|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:25, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad odparł po chwili, spoglądajac w tym kierunku, co Laxus:- To nie będzie konieczne...-wskazał palcem okno.
Siedziała na Nim wielka, kruczoczarna sowa. Do nóżki miała przyczepioną kopertę z jakąs pieczęcią, zawierajacą cztery różne symbole.
LAxus ruszył do okna i otworzył sowie. Ta huknęła niskim tonem i upuściła to na Jego rękę, po czym odfrunęła. Laxus powoli przełamał pieczęć i spojrzał na treść koperty.:- Oczekują na wizytę......
-Wiec jak, idziesz?-spytał zadowolony Vlad:- Wiedziałem, ze będa Nas obserwować. Gdy Armand wykonuje ruch, robią to i Oni po czasie. Augustus poza tym zgroził wszystkim, wię też musieli się z tym liczyć.
-Nie oczekują mnie...-powiedział Laxus:- Oczekują Alexa.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:28, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Podała mu z ufnością rękę. Zarumieniła się, gdyż jej jedyną myślą było to, że cieszy się, że jest ładnie i elegancko ubrana. Gdyby nie cała ta sytuacja, chyba by się zaśmiała z tej myśli. Uścisnęła mocniej rękę narzeczonego, by dodać sobie otuchy i z bijącym sercem poszła za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:31, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Suniv otarła policzki z krwawych śladów i spojrzała na męża
- no to na co czekasz ? idziemy..- zarządziła nagle
William spoglądał na rodziców, Vlada i Laxusa jakby ich widział po raz pierwszy w życiu. Myślał, że wiele już wie.Nie wiedział tak na prawdę połowy o ile nie więcej o swoim życiu i najbliższych, o obowiązujących prawach i radach, w pewnym momencie zobaczył Ravenę, która wpatrywała się w nich zaciekawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:37, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
- Suniv, Najwyższa Rada jest tak potężna, jak sam Armand.... -zaczał Vlad:- Nie popenijcie błędu....-dodał z nutą troski. Podszedł do SUniv i nagle przytulił Ją do siebie:- Prosze, dbaj o siebie...-powiedział.
Laxus czytał treść listu:- Pokażę Wam, gdzie macie się udać. Nie wiem, jak zareagują na obecnośc SUniv....-przejrzał list na szybko:- Ale skoro Abraxas nie był przeciwko..... To macie swoją szansę....-powiedział podchodząc do Alexa:- Ruiny..... Stara posiadłość, zwana Ruiny Świętości. Południe stąd. Trudno dostępna. Macie zjawić się z samego rana. -wyczytał pojawiające się nagle litery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:46, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
- damy radę..będę na siebie uważać..tatusiu..- dodała i posłała mu lekki uśmiech, a później ucałowała w czoło - przekaż proszę mamusi, że ją kocham i szybko wrócę - dodała i zaśmiała się widząc jego minę po czym przeniosła wzrok na Ravenę. Dzieci instynktownie wyczuwały napięcie, zaraz za nią stanął Gabriel nie wiedział właściwie co ma im powiedzieć. Posłał im pokrzepiający uśmiech
- nie traćcie czasu..- westchnął biorąc córkę na ręce
Suniv stanęła przed synem i również jego ucałowała w czoło
- bądź grzeczny..
William parsknął i przytulił matkę mocno
- wróćcie szybko..pamiętajcie, że jest parę wampirzych tyłków do skopania..- odparł i odsunął się
Suniv skinęła głową Laxusowi i opuściła posiadłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:53, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Vlad spojrzal na Alexa. Podszedl po chwili i usciskal Howletta:- Powodzenia. Przyda Wam sie....
Alex odparl krotko:- Nie dam jej zgibac.... poradzimy sobie...- puscil oczko do Williama i Gabriela. Potem zerknal na Laxusa-: Dziekuje za pomoc.
- Na razie nie masz za co, lec. Bo Ci zona zwiala....
Alex podszedl do williama i przytulil syna po czym oouscil posiadłośc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|