 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:33, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-W pełni nie, ale i tak w większości muszę mu ulegać. Oczywiście nadal nie chowam pazurków. Ale to...Valerian - spojrzała na nią nieco niezdecydowana. - Mam Ci powiedzieć i popsuć niespodziankę? - widząc jej spojrzenie uśmiechnęła się pod nosem. - Wypytywał mnie, czy wolisz złoto, czy srebro..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:36, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
- i co powiedziałaś?.- przechyliła głowę zaciekawiona - mam nadzieję, że sam z siebie na to wpadł..a nie ulegając naciskom mojego ojca..- westchnęła
- sądząc po tym jak radzisz sobie z Jamesem, wszystko jest w jak najlepszym stanie..chyba..- odparła Narcyza obserwując go uważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:38, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-No właśnie niekoniecznie... chyba zaczałem padać. Ale muszę sprawdzić....-uśmiechnął się,po czym szybkim ruchem wziął Ją na ręce i podniósł do góry. Lekko podrzucił Ją i złapał w ramiona .:- No..-powiedział, soglądajac w jej zszokowaną minę:- Wygląda na to, że wszystko w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:41, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-Powiedziałam mu, że jesteś warta najpiękniejszych diamentów i co najmniej białego złota... - uśmiechnęła się, widząc zadowolenie na twarzy siostry. - Myślę, że to jego decyzja. Chociaż tata podobno nieźle go naciskał, ale Tom...to Tom...czy jego można zmusić do czegoś, na co nie ma ochoty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:50, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie westchnęła i uśmiechnęła się do Rose
- a pro po Valeriana...jakoś nie umiem go sobie wyobrazić jak klęka na kolano z kwiatami i no wiesz...ile wy jesteście ze sobą ?
Narcyza jak tylko ponownie znalazła się w jego ramionach wczepiła się mocno w szatę mężczyzny - ile razy mam prosić byś mi tak nie robił ? - spytała wpatrując się w jego oczy. Ich twarze znajdowały się tak blisko, że prawie stykali się nosami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:24, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laxus usmiechnal sie czarujaco:- Ewidentnie za malo bym zrozumial...- chwilę wpatrywal sie jej w oczy i opuscil Ja na ziemie. Poprawil jej kosmyk wlosow za ucho i przechylil glowe z zaciekawieniem.
Bella spogladala w płomienie i lzy polecialy jej z oczu ze wzruszenia oraz z tesknoty za ojcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-Ponad pół roku będzie. Oczywiście z przerwami, bo Valerian miał swoje chwile niepewności. Ale też już mnie nudzi to czekanie - usadowiła się wygodniej na fotelu i westchnęła cicho.
Liliana podała Belli chusteczkę. - Nie płacz kochanie. Dziś jest dzień radości..a Twój ojciec..on zrobi wszystko, co jest możliwe, żeby Cię uszczęśliwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bellatriks przeklnęła w myślach widząc łzy na twarzy swojej pasierbicy. Zawsze mogła coś zrobić. Zawsze. Cokolwiek. Teraz..teraz mogła tylko czekać, a to czekanie...ta bezsilność doprowadzały ją do szaleństwa. Kobieta westchnęła i podeszła do Belli
- może się przejdziemy ? - zaproponowała z przelotnym uśmiechem
- mogę iść z wami ? - spytała Vivianne od razu gdy usłyszała, że jej matka ma gdzieś iść.
Narcyza przyglądała się Laxusowi równie uważnie co on jej
- powiesz mi coś o swojej żone ? - wypaliła w końcu, szczerze zaciekawiona tym tematem. Znajdowali się już w pewnym oddaleniu, więc nikt nie mógł ich usłyszeć.
Sophie zamyśliła się - a może spróbowałabyś podpytać się Suniv..albo jego matki ? - zaproponowała - mogą wiedzieć coś więcej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:56, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bella wstała ocierajac łzy na policzkach i zachwiała się. Podniosła rękę w kierunku Bellatriks mówiąc:"Poradze sobie sama" i staneła na nogach. Potem poprawiła się i podała rękę Vivianne, by mogłą iśc z Nimi.
Laxus na moment zmienił spojrzenie:- Myślę, zę to nie najlepszy temat na rozmowę....-po chwili zorientował się że wciąż obejmował Ją w talii mimo tego, zę Ją opuścił na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:25, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-Suniv mówi, że bardzo mu na mnie zależy. Kiedy, przed pogrzebem naszych mężczyzn, upiłam się z Bellatriks, powiedziała, że ma wobec mnie poważne plany, więc wydaje mi się, że to może być obiecujące - stwierdziła po dłuższym namyśle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:35, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie uśmiechnęła się - Valerian..to jest po prostu..podziwiam Cię za to, że z nim jesteś..ja bym chyba nie wytrzymała..- westchnęła i opadła na leżak - nie masz nad nim żadnej kontroli..przychodzi kiedy chce..nie wiem czy potrafiłabym mu zaufać..- westchnęła wpatrując się w gwieździste niebo. Dzisiejszy wieczór był wyjątkowo ciepły.
