, poczym zbliżyła się do niego i ściagnęła mu kaptur. - Od razu lepiej.

William Fate

Uśmiechnął się do niej.

- Tak bardzo interesował cię mój wygląd ? -zapytał

Emily Black

- No jasne. - zaśmiała się. - Dziwisz mi się?

Liliana Malfoy

-Witajcie.-Do sali weszła Liliana, także cała mokra.-Złapał mnie desz.-Wyjaśnila usprawiedliwiając.

William Fate

- Trochę -odpowiedział uśmiechając się do blondynki.

- Hej - powiedział do dziewczyny, wchodzącej do pomieszczenia.

- Przy kominku szybciej wyschniesz