www.starozytnyhogwart.fora.pl

Dita Hudgens

-Sereno, coś taka sztywna? Pij z nami, dzisiaj wszystko wolno

A Ty, Tsu, przyłącz się, gdzie uciekasz

Serena van der Woodsen

-Chyba powinna się Pani domyśleć. Nie jestem dziś w najlepszym humorze...

Dita Hudgens

- I dlatego możesz o tym zapomnieć- powiedziała już lekko wstawiona Dyrka

Tsu Black · Gość

-Chciałem się napić z Jagoda bo tak sama siedzi. Ale nie odmówię dobrego trunku.- podszedł i napił się woodeczki XD

Dita Hudgens

(Jagody nie ma)
- Siadaj, siadaj i pij z nami.!

Serena van der Woodsen

Serena popatrzyła na znajomych po czym sięgnęła po kieliszek i wypiła jego zawartość.-Myślę, że w tym przypadku i to nie pomoże, ale dobrze...

Dita Hudgens

- Tak jeest.!

Serena van der Woodsen

-Wie Pani co, myślę, że na dzisiaj wystarczy już tego balowania. Może... hym... warto wyjść na dwór?-zaproponowała patrząc na stan młodej Dyr.

Tsu Black · Gość

Tsu wciągał trunek jak odkurzacz. Pani dyrektor i Serena patrzyły się na niego jak nie wiem na co.

Dita Hudgens

- W porządku!- wzięła woodkę ze stołu i ruszyła chwiejnym krokiem- Nie, nie nic mi nie jest.!-krzyknęła kiedy jakiś uczen chciał jej pomóc- Tsu, chodz, z nami, nie siedz tu sam. I Ty, Malwino. No chodzcie, idziemy sie przejść.!

Serena van der Woodsen

Serena popatrzyła na zdesperowaną społeczność uczniowską i Tsu, po czym ruszyła za nimi.

Liliana Malfoy

W tej chwili do WS weszła Liliana. Miała na sobie piękną suknie w butelkowym odcieniu zieleni. Głowę jak zwykle miała zadartą do góry.
-Dobry wieczór.-Powiedziała do dyrektorki. I usiadła przy stole ślizgonów. Wcale nie miała ochoty tu przychodzić.

Gość

Za nią weszła Bella Swan ubrana w normalne dżinsy i podkoszulek. Widząc stan dyrektorki i niektórych uczniów oraz huczną imprezę wycofała pospiesznie i wróciła do dormitorium, by poczytać kiążkę.
- Upijać się dzisiaj nie będę. Obiecałam.
Z miną cierpiętnicy, usiadła na kanapie.

Dita Hudgens

-Witaj- przywitała ją dyrka, wchodząc do sali. Tym razem była całkowicie poważna- Nowa w zamku? Lekcje od poniedziałku Mruga

Liliana Malfoy

Przyglądała się WS, dopiero co tu przyjechała. jej opiekunowie przenieśli ją z Beauxbatons. Cieszyła się z tego przeniesienia, ponieważ po pierwsze w Beauxbatons miała złą sławe, a po drugie chciała być w miejscu, które między innymi stworzył Slytherin. -Cześć.-Powiedziała do jakiejś ślizgonki przechodzącej obok niej.