www.starozytnyhogwart.fora.pl

Alex Howlett · Wysłany: Sob 21:48, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Wiem...-odparła:- Ale co ja poradze... ze mi sie podoba..może mi przejdzie.....

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 21:56, 26 Mar 2011 Temat postu:

Bella spojrzała na nią rozbawiona - skoro Ci się podoba to czemu mu tego nie powiesz..? a co w nim lubisz? - spytała i zaciągnęła się - boże..kiedy ja ostatni raz rozmawiałam o takich sprawach..zdaje się że ze Scarlett..- przypomniała sobie

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:00, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Ze Scarlett? O Jasonie? No... po prostu, jego styl bycia.... to, ze potrafi byc złosliwy..ale wydaje mi sie, ze moze mu zależec na innych...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:03, 26 Mar 2011 Temat postu:

- a nie myślałaś by mu to powiedzieć..wiesz..zdecyduj się bo w jego utoczeniu kręci się mnóstwo pięknych wampirzyc..a wczoraj był na randce z greczynką..więc nie masz zbyt dużo czasu do namysłu

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:04, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Ja wiem...-westchneła:- Po prostu....-położyła sie:- Nigdy nie myslałas tak o tacie?

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:05, 26 Mar 2011 Temat postu:

- że jak? - spytała gasząc papierosa

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:08, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Z nikim nie rozmawiałas o tacie? Nikomu sie nie zwierzyłas?-spytala przymykajac oczy.

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:10, 26 Mar 2011 Temat postu:

- zależy kiedy..- westchnęła siadając obok niej

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:13, 26 Mar 2011 Temat postu:

-To znaczy?-podniosła sie dziewczyna:- byly takie momenty?

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:21, 26 Mar 2011 Temat postu:

- rzadko..ale jednak..moją powierniczką głównie była Narcyza.. - wzruszyła ramionami - ale to było znikome..nigdy nie musiałam się starać o jakiegokolwiek mężczyznę bo to oni zawsze latali za mną..

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:24, 26 Mar 2011 Temat postu:

-Heh, czyli z ojca nie musiałas się zwierzac specjalnie...-westchnęla:- Podejrzewam, ze nie musiałas sie spcjalnie starać...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:39, 26 Mar 2011 Temat postu:

- a różnie..- westchnęła

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:41, 26 Mar 2011 Temat postu:

-To moze nie bede tego roztrzasać.....-odparla bella:- jakos będe musiała sobie z tym poradzic... ale przyjde do ciebie, jak bede potrzebowała pogadać...

Bellatriks Lestrange · Wysłany: Sob 22:46, 26 Mar 2011 Temat postu:

- oj Bella Bella..- kobieta pokręciła rozbawiona głową - strasznie szybko odpuszczasz..- westchnęła

W tym samym momencie drzwi się otworzyły i stanął w nich William
- Renesmee nie widziałaś? - spojrzał na Bellę zapinając mankiety koszuli - aha..i obiad jest ..wszyscy są na dole..- oznajmił zajmując się drugim rękawem

Alex Howlett · Wysłany: Sob 22:49, 26 Mar 2011 Temat postu:

Bella odparła:- Po co wkładasz koszule, skoro wieczorem bedzie zakrwawiona?-spojrzała na niego usmiechajac sie ironicznie..