 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:38, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
James podszedł bliżej, obserwujac oddalającą się Vivianne:- Ma rację, chociaż to dupek..... Vivianne jest już prawie dorosła..... Ale dla CIebie i mnie zawsze będzie małą córką.... i jesli przyjdzie z chłopakiem, odpowiednio GO przepytam... Albo przegonię....-wyszczerzył zęby.
Alex podniósł Suniv i otrzepał się z piasku:- CHyba czas spać, Kochanieee....- uśmiechnął się błogo i skierował zmrużone oczy w stronę domu:- To ja się położę.....ok?- obrócił się i ruszył w stronę posiadłości.
Alister podszedł i kucnął rzy Lilianie:- Właściwie to Tom polewał sobie sam, ja robiłęm wszystko co w mojej mocy by nie pił.... ale miałem związane ręce...-zachichotał i złapał się Vlada by nie upaść.
Wampir pokręcił nosem:- Anastazja nie lubi tego rodzaju perfum... Ale szybko się otrzeźwisz przed ceremonią......- złapał Alexa drugą reką. Podszedł do Suniv i ucałował Ją w czoło:- Mam nadzieję, zę dobrze się bawiłyście.... a My udajemy się na spoczynek....
-po tych słowach zabrał resztę do posiadłości. James stał chwilę przed Bellatriks:- No co?-spytał w końcu:- Mówiłem, ze się zjawię... I z większą dozą kontroli..... No, moze jakoś ścierpię Rebastiana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:43, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-Nie dziwię się, że ci się nie udało - spojrzała z politowaniem na brata, który po spaleniu ponad połowy skręta zaczął flirtować z kozą. - Gdybyś mógł..zakończ ten romans zanim skończy się jakąś wpadką.. - spojrzała błagalnie na Alistera. Thomas bowiem zaczynał się coraz bardziej przysuwać do kozy komplementując niezwykły blask jej oczu.
-Draco.. ja nie wiem, czy to jest najlepszy pomysł.. - zerwała się z leżaka i lekko zataczając wpadła na męża. - Jesteś zmęczony.. nie musisz mnie nieść..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:53, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
- to ponieśmy się razem..- westchnął mężczyzna i ruszył w kierunku żony, ale niestety zatoczył się - dzisiaj nie będzie noszenia..- skwitował po chwili łapiąc równowagę - Tomuś...zostaw tą kozę..- westchnął ciągnąc brata Liliany za kołnierz
- pomogę im..- westchnęła Suniv do Alexa i szybko znalazła się obok Liliany
Podczas gdy Suniv odprowadzała Lilianę i kątem oka obserwowała Dracona ciągnącego za sobą Toma, reszta również zdążyła doczołgać się do posiadłości.
Na plaży została tylko Bellatriks i James oraz Rebastian, który krążył w ich pobliżu zupełnie jak ojciec, który obserwuje pierwszą randkę swojej latorośli
- Lestrange..zjeżdżaj stąd..- warknęła w końcu zniecierpliwiona Bellatriks
- nie tym tonem moja droga..dbam o Twoje dobre imię..po za tym..koza się na Ciebie patrzy..- wskazał na zwierzę, które faktycznie wpatrywało się w czarownicę
Bellatriks rzuciła okiem w tamtym kierunku i westchnęła z politowaniem po czym przeniosła wzrok znów na Jamesa
- to widzimy się za parę godzin..- odparła z czarującym uśmiechem i ruszyła do posiadłości - Rebastian..zostaw tą koze..- krzyknęła kiedy znajdowała się tuż przy tarasie, a mężczyzna wyciągał nóż zza pasa
- ale..
- po prostu ją zostaw..- powtórzyła już ciszej.
Mężczyzna mruknął coś pod nosem i oboje zniknęli w głębi domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|