|
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scorpius Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:31, 02 Cze 2015 Temat postu: Komnata Scorpiusa |
|
|
Minął jeden dzień od powrotu Scorpiusa do domu na ferie świąteczne. Chłopak postanowił nie tracić czasu i wstał wczesnym rankiem. Nigdy nie potrzebował dużej ilości snu i zawsze wyglądał na wypoczętego. Wziął zimny prysznic, który otrzeźwił go jeszcze bardziej po czym wrócił do komnaty. Ubrał zwyczajowo czarne spodnie i jedną z ulubionych koszul po czym ruszył do drzwi z zamiarem zabrania psów na długi spacer..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:21, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
W tej samej chwili rozległo się ciche pukanie. Była to Audrey. Nie mogła znaleźć Nathaniela, więc znudzona postanowiła odwiedzić drugiego z braci. Było wcześnie, więc na kusą koszulkę miała narzucony szlafrok sięgający kolan, w tej chwili przewiązany paskiem. Przestępowała niecierpliwie z nogi na nogę, czekając aż chłopak otworzy drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scorpius Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:27, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Scorpius stał chwilę przed drzwiami zastanawiając się kogo może nosić o tej porze. Nie przyszło mu na myśl nic produktywnego to też wzruszył ramionami i otworzył drzwi. Chłopak zmierzył dziewczynę badawczym spojrzeniem. Owszem było na czym zawiesić oko, ale fakt, że była bezgranicznie pusta i interesowna przysłaniał jej atuty
- coś Ci dolega Audrey ? - spytał unosząc brew - jeśli czegoś potrzebujesz wystarczy, że zawołasz służbę...- wyjaśnił opierając się o framugę drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:38, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna uśmiechnęła się dość nieśmiało, spuszczając przy tym śliczne, duże oczy. Trochę nerwowo podrapała się po ramieniu i spojrzała na Scorpiusa.
-Nie, wszystko w porządku. Po prostu.. chciałam trochę naprawić relację między nami - jej kąciki uniosły się delikatnie, a oczy spojrzały na Scorpiusa z nadzieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scorpius Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:04, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
- nie sądzę by było co naprawiać..nasze relacje są raczej neutralne..- zauważył - jesteś dziewczyną Nate'a więc to z nim te relacje powinnaś kształtować...- dodał wychodząc na korytarz po czym zamknął drzwi do swojej komnaty - idę na spacer...Tobie radzę się ubrać..dwór jest ogrzewany zaklęciami, ale rano są one ściągane na jakiś czas...byle przeciąg i będziesz leżała w łóżku jakieś dwa tygodnie..a tego na pewno byś nie chciała..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:12, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
-Nie.. czekaj - podbiegła do niego i złapała go za dłoń, obracając w swoją stronę. - Zajmę Ci tylko chwilę. Nawet te neutralne relacje mnie męczą. Może kiedyś będziemy rodziną, więc chciałabym, żeby nasze stosunki były więcej niż neutralne.. - bardziej wymruczała, zupełnie ignorując szlafrok, który osunął się i tym samym ukazał jej ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scorpius Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:58, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
- Audrey...czy Ty upadłaś na głowę? - spytał Scorpius wyszarpując się lekko z jej uścisku. Nie lubił kiedy dotykał go ktoś obcy i to w dodatku bez jego pozwolenia. Tym bardziej denerwował go sposób w jaki dziewczyna to robiła - wyślę Patronusa Twojemu ukochanemu, że się zgubiłaś..- rzucił i tak jak powiedział tak zrobił. Wyciągnął różdżkę, a po chwili wystrzelił z niej pies i ruszył w kierunku schodów prowadzących na dół - stój tu i nie ruszaj się...- polecił jej rozeźlony. Tego mu jeszcze brakowało by dotarła do lochów i tam się zgubiła.
Z opresji wyratował go Valerian, który spacerował od wczesnych rannych godzin po korytarzach. Wyraźnie zaintrygowany ruszył w kierunku głosów.
- nie wiedziałem Scorpius, że z Ciebie taki ranny ptaszek...- rzucił wampir stając przed nimi - przeszkadzam?
- niee ...Audrey bardzo się nudzi...- odparł wymownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:15, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
-Już nie bądź taki wrażliwy no.. - prychnęła, czując jak jej godność została obrażona. Szybkim ruchem poprawiła sobie szlafrok i westchnęła cicho. Nathaniel tak bardzo ją nudził, a cały czas musiała udawać, że jest w nim szalenie zakochana. - Audrey chciała porozmawiać, nie dodawaj zbyt wiele Scorp - westchnęła cicho, posyłając Valerianowi przeciągłe spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scorpius Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:26, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
- Scorp?..- chłopak spojrzał na nią oniemiały - możesz jej popilnować do powrotu Nate'a?
- popilnować ?..czy ja wyglądam na niańkę?..- spytał wampir wyraźnie rozbawiony całym tym zajściem - daj spokój Scorp...kiedyś pewnie będzie tu mieszkać..niech sobie pozwiedza..- parsknął mężczyzna, poklepał syna swojego kuzyna po plecach po czym ruszył w swoją stronę
- a właściwie..Nate Cię tu sprowadził, niech on Cię pilnuje...- wzruszył ramionami zrezygnowany idąc korytarzem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel Malfoy
Slytherin
Dołączył: 11 Kwi 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:26, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
-Nie.. nie zostawiajcie mnie samej - westchnęła, przestępując z nogi na nogę. Figurę miała niczego sobie. Długie,zgrabne nogi, wąska talia i kształtne piersi. I do tego była świadoma tego, jakie wrażenie robi na mężczyznach. Poszła za Valerianem.
-Niech pan poczeka. Nie mieliśmy jeszcze okazji bliżej się poznać - uniosła kąciki ust w uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wampir przystanął w pół kroku i uśmiechnął się pod nosem. Z chwilą jednak, gdy odwrócił się do dziewczyny jego twarz nie wyrażała większych emocji
- cóż...trudno stwierdzić, czy w Twoim przypadku bliższe poznanie ze mną byłoby całkowicie bezpieczne...- to mówiąc posłał jej przelotny uśmiech - od dawna się zastanawiam...moja siostra kierując Hogwartem miałaby wiele okazji by coś przekąsić..a jednak się hamuje...co to za marnotrawstwo...skoro jak widzę..jedzenie samo się pcha..- dodał z prowokującym uśmiechem krążąc w okół niej. Ostatecznie zatrzymał się małym stoliku i oparł się o niego plecami, po czym skrzyżował - poznajmy się zatem..- westchnął z błyskiem w oku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|