www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 17:13, 13 Mar 2011 Temat postu:

- o boże..już słyszę to wycie..
- oj mamo proszę...- wyszeptała Suniv - później sama coś zaśpiewasz..
- nie mam zamiaru..- skrzyżowała ręce
- no ale dlaczego...przecież umiesz..
- ale nie chcę..- syknęła zirytowana
- oj Bella w końcu jesteś aktorką...dasz radę..- uśmiechnął się do niej Lucjusz złośliwie
- nie..sam sobie idź śpiewaj..

Alex Howlett · Wysłany: Nie 17:20, 13 Mar 2011 Temat postu:

Alex odchrzaknał i zacząl:- Tylko...przydałaby sie gitara elektryczna.... Vic?
Victor wstał i podszedł do ojca, wzial ze sceny gitare i zaczał przygrywac.
Alex usmichnał sie i zaczal spiewac:
"
She's got a smile that it seems to me
Reminds me of childhood memories
Where everything
Was as fresh as the bright blue sky
Now and then when I see her face
She takes me away to that special place
And if I'd stare too long
I'd probably break down and cry

Sweet child o' mine
Sweet love of mine

She's got eyes of the bluest skies
As if they thought of rain
I hate to look into those eyes
And see an ounce of pain
Her hair reminds me of a warm safe place
Where as a child I'd hide
And pray for the thunder
And the rain
To quietly pass me by"
Victor przygrywał cały czas.
James spojrza na brata:- On...umie spiewac..i to dobrze....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 17:24, 13 Mar 2011 Temat postu:

Bella rozbawiona wyczarowała pod stołem bukiet kwiatów i podbiegła pod scenę. Rzuciła bukiet Alexowi pod nogi a później zagrała ogromną fankę i zaczęła piszczeć pod sceną, klaskać i zachowywać się jak typowa nastolatka

Suniva wybuchnęła śmiechem.
Lucjusz spojrzał się na Alexa z uznaniem i..dumą? co nie umknęło Narcyzie. Anna i Scarlett głośno wiwatowały i śmiały się z przedstawienia Bellatriks

Alex Howlett · Wysłany: Nie 17:30, 13 Mar 2011 Temat postu:

Alex skończył i wział bukiet. ucałował bellatriks ze śmiechem i podbiegł do Suniv i usiadł przy niej:- Podobało się?????
-Moja kolej!!!-krzyknal ktoś....
-tata???-spytał Jason.
James wyszedł na scene i wział mikrofon:- Dawno nie próbowałem.....le ostatnio słyszalem taka jedna...
Zaczał spiewać:
"
There's another world inside of me
That you may never see
There're secrets in this life
That I can't hide
Somewhere in this darkness
There's a light that I can't find
Maybe it's too far away...
Or maybe I'm just blind...

Or maybe I'm just blind...

[Chorus]
So hold me when I'm here
Right me when I'm wrong
Hold me when I'm scared
And love me when I'm gone
Everything I am
And everything in me
Wants to be the one
You wanted me to be
I'll never let you down
Even if I could
I'd give up everything
If only for your good
So hold me when I'm here
Right me when I'm wrong
You can hold me when I'm scared
You won't always be there
So love me when I'm gone

Love me when I'm gone..."

Jason krzyknał:- nie wierze, ze on to zrobił......
Victor przygrywajac na gitarze usmiechnał sie do anny.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 17:38, 13 Mar 2011 Temat postu:

Bella westchnęła i podeszła do stolika
Suniv obserwowała ją uważnie
- brakuje Ci tego prawda? - spytała w końcu
- czego? - spytała Bellatriks wpatrując się w Jamesa
- sceny, teatru, opery, grania, śpiewania, bankietów..
- trochę..no dobra bardzo - dodała w końcu widząc spojrzenie córki - ale wybrałam inną drogę i o tamtym życiu muszę już zapomnieć..- rzuciła i gdy James skończył też rzuciła mu bukiet kwiatów

Alex Howlett · Wysłany: Nie 17:41, 13 Mar 2011 Temat postu:

James złapal bukiet i podszedł do bellatriks:- Co sie stało?
Jason podszedl do jamesa:- dawaj....
-ale co?
- tabletki od valeriana.... mam dobry słuch..i suniv i Anna chyba też.....
James westchnał i podal mu fiolke:- jak pisniesz słowko.....
-dobra dobra.....-odparł jason ze smiechem i wrócil do Scarlett.
Victor zszedł ze sceny, odkładajac gitarę.
Alex zbliżył sie do bellatriks:- bella..moze Ty albo Suniv zaspiewacie?-zachęcił.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 17:48, 13 Mar 2011 Temat postu:

- Alex..ja nie powinnam się rzucać w oczy..a matka nie chce..

