|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:51, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Na te ostatnie chwile mężczyzna obrócił ją w swoją stronę i wpił się w jej usta. Oparł ją o skalną ścianę plecami, wszedł w nią mocno, a nogi żony zaczepił na swoich biodrach
- zajmiesz się tym..- westchnął składając pocałunek na jej szyi - poszukasz kobiety, która zadowoli Nas oboje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:56, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Rosalie zacisnęła mocniej powieki. Miała wrażenie, że zaraz pojawią się w nich łzy, których nie chciała pokazywać swojemu mężowi. Owszem, Lora była ich kochanką, ale była też przyjaciółką. Rose spędzała z nią mnóstwo czasu i mnóstwo się od niej nauczyła. Myśl o jej odejściu była bardzo bolesna. Zaraz jednak znów przestała o tym myśleć. Spojrzała na Valeriana z miłością w przymglonych przyjemnością oczach. Usta miała lekko rozchylone, a nogami mocno przyciskała go do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:01, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- no chyba, że uprosisz Vlada by Ci ją pożyczał co jakiś czas..- kontynuował wyraźnie rozbawiony jej reakcjami. Jako kobieta była bardzo interesująca - spakowałaś swój szkolny mundurek ? - spytał z nadzieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:08, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Otworzyła oczy patrząc na niego z furią. Naprawdę temat Lory był najlepszy do poruszenia właśnie w tej chwili. Wbiła paznokcie w jego łopatki i jednym ruchem zamieniła się z nim miejscami. Złapała swojego męża za dłonie, przyciskając je do ziemi i nie przerywając ich mocnego i szybkiego rytmu, nachyliła się nad nim. - Czy Ty musisz być taki złośliwy? Jak się będziesz tak zachowywać, to nie wiem, czy zasłużysz na mundurek - syknęła. Efekt jej słów zniszczył jęk rozkoszy, który wyrwał się z jej gardła w połowie przemowy. Szybko jednak odzyskała rezon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:10, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Valerian uśmiechnął się i obrócił ją tak, że znów leżała mocniej
- dobrze wiesz, że go założysz...a jeśli nie..wiesz..zawsze pozostaje Imperio..albo mała..mentalna...sugestia..- oznajmił wchodząc w nią co raz szybciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:21, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-Jesteś tego taki pewien? - spojrzała na niego z uniesioną brwią. Wiedziała, że i tak pewnie ulegnie mężowi, ale przynajmniej przez jakiś czas miała zamiar stawiać opór. Rozszerzyła maksymalnie nogi i aż przymknęła oczy z rozkoszy. Zaczęła składać pocałunki na ramieniu, przejechała językiem po skórze na jego szyi. Była tak spragniona męża, że mogliby nie wychodzić z groty przez najbliższe kilka dni. W końcu zatopiła zęby w jego tętnicy upijając tylko kilka małych łyków. Aż westchnęła z zadowolenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:25, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Valerian chwycił ją za szyję i odstawił od swojej szyi
- nie wolno...- pogroził jej palcem wyraźnie rozbawiony i zlizał krew z jej warg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:28, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-Daj mi klapsa - mruknęła rozbawiona, przygryzając lekko wargę czerwoną od jego krwi. Krew innego wampira to była jedna z najlepszych rzeczy, jaką w życiu miała w ustach. A potem z namiętnością wpiła się w jego wargi w namiętnym pocałunku. Jedną dłoń zacisnęła na jego karku, a drugą złapała za pośladek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:42, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
- oj dostaniesz...ale następnym razem..zorganizuje Ci jesień średniowiecza..- mruknął i przytrzymał ją, kiedy w momencie ekstazy chciała się wyrwać. W zamian tego zaczął w nią wchodzić jeszcze mocniej rozszerzając przy tym bardziej jej nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:49, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
-Trzymam Cię za słowo - wyszeptała, głosem zachrypniętym z podniecenia. Chwilę później głośny, pełen rozkoszy jęk wydobył się z jej gardła. Całe ciało miała napięte, a dreszcze które czuła miały ogromną siłę. Próbowała się wyrwać z objęć Valeriana jednak on przytrzymywał ją zbyt mocno, dając tym samym dziwną, nieco bolesną przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:07, 28 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna uśmiechnął się z lubością i w momencie kiedy żona przeżywała swoją rozkosz, on zgrał się z nią i doszedł w jej wnętrzu. Na zakończenie pocałował ją mocno. W pewnym momencie poderwał się i bez słowa opuścił grotę. Wyczuł coś co bardzo mu się nie spodobało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|