www.starozytnyhogwart.fora.pl

Zkladam rezygnacje... jak widać nie daję rady, ponieważ mam szkołe... nie nadążam w koncu to juz szkoła średnia, kupę nauki itp...

-do widzenia Pani profesor, moze spotkamy się za kilka lat...- pow ...

Do dyrektorki podeszła Suriel- Oj widzę kochana, że jakoś niedobrze z Tobą, chodź odprowadzę Cię na koc i sobie tez wezmę ognistej- zaproponowała biorąc Sophie pod rękę i rzucając Arven przepraszające ...

Miło mi Marie- odpowiedziała- czy jest ktos oprócz nas?- zapytała rozglądając się dookoła

Po chwili, do rozmawiających dołączyła Suriel, wyglądała dzisiaj naprawdę olśniewająco. Włosy miała zaczarowane tak, że na ramiona i plecy opadały piękne, ciemno-bląd loki, grzywkę spięła do góry krem ...

( tak, zaraz się okaże jeszcze że niby umiesz oklumencję, legilimencję, przenosić się w czasie, doprowadzać ludzi do samobójstwa myślami, zabić jednym dotknięciem ręki, rzucić urok, rozniecić pożar na ...

-Protego- wypowiedziała tak cicho, ze tylko ona mogła to usłyszeć, zaklęcie tarczy podziałało prawidłowo i Oblivate nie trafiło w nauczycielkę..., lecz postanowiła zachowywać się tak, jakby tego oczek ...

Do gabinetu weszła profesor Suriel
-Witaj Cedricku, mogę wejść?
-zapytała, promiennie się uśmiechając i poprawiając srebrną spinkę, która teraz błyszczała w gęstwienie czarnych, długich włosów opada ...

MAsz opis złudnie podobny do mnie, moze jesteśmy jakoś spokrewnione:D Witaj w Hogwarcie:)

(taak, jasne wszyscy się pozabijajcie, żenada)

Witaj w Hogwarcie:) będzie nam się na pewno miło razem pracowało... Wesoly

Do schowka weszła Suriel, szukała pewnego składnika, do potrzebnego jej eliksiru, gdy rozejrzała się po pomieszczeniu zauważyła materac, a na nim śpiącego Tsu-bardzo dziwne-pomyślała, ale nie chciała ...

Do Sowiarni weszła Suriel- Nano chodź do mnie- zawołała małą biała sowę z błękitnymi dużymi oczami i przywiązała jej liścik do nóżki. Sowa odleciała, a Suriel stała w oknie i przyglądała się błoniom, ...

Witaj w Hogwarcie:)

(ciekawe jak skoro drzwi są zamknięte bardzo mocnym zaklęciem)

- Dobrze będzie mi raźniej- uśmiechnęła się i ruszyli na patrol korytarza.