www.starozytnyhogwart.fora.pl

Christoper Black

-E tam, tobie bardziej pasuje. W sumie to nawet ładnie by ci było... w moherze.

Allison Williams

- Ej no! Wiesz co?! Obrażę się za chwile. - powiedziała 'obrażonym' głosem, po czym wybuchła śmiechem.

Christoper Black

-Przepraszam najmocniej. - złożył ręce w błagalnym geście. - Chociaż... powinnaś rozważyć ten beret. - dodał szeptem.

(ja spadam, bd dopiero jutro)

Allison Williams

- Pomyślę nad tym. Może czerwony by mi pasował...? - powiedziała i zaśmiała się lekko.

[Oks. Pa.]

Christoper Black

-Może raczej żółty? Będzie pasował do borsuka, czy co tam jest zwierzęciem puchonów.

Allison Williams

- O nie. Czerwony, albo czarny. - powiedziała, uśmiechając się promiennie.

Christoper Black

-Zostanę jednak przy żółtym.

Allison Williams

- Ej no. Miałeś się ze mną zgodzić, a nie tu mi jakiś żółty beret proponować. Nie mam żółtych ubrań. - powiedziała, a z jej twarzy nie schodził pormienny uśmiech.

Christoper Black

-Puchonka poucza Ślizgona, że ma się z nią zgadzać. Ciekawa kombinacja. - powiedział z kpiną w głosie, jednak uśmiechał się nieznacznie.

Allison Williams

- Jestem specjalistką od takich kombinacji. - poruszyła brwiami i uśmiechnęła się delikatnie.
- Pójdżmy na kompromis. Kupię oba. - powiedziała z lekkim uśmiechem.

Christoper Black

-Dobra myśl, chociaż żółty i tak będzie lepszy.

Allison Williams

- Może tak, może nie. - powiedziała z szerokim uśmiechem. - Po dłuższym poznaniu, nie zachowujesz się jak prawdziwy Ślizgon, chodż na początku trochę mnie przestraszyłeś. - powiedziała poważnym głosem z delikatnym uśmiechem.

Christoper Black

-Ale nim jestem, a przynajmniej byłem. - powiedział zamyślając się - Jednak czasami jestem już tym zmęczony.

Allison Williams

- Czym? - zapytała już z poważną miną, lecz jej końciki ust, lekko się uniosły.

Christoper Black

-Wszystkim. - odparł wyglądając za okno.