www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tsu Black

-To nie mogę Ci pomóc? -zapytał podążając nadal obok niej.

Emily Black

Stanęła i spojrzała na Tsu. - Potrafię chodzić, ale dziękuję za chęci. Muszę iść się położyć. Nie czuję się dobrze.

Eliza Mullet

Uniosła swoją brew do góry i popatrzyła się na nich z lekkim uśmiechem.Wstała i podeszła do nich powoli-Witam moi drodzy...Tsu nie śpiesz się jak jesz...szkoda by Ciebie było-zaśmiała się cicho i popatrzyła się na jej brzuch-Ooo...bobasek rośnie...

Tsu Black

Spojrzał na nią sceptycznie. -Tia. -odrzekł tylko.

Eliza Mullet

-Hmm...chyba wszyscy jesteście w takich nastrojach...przyda wam sie chwila wypoczynku-powiedziała po chwili odgarniając swoje włosy.

Emily Black

Opuściła WS bez słowa.

Tsu Black

-Sory. Mam jakiś taki gorszy humor. -pokazał jej język.

Eliza Mullet

Uśmiechnęła się do niego pogodnie-Ależ nic nie szkodzi...poprawi Ci się,bo ja wróciłam-zaśmiała się cicho

Tsu Black

-Możliwe, możliwe. -uśmiechnął się.

Eliza Mullet

-Widziałeś gdzieś Suniv?-powiedziała po chwili rozglądając się

Tsu Black

-Była tutaj parę chwil temu. Jak zwykle siedzi pewnie u siebie lub w De Lore.

Eliza Mullet

-Aha-skinęła głową i skrzyżowała swoje ręce,przenosząc swój wzrok na niego-Tak w ogóle,to co u Ciebie słychać?

Tsu Black

Podszedł bliżej niej. -Ostatnio spokój i cisza. Nic się w moim, na pozór ciekawym życiu, nie działo.

Eliza Mullet

-Nie?No wiesz..w sumie to trochę tu nudno-uśmiechnęła się do niego lekko znowu odgarniając swoje włosy.-Jak tam z Grace?

Tsu Black

Spojrzał na nią jakby bardziej smutno. -Nie musiałaś przypominać. Czyli nie wiem.