Bella znów upiła drinka i zabrała się za jedzenie sałatki.
- Bella..- poprosiła Narcyza
- odczep się ode mnie co?..zaśpiewam jak Ty zatańczysz jezioro łabędzie..- syknęła
- już dobra dobra..- uspokoiła ją Narcyza zszokowana irytacją siostry

Alex Howlett · Wysłany: Nie 17:56, 13 Mar 2011 Temat postu:

James spojrzał na Bellatriks:- Czemu nie zaspiewasz?-spytał:- Bardzo bym chciał usłyszeć......

Alex zerknał na suniv:- dobrze.. tylko.... myslałem, ze tez sie właczycie.....-przytulił ją.

Jason upił wino:- ja mysle, że teraz któras z pan powinna pochwalic sie swoim talentem....
-Niektóre talenty i umiejętnosci sa zarezerwowane tylko dla naszych oczu...-odparl patrzac na niego Victor sceptycznie

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 18:00, 13 Mar 2011 Temat postu:

- w domu jest dużo płyt z moim nagranym głosem więc zobaczysz..poza tym...nie mam zamiaru śpiewać przed mugolami..- oznajmiła odkładając z trzaskiem sztućce

- mamo...proszę Cię..
- i mam ochotę wrócić do domu co zaraz zrobię.. - warknęła wstając i kierując się w stronę wyjścia
Suniv spojrzała na resztę przepraszająco
- pójdę za nią..- zakomunikowała Narcyza i poszła za siostrą, tym czasem na scenę weszły jakieś nastolatki i zaczęły śpiewać

- wiecie co..- odezwała się Scarlett - nie podoba mi się tutaj..badziewne miejsce..nie możemy pojechać gdzieś gdzie jest kilmat?

Alex Howlett · Wysłany: Nie 18:09, 13 Mar 2011 Temat postu:

James spojrzał na Alexa, lekko zirytowany.
Alex odparł:- co jest?
-ja.... ehh...-machnal reka:- skończmy posiłek i zbierajmy sie stąd.....
Jason spojrzał na scarlett- Nie mówiłas, ze ci sie tu nie podoba.....
alex westchnał:- Dobra...zjemy i zmieniamy lokal..na to wygląda.......-dopił wino smutno.
Victor spojrzał na ojca a potem na resztę. szepnał do anny:- alex ustawił cały lokal specjalnie na ten wieczór..... ale nie wiedzielismy, że to sie wam nie spodoba... ok..-usmiechnał sie:- Konczmy....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 18:14, 13 Mar 2011 Temat postu:

po chwili na scenie ustawiono fortepian, w tym samym momencie wróciła Narcyza z tajemniczym uśmiechem - zostańmy jeszcze chwilę - poprosiła

Scarlett westchnęła, a Suniv wbiła wzrok w scenę, na którą weszła cała orkiestra w raz z dyrygentem. Przy fortepianie zasiadła Bellatriks.

W restauracji dało się słyszeć pierwsze takty muzyki, po chwili włączył się fortepian a w następnej Bellatriks zaczęła śpiewać:

Black is the colour of my true love's hair.

Her lips are like a rose so fair.

She's got the sweetest face and the gentlest hands.

I love the ground whereon she stands.

I love my love and well she knows.

I love the ground whereon she goes.

And how I whish the day would come

when she and I can be as one.

I go to the Clyde and mourn and weep

satisfied I never will sleep.

I 'll write her a letter, just a few short lines

And suffer death ten thousand times.

Alex Howlett · Wysłany: Nie 18:22, 13 Mar 2011 Temat postu:

James oparł sie łokciami o blat wpatrując sie z oczarowaniem w Bellatriks. alex trzepnał go po głowie szepcząc:-Zachowuj sie.......-i sam sie przysłuchiwał melodii....
Victor przytulił anne i sluchał slów, usmiechajac się szeroko.
Jason szepnał do Scarlett:- Widzisz.. nie ejst xle......

James wyczarował bukiet białych róż i czekal z nim do konca piosenki.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 18:25, 13 Mar 2011 Temat postu:

Publiczność wstała i klaskała.

Bellatriks wstała od fortepianu, ukłoniła się i zeszła ze sceny

- spadamy stąd..- zarządziła przechodząc obok stolika. Za nią ruszyła reszta.