www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- hmm..a kto ich nie ma...twoje dopiero się zaczną.. - przechyliła lekko głowę - jak się czujesz??

Liliana Malfoy

-W to nie wątpie.-Westchnęła.-Denerwują mnie te mdłości. I te zmiany nastrojów.

Suniva Lestrange Howlett

- powinnaś pić ziółka..pamiętaj..im gorzej smakuje tym lepiej działa.. - skrzywiła się na samą myśl

Liliana Malfoy

-Narcyza mi coś przyniosła. Masz rację, są okropne, ale na razie działają świetnie.

Suniva Lestrange Howlett

- ah..no tak...teraz będzie kontrolować to co robisz.. - zaśmiała się

Liliana Malfoy

Wywróciła oczyma.-Już wzięła się do roboty.

Suniva Lestrange Howlett

- tak a co dokładnie robi? - spytała rozbawiona

Liliana Malfoy

-Zmieniła mi cały harmonogram dnia, dietę i tym podobne.-Roześmiała się.

Suniva Lestrange Howlett

Suniv zaśmiała się - trzeba z nią porozmawiać..

Liliana Malfoy

-Mnie nie słucha.-Wzruszyła ramionami cały czas się uśmiechając.

Suniva Lestrange Howlett

- coś wymyślimy - uśmiechnęła się - ja muszę iść..do zobaczenia.. - powiedziała poczym ruszyła dalej

Liliana Malfoy

-Papa.-Odpowiedziała jej.

Edward McAdams

----------------

Edward i Emily weszli do kawiarenki.
- Na co masz ochotę? - spytał, odsuwając jej krzesło przy stoliku.

Emily Black

Zdjęła apaszkę z szyi. - Poproszę herbatę z mlekiem... - aż westchnęła, gdy pomyślała jaką ma na nią ochotę.

Edward McAdams

Zerknął na kartę.
- Ogórków tu chyba nie mają. - uśmiechnął się do niej.
Po chwili do ich stolika podszedł kelner.
- Poproszę dwie herbaty z mlekiem.
Minęło kilka minut, a na stoliku stały dwie filiżanki.
- Dziękujemy. - zapłacił za siebie i Emily.