 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:52, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
-Mi również jest bardzo miło - Rosalie uścisnęła lekko Annę, potem Victora, Marcusa i całą resztę. Dobrze, że jako wampir nie czuła zmęczenia, bo od tych ciągłych uśmiechów, i wcale nie wymuszonych, mogłaby rozboleć ją twarz. Rose bardzo lubiła się uśmiechać, a dziś miała do tego najlepszy powód. Przez dłuższą chwilę patrzyła na Howarda. Zastanawiała się, czy przeczytał list od niej. W końcu zreflektowała się i uśmiechnęła do nich.
-Piękna suknia Blair.. - uśmiechnęła się do niej znacząco. Suknia w intensywnym kolorze idealnie pasowała do ciemnej karnacji pani Howlett.
-Dziękuję bardzo, nam też jest bardzo miło. I w imieniu swoim i męża, chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia - uśmiechnęła się do Rose, a na Valeriana spojrzała dość nieśmiało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Howard Howlett Jr.
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:52, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Howard szukal zlosliwosci gotowych do pdbicia ale przysiagl Blair. Obiecal jej.
- Dlatego wlasnie tam budujemy swoja posiadlosc.- wykrzywil usta w uśmiechu, rpzszerzajac blizne biegnaca przy szyi. Lata spedzne z Laxusem byky katorznicze. Tym bardziej towarzystwo Blair uspokajalo go. Spojrzal tylko lrptko na Rose i powiedzial oficjaknym tonem:- Zycze wam szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- z pewnością je znajdziemy..- odparł Valerian i chwycił Rosalie za ramię po czym przysunął ją do siebie delikatnym ruchem - czas przenieść się do pałacu..matka czeka..i Twoi rodzice...
- prawdę mówiąc jestem zszokowana, obecnością Armanda na weselu..- zagadnęła Valeriana Anna
- nie Ty jedna..- westchnął wampir prowadząc Rose do wyjścia powolnym krokiem - ale musimy ponosić konsekwencje swoich czynów..sami wykopaliśmy go spod ziemi nie potrafiąc utrzymać naszego gatunku w względnym spokoju..a za nim wyszła cała rada i teraz będziemy z nimi pić..herbatki..- odparł Annie
- wydają się mili...
- oo tak..dzieci też wydają się miłe..na pierwszy rzut oka..
Anna słysząc jego słowa zaśmiała się i wyszła za mężem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:21, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Rosalie wsunęła dłoń pod ramię Valeriania i poszła za nimi przysłuchując się rozmowie. Mimo dwóch lat jako wampir, dopiero poznawała ten świat i musiała się wiele nauczyć. Roześmiała się, słysząc słowa męża.
-Nie jest chyba aż taki zły. Ma słabość, albo coś w tym stylu, do Twojej siostry - zauważyła, kiedy wyszli z katedry.
Blair westchnęła cicho. Spodziewała się gorszego zachowania Howarda. To jego uprzedzenie męczyło ją. - Chodźmy.. - oznajmiła, kiedy wszyscy skierowali się do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|