 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:40, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
- dokończymy w domu..- oznajmiła rozbawiona i odchyliła szyję godząc się tym samym na kolejne pieszczoty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:45, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
:- Wiesz, ile czasu minie, zanim dojdziemy do domu?-spytał Victor:- Nie zamierzam przepuszczac takiej szansy..... musnał znów ustami jej szyje i dłońmi przesunał po jej biodrach, muskajac z boku jej piersi i wracajac do bioder:- Mysle, ze Ty też nie chcesz czekać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:49, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
- skąd ta pewność ? - spytała zadziornie unosząc głowię i obserwując przy tym każdy jego ruch - przecież nigdzie nie ucieknę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:54, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
-Ale w obecnej sytuacji, chcę Ciebie tu i teraz...-szepnał jej do ucha:- I nie wiesz, jak bardzo..... i chce cie wziąć w tej chwili.....-Jego usta wypowiadajac te słowa, muskały wciąż jej szyje, a dlonie suneły po biodrach, czasem zsuwajac sie na uda. Victor obrócił Ja do siebie i otarł sie o Nia jeszcze raz subtelnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:58, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
- zawsze możesz mnie porwać..- mruknęła rozbawiona i pocałowała go namiętnie - do końca..zostało kilka godzin..na pewno wytrzymasz...- szepnęła mu do ucha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:02, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Victor gdy wyczuł pocałunek a potem jej pomruk przy uchu, stwierdził, ze ma dośc. Chwycił Ja za biodra i wział na ręce:- Idziemy...-zakomenderował drapieznie i ruszył z kobieta w strone tarasu."Kilka godzin". "wytrzymasz". oczywiscie, zę nie wytrzyma. Nie w tym stanie,, z Nia. Wiedziała, jak bardzo jst niceiierpliwy. i musiała wiedziec, że nie wytrzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Valerius Howlett
Wampirzyca
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japonia/Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:03, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Anna zaśmiała się gdy wylondowała w jego ramionach
- co kombinujesz? - spytała zaciekawiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:10, 05 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
- ide z Toba do jakiegokolwiek miejsca, altany, czy chociazby do lasu..... Po prostu, gdzie będzie trochę prywatnosci i bde moglo z Toba zrobić te wszystkie rzeczy, które od dawna śnia mi sie po nocach i o których teraz z Toba myslę...-rzcił szybko:- Nie zamierzam czekac. Chce ciebie tu i teraz. Nie ma ale.....-powiedział całujac Ja drapieznie. Po chwili ruszył szybkim krokiem z Nia do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:59, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
___________________
Było już po dwunastej, kiedy wigilia w końcu się skończyła. Pijani mniej lub bardziej, poszli spać zaprowadzeni do sypialni przez swoje żony. Dzieciaki przysypiały tuląc w objęciach swoje prezenty. Podciągnęła sukienkę odsłaniając zgrabne nogi, stopy oparła na oparciu fotela i zapaliła papierosa. W końcu mogła się odprężyć. Niedługo jednak trwał jej relaks, bowiem do salonu wszedł/weszła..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:04, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Valerian. Mężczyzna przeszedł spokojnie przez pokój. Zaraz po nim w salonie pojawił się Howard. Osiemnastolatek podszedł do dziewczyny i oparł się o brzeg stołu
- słuchaj Rose...chyba powinienem Cię przeprosić...- zaczął próbójąc nie zważać na obecność Valeriana, który kręcił się w pobliżu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:10, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosalie podniosła wzrok i uśmiechnęła się do niego niepewnie. Obecność Valeriana i Howarda w jednym pokoju nie była dobrym rozwiązaniem.
-Wszystko ok, Howard - powiedziała w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:23, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Chłopak odwzajemnił uśmiech
- niedługo po przerwie świątecznej jest wycieczka do Hosgsmade..może spotkalibyśmy się tam na jakiejść kawie..albo kremowym piwie..- kontynuował wpatrując się w nią
- najlepiej od razu zaproponuj jej pokój w dziurawym kotle..- mruknął mu Valerian do ucha.
Howard się wzdrygnął i odsunął z niezadowoloną miną
- pan musi być wszędzie? - spytał wytrącony z równowagi
Valerian spojrzał na Rosalie wymownie po czym przeniósł wzrok na Howarda
- jak bardzo chcesz znać prawdę? - spytał z teatralnym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:31, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rosalie odgarnęła włosy na drugą stronę i zamyśliła się na moment.
-Jeśli to w ramach przeprosin to się zgadzam.. - puściła do niego oczko, widząc, jak obecność Valeriana wyprowadziła go z równowagi. Wyraźnie się go bał, nawet jeśli próbował to ukryć.
-Valerian, nie zaczynaj, proszę - spojrzała na wampira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:43, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
- dlaczego..po prostu nie podoba mi się to..że on w ogóle się do Ciebie odzywa...- odparł bez ogródek Valerian, który tak jak reszta gości zdążył się wprawić nieco w stan nietrzeźwości wampirzym trunkiem
- mogę rozmawiać z kim chcę..po za tym proponuję jej tylko kawę..- odparł Howard nieco wojowniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:46, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
-Daj spokój, z Howardem znam się od początków Hogwartu, to logiczne, że ze sobą rozmawiamy i się lubimy. Nie bądź zazdrosny - rumiane policzki Rose zarumieniły się jeszcze bardziej. - Nie denerwuj się Howard..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|