Bellatriks zabrała Belle i Vivianne na spacer po plaży. Długo milczała, w końcu jednak przystanęła i spojrzała na młodszą kobietę
- James bardzo tęskni za wami..kiedy się pojawiam u niego..najpierw pyta o was...chciałby by było jak dawniej..musicie tylko wiedzieć..że to nie jest takie proste jak się wydaje..
Narcyza wpatrywała się w Laxusa bez przerwy
- dlaczego ?..na opowieści każdy moment jest dobry..- odparła nie zamierzając odpuścić - Ty wiesz o mnie całkiem sporo..teraz ja..chcę się czegoś dowiedzieć o Tobie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:36, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Sophie uśmiechnęła się - Valerian..to jest po prostu..podziwiam Cię za to, że z nim jesteś..ja bym chyba nie wytrzymała..- westchnęła i opadła na leżak - nie masz nad nim żadnej kontroli..przychodzi kiedy chce..nie wiem czy potrafiłabym mu zaufać..- westchnęła wpatrując się w gwieździste niebo. Dzisiejszy wieczór był wyjątkowo ciepły.
Bellatriks zabrała Belle i Vivianne na spacer po plaży. Długo milczała, w końcu jednak przystanęła i spojrzała na młodszą kobietę
- James bardzo tęskni za wami..kiedy się pojawiam u niego..najpierw pyta o was...chciałby by było jak dawniej..musicie tylko wiedzieć..że to nie jest takie proste jak się wydaje..
Narcyza wpatrywała się w Laxusa bez przerwy
- dlaczego ?..na opowieści każdy moment jest dobry..- odparła nie zamierzając odpuścić - Ty wiesz o mnie całkiem sporo..teraz ja..chcę się czegoś dowiedzieć o Tobie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:39, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Laxus spojrzał na Narcyzę:- Musiałabyś mnie do tego przekonać... To nie jest coś, co sobie poruszam często....-westchnął.
Bella przystanęła obok Bellatriks:- Rozumiem... Ale co nie jest takie proste? Ty też za Nim tęsknisz, nie ukrywaj..... chcesz, by wrócił do Ciebie tak samo jak do Nas!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:44, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
-A Howard był lepszy? Tańczyłam, jak mi zagrał, bo nienawidził, jak mu się sprzeciwiałam. Valerian przynajmniej pozwala mi być sobą. I wiem, jak bardzo się o mnie troszczy - uśmiechnęła się pod nosem. - Po prostu przywykłam już do takiego stanu rzeczy i mi to nie przeszkadza, że jest taki, jaki jest. I tak przy mnie zachowuje się zupełnie inaczej. Z drugiej jednak strony, matka byłaby wniebowzięta, gdybym była z Howardem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:54, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
- daj spokój..Howard nigdy nie był dla Ciebie..- westchnęła przyglądając się jej. W końcu spojrzała na wodę. - może popływamy ?..no co jest Rose...chyba nie boisz się rekinów? - spytała rozbawiona widząc niepewną minę przyjaciółki
- to już nie jest taki James, którego pamiętacie..- odparła Bellatriks próbując znaleźć odpowiednie słowa - znaczy jest..w środku..ale na zewnątrz..jego reakcje nie są zawsze adekwatne do tego co się dzieje..oczywiście, że mi go brakuje..kiedy widzieliśmy się drugi raz..znalazłam się w jego sypialni i trochę nas poniosło..wróciłam z połamanymi żebrami..chcę wam powiedzieć po prostu to, że teraz szybciej ulega emocjom..ostatni raz widziałam się z nim 3 tygodnie temu..wspólnie z Laxusem ustaliliśmy, że Twój tata..odprowadzi Cie do outarza...- odparła w końcu - musicie mu pomóc..musicie mu pomóc przezwyciężyć to wszystko..dać mu oparcie..i uśmiech..- dodała unosząc podbrude Vivianne - ojcu bardzo spodobał się medalion..będzie zawsze nosił go przy sobie..
Kiedy Vivianne to usłyszała, uśmiechnęła się i przytuliła do matki. Bella pogłaskała córkę po włosach i wyciągnęła rękę do swojej pasierbicy. Już od dawna miała trzy córki, nie dwie..i dwóch synów. I nie wyobrażała sobie by było inaczej.
Narcyza westchnęła
- rozumiem, że mi nie ufasz?..- spytała nagle obdarzając go głębokim spojrzeniem swoich błękitnych oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|