www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:04, 06 Mar 2011 Temat postu: Targowisko

Bella razem z Jamesem pojawili się na targu. Pierwsze co rzuciło im się w oczy to żywe kolory tego miejsca. Uwadze nie mógł umknąć też hałas
Kobieta spojrzała na Howletta rozbawiona i ruszyła w stronę straganów z warzywami

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:19, 06 Mar 2011 Temat postu:

-Co cie tak bawi?-spytał idac za nia i szepczac:- Lubie to miejsce...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:22, 06 Mar 2011 Temat postu:

- mhm..- mruknęła po czym zaczęła po grecku rozmawiać z jedną z handlarek której pomocnice pakowały wszystko co chciała,

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:25, 06 Mar 2011 Temat postu:

James pokręcił głowa i podszedł do jednego ze straganiarzy. Zaczał z nim rozmowe i poprosił o spojrzenie na towar. W końcu znalazł ciemnozielona grecka suknie w srebrne wzory. Usmiechnał sie, zapłacił i kazał zapakować. Potem schował paczke i podszedł do bellatriks:- Więc...czego nam brakuje?

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:27, 06 Mar 2011 Temat postu:

- jeszcze pójdziemy w parę miejsc..- oznajmiła oddając mu siatki z warzywami i owocami - co kupowałeś??

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:32, 06 Mar 2011 Temat postu:

-ehh...pamiątki..-machnał reka:- nic ciekawego tu nie widze..-westchnał lekko zawiedziony:- poza Toba i jedzeniem oczywiście..-zasmiał się i mrugnał do niej.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 0:36, 06 Mar 2011 Temat postu:

- idziemy po owoce morza..- oznajmiła i poprowadziła go między straganami. Podczas drogi próbowano im sprzedać kozę i dwie kury, właściciel papugi chodził za nimi przez dobre 10 minut. Kiedy Bella kupiła już wszystko co chciała było około godziny 10
- czas wracać..- oznajmiła Jamesowi

Alex Howlett · Wysłany: Nie 0:42, 06 Mar 2011 Temat postu:

james odparl:- nareszcie...nie jestem fanem zakupów.. dobrze, zę to nie ciuchy..-zrobił pantomime migreny:- Chodźmy..-wzial troche siatek od niej:- ja poniosę...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 1:02, 06 Mar 2011 Temat postu:

- no pewnie że ty..- wręczyła mu wszystkie i ruszyła do domu

Alex Howlett · Wysłany: Nie 1:06, 06 Mar 2011 Temat postu:

james zasmiał sie:- Rany... ale jedna przynajmniej musisz wziac...-podał jej jedna torbe i ruszyli do domu.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 11:49, 27 Mar 2011 Temat postu:

______________________________________________

Na targu pojawił się William z Evelynn i Bellą
- zróbcie to szybko..- westchnął idąc za nimi
- co kupujemy Bella..? - Spytała Eve ignorując Williama

Alex Howlett · Wysłany: Nie 11:57, 27 Mar 2011 Temat postu:

Bella odparła:- Moze pomidory.... ogórki, jakies warzywa i mieso...-spojrzała na Williama:- najlepiej średnio krwiste...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:01, 27 Mar 2011 Temat postu:

- ok to ja lecę po warzywa,Ty załatw owoce, a Will pójdzie po mięso i ryby.. - uśmiechnęła się do nich i zniknęła między straganami
- tylko się nie zgub..- mruknął i zniknął jej z oczu

Alex Howlett · Wysłany: Nie 12:05, 27 Mar 2011 Temat postu:

-Tylko niczego nie wyssij zanim przyniesiesz....-odparła i ruszyła po owoce. nakupila jabłek, pomarańczy, winogron, dwa arbuzy. szla po figi, gdy nagle...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 12:10, 27 Mar 2011 Temat postu:

Obok niej przeszedł William i nie odzywając się słowem odebrał od niej część siatek.
Po chwili dołączyła do nich Eve z różnymi warzywami w koszyku wiklinowym
- kupiłam też ser feta.. Narcyza zrobi tą dobrą sałatkę..wiesz..widziałam tutaj targowiska ze zwierzętami..- uśmiechnęła się niewinnie - może obejrzymy..
- nie mamy czasu..- zaprotestował jej brat
- siedź cicho Will..nie Ciebie pytam..- odpowiedziała złośliwie - to co? - zrobiła ładne oczy do Belli