 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:35, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pokręcił głową z rezygnacją. -Chyba nie będę Ci przeszkadzał jeżeli zostanę? -zapytał. -Chociaż nawet gdybym poprzeszkadzał to nie wiem czy byś narzekała. -uśmiechnął się zawadiacko i spojrzał na nią w podobny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Renesmee Lavin
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:38, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- zostań..- uśmiechnęła się. Nagle weszła Eve
-o Tsu..- ucieszyła się i przywitała się z nim przytulając się - rzadko Cię widuje..właściwie to was oboje..- uśmiechnęła się do Scarlett. Za Eve wmaszerowała do pokoju mała Akita - oo..właśnie..dostałam od babci..- uśmiechnęła się biorąc szczeniaka na lekcje - aha..nie powinnam wam teraz przeszkadać tak?
Scarlett rozbawiona pokiwała głową
- ok..chodź Aslan..nie chcą nas tu..- westchnęła z udawanym smutkiem i wyszła z pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:43, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tsu przywitał się z Eve. Musiał przyznać, że wie w którym momencie ma wchodzić. Tak szybko jak się pojawiła tak samo zniknęła ze swoim psiakiem którego dopiero dostała. Chciał ją zatrzymać ale w głębi duszy wiedział, że mógłby tego żałować a ona się wcale nie gniewa. Odwrócił się znowu w stronę Ness. -Słodki maluch, nie sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee Lavin
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:50, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- tak..jest kochany..zjadł mi jedną parę butów..ale to nic.- oznajmiła z uśmiechem - emmm..Tsu..mógłbyś mnie przytulić? - spytała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:55, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jak to szczeniak. To tylko buty. Kupi się nowe. -powiedział to patrząc jeszcze przez ramię. Po jej pytaniu szybko odwrócił głowę i bez słowa zbliżył się do niej. Był nieco zaskoczony acz nie pytał, po prostu ją przytulił. -Proszę kochanie. -wyszeptał i zakręciła mu się łza w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee Lavin
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:00, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Renesmee w końcu mogła się wtulić w niego. Czuła się teraz bezpiecznie i nic więcej jej nie obchodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:06, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tsu nareszcie mógł być tak blisko niej i jednocześnie nie odczuwać, że dziewczyna go odrzuca. Poczuł jej intensywny zapach i chciał aby tak było zawsze. Tęsknił za nią a po jej reakcji było też widać, że ona była równie stęskniona. Zaczął delikatnie całować jej odsłonięte ramiona i szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee Lavin
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:42, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Tsu..- zaśmiała się - w każdej chwili któraś z dziewczyn może tu wejść wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:55, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzał jej w oczy. -Przecież nie robimy nic nieprzyzwoitego. -odpowiedział. -Jeszcze. -dodał i pocałował ją w nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renesmee Lavin
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:56, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- ooo.masz jakies plany w tym kierunku? - spojrzała z ciekawością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:38, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. -Może planuje, a może czekam na spontaniczny rozwój wydarzeń. -odpowiedział. -Nie sądzisz, że ta druga opcja jest nieco... ciekawsza? -zamruczał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:05, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
______________________________________
Drzwi od apartamentu dziewczyn uchyliła Bellatriks
- słonko..jesteś tu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:10, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Bella szybko otarla łzy i powiedziała:- tak....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:14, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- nie wiem co się ze mną dzieje ale zaczynam mięknąć..- westchnęła do siebie i zamknęła drzwi. Podeszła do łóżka Belli i usiadła na nim ku zdziwieniu dziewczyny po turecku - co jest grane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:20, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-No bo...on... on...-chciała powiedzieć imię, ale nie zdołała. Spojrzała na nią:- Dlaczego on musi byc taki złosliwy i zawsze mi dopiekac? No, przecież... to, ze mu dopiekam nie znaczy, ze nie lubie, jak jest w poblizu...-powiedziała niesmiało krecac wokół palca kosmyk włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|