|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:01, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Wszystkie ambasady maja wampirzy personel?-spytał james:- My mamy moze parę osób, ale zeby cała ambasada.......
Bella odparla:- ja... znaczy...... nie wiem.... Eve.... Ty lepiej nie bujaj w obłokach, bo wiem, o kim tak bujasz....-pogroziła jej palcem.
Victor usmiechnał sie:- Nie wiem...prawdopodobnie tak... ale czy w tym roku, czy za rok... tego nie ustalalismy.... Anna musi zajmowac sie Daphne..... a ona jest taka podobna do mamusi.... piekna, ale i odrobinę zachłanna...-pogłaskał Anne po policzku.:- Mysle, ze Marcus sobie poradzi w szkole... poza tym, nauczy sie duzo więcej, niż ode mnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- pewnie że da rade..babcia będzie dyrektorką, dziadek nauczycielem..czego się bać..- uśmiechnęła się do Marcusa i zamówiła karmelowe cappucino
- wszyscy wiedzą..i jak mi odpowiesz na pytanie to powiem ci moją małą tajemnicę..- uśmiechnęła się
- tak..mamy ambasadę w każdym kraju...i sprawuje w nich udział po kilkadziesiąt wampirów, oprócz nich mamy jeszcze radę starszych, niektórzy pochodzą już ze starożytności..pomyśl sobie jaką wiedzą dysponują James..- spojrzała na niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Domyslam sie, jaka wiedza dysponują..... apropo Rady Starszych... za niedługo ceremonia, Victor zostanie przewodniczacym Klanów Wschodnich.....-westchnał James.:- Musimy przedstawic go Radzie, Abraxas nie będzie zachwycony młodzikiem, ale ufa Alexowi, jak cała Rada..... no, nawet gabriel......-wzruszył ramionami.
bella spojrzała na Willa, szukajac w jego oczach potwierdzenia tego, czego sama chciała.
Victor uśmiechnął sie:- Tak, na pewno sobie poradza... mamusia tez pewnie go czegoś nauczy..... na swój sposób jest genialna instruktorka...-usmiechnał się do anny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:28, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Anna pocałowała go w nos i uśmiechnęła się widząc minę Marcusa.
W tym momencie zamówienia zostały podane. Bella zatarła ręce. Lucjusz chciał już coś powiedzieć ale NArcyza kopnęła go pod stołem w kostkę przez co Lucjusz chwycił ją za kark, rozluźnił jednak uścisk widząc minę Alexa nie zwolnił jednak chwytu.
Will westchnął - ja..przepraszam na moment..- mruknął i podszedł do baru
Eve spojrzała na niego zaskoczona.
- oo..no proszę..więc będzie impreza- uśmiechnęła się Suniv - jak wybierają u was głowę klanu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Zwyczaj jest tak stary, jak swiat, kazdy przywódca klanu dostaje pieczeć, sklada przysięgę, potem nacina skóre i swoja krwią zaznacza oddanie Kodeksowi Klanowemu....-odparł James:- nastepnie zasiada w siedzibie Rady i rozpoczynaja sie pierwsze obrady..... jesli wybrana osoba jest za młoda, musi stoczyc pojedynek z tym, który mu sie sprzeciwia...... jeden na różdzki, drugi na walke wręcz, przy uzyciu wilczych zdolności..... były jeszcze pomniejsze testy, ale Victor, tak jak Alex, zdał je wszystkie za pierwszym razem.......-machnał ręka, jakby odpędzał sie od muchy.
Alex usmiechnał sie krótko i zabrał się za swoją kawę. Temat był mu bliski, ale sam nienawidził spotkan Rady. Można było zauwazyc lekkie skrzywienie, gdy usłyszał o pojdeynku, ale wiedział, ze Suniv sie zorientuje.
Bella zasmuciła sie tym i spojrzała w dół. zacisneła pięśc, a po chwili ja rozluźniła. Zerkneła smutno na Eve.
Victor usmiechnął sie. Jason zaczął:- jestem pewien, ze posiadłośc sie wybuduje wkrótce, a dzieciaki będa miały swoje miejsce...-ujał dłoń Scarlett:- Tak jak i my....... a ja nie narzekam na brak pracy.... A jak to jest Anno? Vic sie zwierza z obowiazków Aurora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:44, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- w zasadzie teraz..nie ma zbytnio co robić..Bella nie wyjawia mu miejsc ukrycia pozostałych śmierciożerców..ja jednak uważam że gdyby ładnie poprosił...to otrzymał by kilka danych..- uśmiechnęła się do męża
William po chwili przyniósł dwa desery z lodami, owocami i bitą śmietaną. Jeden postawił przed Bellą a drugi przed Eve
- to o czym rozmawialiśmy..
- Will..- skarciła go Eve
Suniv zamyśliła się - a jest ktoś kto sprzeciwia się kandydaturze Victora?..- spytała zaciekawiona - rozmawialiście już o tym z Gabrielem.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:51, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-oczywiście...-odparł James:- Nie jest oczywiście podekscytowany, ale szanuje Victora i go uznaje..... podejrzewam, ze Damian, Abraxas, Liwilla a także Sergius moga go zaakceptować......-spojrzał jej w oczy:- No, Sergius może mieć obiekcje... wtedy będa musieli walczyć....... i tak...-spojrzał na jej minę:- Kobiety, choc bardzo rzadko sie zdarzało, mogły przewodzic klanami..... Liwilla jest przykładem swietnej królowej..... jest może dwa lata młodsza ode mnie..... proponowano nam małżeństwo polityczne..... znaczy z Alexem, ale Alex sie nie zgodził, poza tym, miał Daphne......-zakończył wywód.
