www.starozytnyhogwart.fora.pl

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- chetnie, tez ostatnio myslalam o jakims zwierzatku - usmiechnela sie

Scarlett Howlett

- to co idziemy?

(teraz Ty napisz

)

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

Dziewczyny wyszly z perfumerii i ruszyly w kierunku sklepu zoologicznego

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

---
Weszli razem z chłopakiem do perfumerii Diana szybko dopadła sprzedawczynię. I nerwowo zaczęła mówić czego szuka. Po chwili miala już pięknie zapakowany prezent.

Alister Fox

Alister pokiwał głową.
-ładnie.

Diana Bellatrix Malfoy · Gość

- Wracajmy do zamku muszę się przygotować. I dzięki Ci bardzo za pomoc - pocałwała go w policzek. Po chwili ruszyli w stronę zamku.

Alister Fox

Alitser odpowiedział zdziwiony:
-Spoko. Chodźmy.

Tsu Black

_____________________
Tym razem para pojawiła się w Paryżu przed perfumerią. -No nawet trafiłem w dobry punkt. -uśmiechnął się.

Renesmee Lavin

- yhm...najpierw poproś o perfumy...zaraz potem dodaj że to dla Malfoy'ów..zobaczysz co się stanie - wyszeptała mu do ucha uśmiechając się

Tsu Black

Zrobił zdziwioną minę, wzruszył ramionami i podszedł do kontuaru.
-Dobry wieczór. -powiedział kulturalnie i czekając na odzew rozejrzał się.

Renesmee Lavin

Nagle podbiegła do niego trochę zakręcona sprzedawczyni - w czym mogę pomóc chłopcze? - spytała patrząc się na Nessi która uśmiechała się tylko czarująco

Tsu Black

-Chłopcze? -burknął pod nosem. -Przyszedłem zakupić perfumy.-powiedział spokojny. Dla państwa Malfoy. -nie miał pojęcia o co chodzi Nessi lecz był ciekawy.

Renesmee Lavin

Kiedy usłyszała że perfumy ruszyłą do jednego z regałów. Zaś kiedy usłyszała za kogo uśmiechnęła się czarująco. - w takim razie proszę za mną... - Nessi odrazu ruszyła za kobietą

Tsu Black

Chłopak wzruszył ramionami i ruszył za nimi żwawym krokiem.

Renesmee Lavin

Kobieta zprowadziła ich do dużego okrągłego pokoju. Pełnego pułek i komedek na których stała niezliczona ilość perfumów - to są najlepsze gatunkowo...jeśli mogłabym
- nie potrzeba...damy radę.. - spojrzała na nią Nessi
- oczywiście..w takim razie będę przy ladzie. - odpowiedziała i wyszła z pokju. Renesmee zaczęła się przechadzać między półkami.