 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:22, 31 Paź 2014 Temat postu: Taras |
|
|
Bezpośrednio z tarasu, po przejściu krótką alejką, można było dostać się na plażę. Miejsce to położone było w taki sposób, że rozpościerał się z niego wspaniały widok na morze. Na jednym z leżaków usiadł Tom. Cień zapewniał mu parasol, a ochłodę szklanka z zimnym napojem. Miał na sobie krótkie, czarne, lniane spodnie i białą koszulę rozpiętą pod szyją. Mało spał zeszłej nocy, więc teraz oczy same mu się zamykały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:05, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
- nie wziąłeś eliksiru od babci ? - spytała Sophie stając za nim. Przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą, ale nadal było sporo czasu by ze spokojem się przygotować. Dziewczyna zdecydowała, że przed całą uroczystością chce spędzić trochę czasu z chłopakiem i ich córeczką. Louise wczoraj skończyła dokładnie 5 miesięcy. Sophie bała się, że przez pobyt w szkole córka nie będzie jej pamiętała, ale na szczęście ojciec albo Tom przywozili ją do Hogwartu tak często jak tylko było można.
Malfoy usiadła na leżaku zaraz obok Toma z córką na rękach, po czym posłała mu delikatny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:27, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-Wziąłem, ale w taki upał jak tu mógłbym spać cały dzień - uśmiechnął się do swojej dziewczyny. Pamiętał, jak pierwszy raz wziął ze sobą Louise do Hogwartu. Sophie nie chciała ich później wypuścić do domu.
-Cześć moja księżniczko - pogłaskał córeczkę po włosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:43, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
- aaa Egipt?..tam będzie jeszcze gorzej..- westchnęła - Tom..ten czas tak szybko leci..jak wrócimy z wakacji Louise będzie miała 7 miesięcy..- dodała kręcąc głową - a pamiętam jak jeszcze nie dawno byłam w ciąży jak Elizabeth..ona z kolei po powrocie do domu ma urodzić..w zasadzie dobrze, że Louise będzie miała kogoś w swoim wieku..- dodała z uśmiechem i przyjrzała się córeczce - i w dodatku będzie to kuzynka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:54, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-Będę musiał jakoś to przetrwać - nie przepadał za ciepłem. Wolałby, żeby spędzali lato w Norwegii na przykład. - Anthony to prawdziwy rodzynek wśród nich. Dobrze, że nie dzieli ich zbyt dużo czasu. Mam nadzieję, że nie skończy jak Lila, rodząc w trakcie wakacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:59, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
- no ja też..- westchnęła i przyjrzała się córeczce, która zamykała oczka dając jej znak, że czas na drzemkę - jak Ci się podobał wieczór kawalerski?..udał wam się ? - spytała nieco ciszej widząc jak Louise zasypia w jej ramionach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:10, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-Było świetnie. Pamiętam praktycznie wszystko. Twój dziadek i ojciec są prześmieszni, kiedy są pijani. Poza tym, to robiłem zawody z Alisterem - roześmiał się, kiedy sobie przypomniał minioną noc. - A Wam jak się udało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:16, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie wzruszyła ramionami i zamyślała się
- Bella znajdowała się w centrum uwagi..babcia i Bellatriks opowiadały z Charlottą i Suniv anegdotki, reszta słuchała i się śmiała, albo ganiała za dziećmi...jak położyłam Louise spać, to wypiłam trochę z Rose..wróciłyśmy do do pokoi krótko przed waszym przybyciem..- oznajmiła - chyba pójdę ją położyć..idziesz ze mną ? - spytała podnosząc się z leżaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:33, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-Mamy jeszcze trzy godziny. Zdążysz się przygotować? - spojrzał na nią z uwagą. Wiedział, z jakim namaszczeniem kobiety podchodzą do wszelkich imprez. Strój i wygląd musiał być perfekcyjny. Przez dłuższą chwilę siedział cicho i mocno nad czymś myślał. Potem wsadził dłoń do kieszeni i wyciągnął z niej małe pudełeczko i już bez chwili zastanowienia ukląkł przed Sophie.