Victor odparł:- Potrafi,e sobie radzić...... porozmawiam z nia, ale sam tez mógłbym ich odszukac......-odparł zranionym tonem.
Jason mruknal:- cały Victor... nasza Zosia Samosia........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:59, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- oj Zosiu..wystarczy poprosić..- usłyszał szept przy swoim lewym uchu a kiedy się odwrócił zobaczył Bellatriks - widziałam biureczko kochanie..- zwróciła się do Jasona - prześliczne..- pogłaskała go po głowie
Scarlett z Anną zachichotały.
- wiecie..dobrze że powiedzieliście mi o tym zebraniu..myślicie że narobię wiele kontrowersji..swoją obecnością?..powiedzmy że mam dla was pewną propozycję..
William wpatrywał się rozeźlony w Eve
- oj no co..pasujecie do siebie..
- takk? a ty zrobiłaś już test ciążowy? - spytał złośliwie
Evelynn oblała się rumieńcem, odburknęła coś i zaczęła jeść lody.
Suniv nie umknęły jednak słowa Williama i spojrzała na niego odruchowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:12, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Prosze?-spytał Victor z wymuszonym usmiechem. Po chwili zauważył ciemnoskórego mężczyzne, który kiwnał mu głową i wstał:- Kingsley Shacklebolt... przepraszam...-mruknął i wyszedł z nim z kawiarenki.
Jason zachichotał:- Wiecznie zajęty, co? Ciesze sie, że biurko sie podoba..... napracowałem się nad nim......
James odparł:- I tak wprwadzamy kontrowersje... Alex chciał, byś była na zgromadzeniu..... chcemy zrobic pakt z wampirami... właściwie sojusz.... Wilcze Klany przestaja byc siła obiektywną... jesli wam ktoś zagraza, my tez sie włączymy... a Gabriel popiera Alexa w tej sprawie....... poza tym, ja z nim mam do pogadania..... Alex pokazał mi pewne...wspomnienie...-Alex przyłożył palec do ust,:- a ja chcę omówic szczegóły z Gabrysiem...-usmiechnął sie zjadliwie.
Bella zerkneła na eve:- Słucham?? Czy ja sie nie przesłyszałam/ Will!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:18, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bella zakrztusiła się kawą widząc Kingsley'a, chwyciła niczego nieświadomego Lucjusza i zaciągnęła go w cień kawiarni.
Suniva rozbawiona z czarującym uśmiechem pomachała urzędnikowi przez szybę, a Narcyza z kolei miała ochotę zapaść się pod ziemie.
Will wzruszył ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:23, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Victor z Kingsleyem za oknem dyskutowali o czyms zywo przez parę minut, w koncu Kingsley skłonil sie, a Victor razem z nim, i Murzyn zniknął. Victor wrócił do kawiarenki i usiadł przy stoliku. Westchnal ciezko i rozejrzał się za Bellatriks i Lucjuszem. Gdy ich ujrzal, wybuchnał smiechem.
James zerknał na Alexa, i obaj bracia wyszczerzyli sie do Suniv i Narcyzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:31, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bellatriks wyglądała jakby chciała eksplodować - czyś Ty..- zamierzała wrzasnąć ale Lucjusz zasłonił jej usta dłonią i wyszeptał coś do ucha. doprowadził ją do stolika po czym chwycił za ramię Victora i wyprowadził go gdzieś w kąt kawiarni
- co Ty wyprawiasz?..- syknął - to nie zabawa..
Bella oddychała głęboko. Stwierdziła że musi się napić i podeszła do baru.
Narcyza zgromiła Alexa i Jamesa lodowatym spojrzeniem którego nauczyła się od Lucjusza
- to nie są żarty..- mruknęła Suniv - Draco dostawał wtedy szlaban..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Alex odparł:- Victor wie, co robi.... trochę zaufania kochanie...-uśmiechnał sie łagodnie.
Victor podszedł do Bellatriks:- Kingsley wie ode mnie o smierci Voldemorta i Twoim poświęceniu.....-szepnał:- W oczach niektórych Aurorów jestescie juz oczyszczeni.... a teraz pozwól mi zając sie formalnością.......-usmiechnał się pokrzepiająco.
James zerknał na narcyze i Lucjusza:- Będzie dobrze, zobaczycie......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:43, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- nie bądź śmieszny..to jeszcze nie koniec...i nie było żadnego poświęcenia..nie zależy mi na tych mugolakach i innych szumowinach..zrobiłam to dla siebie i swojej rodziny..- syknęła wstając - skoro jest tak jak mówisz..nic się zapewne nie stanie jak pojawię się w ministerstwie..- mruknęła ironicznie i wyszła z kawiarni
Narcyza spojrzała błagalnie na Lucjusza. Ten westchnął i ruszył za Bellatriks
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:50, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Victor westchnał:- No jasne... nie powiedziałem, ze wszyscy... tylko wiekszość.....-ruszył do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|