www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 23:04, 19 Mar 2011 Temat postu:

- właśnie widzę..z resztą..- uśmiechnęła się czarująco jednak jej oczy były zimne - nie kłopocz się już..- odwróciła się od niego i podziękowała za drinka

Alex Howlett · Wysłany: Nie 19:55, 20 Mar 2011 Temat postu:

-Och jasne..-odparł james:- Kłopocze sie, bo mi zalezy i się przejmuje.. więc nie obrazaj sie...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 20:03, 20 Mar 2011 Temat postu:

Bella parsknęła śmiechem i z drinkiem wróciła do reszty - no to o czym gadamy teraz?

Alex Howlett · Wysłany: Nie 20:06, 20 Mar 2011 Temat postu:

-Moze teraz Lucjusz cos opowie o nazym ojcu?-spytał Alex.
James wrócił i usiadł dalej od Bellatriks:- Ja chetnie posłucham.....

Jason zaproponował:- A moze opowiedzcie, gdzie Wy sie chowaliście tak długi okres zasu...-spojrzał na Victora i anne...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 20:07, 20 Mar 2011 Temat postu:

Anna uśmiechnęła się do męża - dużo podróżowaliśmy..- spojrzała na Jasona

Alex Howlett · Wysłany: Nie 20:19, 20 Mar 2011 Temat postu:

-Ale gdzie wiem, ze chiny i japonia..... ale mieliście jakies przygody??

Victor usmiechnał sie do siebie.
James odparł:- Lucek, a Ty opowiedz, cos z przeszłosci....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 20:23, 20 Mar 2011 Temat postu:

- to jest facet po przejściach..- odpowiedziała wszystkim Bella złośliwie
- zamknij się kobieto z przeszłością..
- uspokójcie się..- Narcyza usiadła między nimi rozbawiona
- co ja mam wam opowiadać? - spytał spoglądając na nich

Alex Howlett · Wysłany: Nie 20:29, 20 Mar 2011 Temat postu:

-na pewno jest coś, o naszym ojcu, czego nam nie powiedział a Ty wiesz...byliście przyjaciółmi.....-odparł James:- a jesli chodzi o przejścia, to kazdy z nas miałby tu troche kryminalnej kartoteki.... Victor chyba uginał sie pod ciezarem archiwów odnosnie ciebie, moja droga..-mruknał do bellatriks.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 20:34, 20 Mar 2011 Temat postu:

- no..powinien się cieszyć że ma po swojej zdrowie taką gwiazdę jak ja...gwarantuje Ci że jak pojawię sie na pokątnej to nie będą chcieli mnie opuścić..mam tylu fanów..- udała divę rozśmieszając tym samym resztę - a tak poważnie..zamierzam odwiedzić Ciebie w pracy niedługo..nie pogniewasz się..- spojrzała na Victora

Alex Howlett · Wysłany: Nie 20:39, 20 Mar 2011 Temat postu:

-Chcesz zapewnic atrakcje pracy w Ministerstwie, czy po prostu o sobie przypomniec? Wiem, bella, ze lubisz być w centrum uwagi...-odparł Victor z usmiechem, a james rozesmiał się.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 20:47, 20 Mar 2011 Temat postu:

- oh jak Ty dobrze mnie znasz..- chwyciła go za podbródek by spojrzał jej w oczy - zapewnię wam taki odlot jakiego jeszcze Ci gówniarze nie widzieli..- zapowiedziała i puściła go - oczywiście będziesz musiał odegrać małą scenkę..ale to będziemy ćwiczyć.

Alex Howlett · Wysłany: Nie 21:06, 20 Mar 2011 Temat postu:

-Jesli mam rpzed Toba klekac, wybacz, ale nie...-odparl Victor z diabolicznym usmiechem.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 21:09, 20 Mar 2011 Temat postu:

- Alex widzę że syna ogłady nie nauczyłeś..ale widocznie masz to po ojcu...ostrzegam tylko że to właśnie to go zgubiło..- wyszeptała, dopiła drinka i poszła po następnego

Alex Howlett · Wysłany: Nie 21:10, 20 Mar 2011 Temat postu:

Victor westchnął i spojrzal za Bellatriks:- Nie wiem, czy będzie miło, jak zawita w nasze progi.

Alex trzepnal go po głowie. Po chwili spytal Lucjusza:- Więc? jakies ciekawe historie?

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Nie 21:14, 20 Mar 2011 Temat postu:

- ciekawe..i owszem..ale takie które w zasadzie znów mogą poróżnić nasze rodziny więc...może lepiej..
- oj przestań,.- stanęła za nim Bellatriks - zrozumieją..- zapaliła papierosa a paczkę odrzuciła na stolik