-Pewnie zastanawiałaś się, dlaczego jeszcze tego nie zrobiłem. Od tygodni czekam na ten odpowiedni moment. Teraz stwierdziłem, że nie będzie lepszego momentu, że każdy jest dobry. Chciałem to zrobić jak tylko się dowiedziałem, że urodzisz Louise, ale nie chciałem, żebyś myślała, że to przez nią. Potem na gwiazdkę, ale zaczęłaś rodzić i nie zdążyłem. Później mieliśmy niezbyt ciekawe dni. A teraz... już nie chcę czekać. Wczoraj patrzyłem na Williama, na jego szczęście i powiedziałem sobie, że chcę być na jego miejscu.. najszybciej, jak to możliwe. Kocham Cię Sophie i chcę spędzić z Tobą resztę mojego życia. Uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną? - przez cały ten czas spoglądał na nią. Prosto w jej oczy. Teraz otworzył pudełeczko, ukazując wspaniały pierścionek z białego złota z średnich rozmiarów diamentem. W świetle słońca Grecji mienił się najróżniejszymi kolorami. W tym momencie, kiedy czekał na jej odpowiedź, miał wrażenie, że jego serce przestało bić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Im więcej słów Tom wypowiadał tym bardziej Sophie wyglądała na zszokowaną. W pewnym momencie musiała mocniej przytrzymać Louise bo czuła, że mała zaraz wyślizgnie się z jej rąk. jej serce biło tak samo szybko. Tak bardzo tego chciała, tak bardzo na to czekała. Żałowała, że nie ma przy niej teraz Rose, ojca i dziadków by widzieli jak Tom oddaje jej swoje serce. Kiedy zobaczyła pierścionek jej marzenia stały się bliższe niż kiedykolwiek. Po policzkach Sophie zaczęły spływać łzy. Były to jednak łzy szczęścia i niedowierzania
- Tom..oczywiście, że zostanę Twoją żoną ..- odparła czując jak głos się jej łamie i po po prostu razem z córeczką się do niego przytuliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:49, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dawno na jego twarzy nie było wyrazu tak szczerej i prawdziwej radości. Jedno słowo, a całe jego życie w końcu stało się pełne. Ostrożnie, żeby nie zgnieść córki, przytulił ją mocno do siebie i pocałował ją czule. Potem wsunął pierścionek na jej palec. Oczywiście pasował idealnie.
-Nie mogę się doczekać aż powiemy wszystkim - wyszeptał, ocierając łzę spływającą jej po policzku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:00, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie oczy się aż zaświeciły. Delikatnie ułożyła śpiącą już córkę w jego ramionach, pocałowała go czule po czym biegiem ruszyła w stronę domu
- Rose...mamo!..tato!!!...- kiedy dobiegała do tarasu zaczęła wywoływać wszystkich po kolei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:07, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Na twarzy Toma pojawił się pełen radości uśmiech. Delikatnie zaczął kołysać śpiącą córką i poszedł za swoją narzeczoną.
Liliana słysząc krzyk Sophie przestraszyła się, że coś się stało. Nie zważając na turban z ręcznika na jej głowie i zupełny brak makijażu, w biegu zawiązując szlafrok, wybiegła na balkon.
-Stało się coś Sophie? - spojrzała na nią wielkimi oczyma. Pytanie to było zupełnie zbędne, przez wzgląd na ogromną radość dziewczyny.
Sekundę po Lilianie zbiegła Rosalie. Z tym wyjątkiem, że jeszcze w ogóle nie zabrała się za przygotowania do uroczystości. Wystarczyło jej jedno spojrzenie na twarz siostry.
-Nie... zrobił to? - jej twarz się rozpromieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:15, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Z pisków Sophie nic nie dało się zrozumieć więc dziewczyna podekscytowana wbiegła na taras i pokazała Lilianie i Rose trzęsącą się dłoń z pierścionkiem.
Chwilę później na taras wyszedł Draco i zanim zdążył zapytać o cokolwiek Sophie praktycznie na niego naskoczyła uradowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:19, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
-W końcu Tom - Liliana, ostrożnie przez wzgląd na śpiącą w jego ramionach Louise, przytuliła brata.
Rosalie natomiast czekała aż Sophie skończy tulić się do ojca. Kiedy przestała, momentalnie się do niej przytuliła. W pewnym momencie na przemian płakały i się śmiały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|