www.starozytnyhogwart.fora.pl

Kell Malfoy

Kell wzięła dużego łyka, poczym z uśmiechem powiedziała do Peta- Teraz Ty.

Peter Full

Pit zaśmiał się i pociągnął spory łyk- Moja byłe bez eliksiru.. Kto dostał skażoną?..- zapytał z uśmiechem

Susan Malfoy · Gość

Susan po chwili wahania wypiła duży łyk i się uśmiechnęła...

Kell Malfoy

- Hmm...- zastanowiła się- Czy tak zachowuje się osoba zakochana?- zapytała patrząc na chłopaka.

Peter Full

- I jak? skażona czy bez eliksiru?- zapytał uśmiechając się

Liliana Malfoy

-O Salazarze, czy tylko ja mam takiego pecha?-Spojrzała dziwnie na swoją butelkę, a potem na chłopaka.

Peter Full

Pit parsknął śmiechem.- Czyżby Lil się trafiła?...Hm... Dość możliwe... Od razu mówię, eliksir będzie działał tylko pół godziny.

Susan Malfoy · Gość

Ale pech .... _zaśmiała się

Peter Full

- Nie martw się, Lil nie wypiła wszystkiego. Jak chcesz też możesz się napić jej porcji. a poza tym.. Były trzy skażone butelki..... Jeszcze kilka jest w składzie więc....

Kell Malfoy

Uśmiechnęła się.
- I co Lil.?- zapytała dziewczynę.

Liliana Malfoy

-Pit to już drugi raz.-Uśmiechnąła się do niego.

Susan Malfoy · Gość

Czy ja mówię, że ja mam pecha?

Peter Full

- Mi się wydaje, że trzeci...- powiedział z uśmiechem - za parę minut eliksir zacznie działać..... Mam nadzieję, że nikt nie poda Ci zbyt szybko antidotum...- powiedział ze śmiechem.- Czy ktoś jeszcze trafił na skażoną?- zapytał ze śmiechem

Liliana Malfoy

-Uwaga, albo zaraz zginiesz, albo się na Cb rzucę.-Roześmiała się wypijając ognistą do końca.-Raz się żyje.

Peter Full

- I takie nastawienie do zabawy mi się podoba...- powiedział ze śmiechem