 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexa Carrow
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:33, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie za bardzo.- przyznała patrząc przez okno. -Może się gdzieś przejdziemy? Zaproponuj jakieś miejsce.
(ok)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Pią 17:38, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Możemy. Jeżeli lubisz ciszę i spokój spodoba Ci się tam - uśmiechnął się i złapał ją za rękę. - Chodźmy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Sob 13:09, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
----
Odstawił walizkę Spider przy jednym z foteli i podszedł do ognia ogrzać ręce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natasha Olivia Spider
Gość
|
Wysłany: Sob 13:11, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do walizki i oparła się o nią.
-Dziękuję.- odpowiedziała. -Tu nasze drogi się rozchodzą.- powiedziała głosem nie ukazującym żadnych emocji.
-Do zobaczenia.- dodała po czym opuściła WS.
Tu właśnie wykazała się jej natura, raz jest, a raz jej nie ma.
Ostatnio zmieniony przez Natasha Olivia Spider dnia Sob 13:12, 17 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morfin Karkarow
Gość
|
Wysłany: Sob 13:13, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Dokładnie tutaj - powiedział i zobaczył jak dziewczyna odchodzi - Do zobaczenia - mruknął i kiedy ogrzał ręce odszedł w stronę lochów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:17, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
----
Przeszedł z Ginny przez korytarz i znaleźli się przy kominku. Usiadł na jednym fotelu i spojrzał na nią.
- Chyba Ci się nie śpieszy nigdzie? - spytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Szczerze? Nie. - odpowiedziała z uśmiechem siadając po turecku w fotelu. Wpatrywała się w buchający płomień.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:20, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- To dobrze - odparł - Mówisz, że zamek robi wrażenie, szybko się przyzwyczaisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:21, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Mam nadzieję. Wolę patrzeć pod nogi niż bez przerwy się dookoła rozglądać. - powiedziała nie odrywając wzroku od płomieni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:27, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Za kilka dni będziesz czuła się jak w domu a ten labirynt korytarzy będziesz znała na wylot - zapewnił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:28, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się.
- Dzięki. Trzymam Cię za słowo. Znasz może innych Puchonów? Są w porządku? - spytała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:35, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- W sumie nie było mnie dość długi czas w szkole, a wcześniej... - urwał w połowie - No zmieniłem się przez ten czas i chyba jak byłem, nie było raczej wielu puchonów. Ale słyszałem, że przyjaciółka Elizy jest puchonką więc będziesz miała towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:38, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z uśmiechem. Nie wnikała w szczegóły.
- Mam nadzieję, że jest sympatyczna. - usadowiła się wygodniej w fotelu po czym przykryła się grubym kocem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evan Dołohow
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:48, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem nie zdążyłem jej jeszcze poznać, ale z pewnością jest taka, w końcu Eliza nie zadawała by się z byle. Jestem tego najlepszym przykładem - dodał mało skromnie śmiejąc się na własne słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:49, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Skromniś. - zaśmiała się rzucając w niego poduszką. - Mam nadzieję, że będę miała okazję poznać i Elizę i jej przyjaciółkę. - dodała. - Wtedy osądzę, czy miałeś rację.
(bd za 30 min)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:49, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|