 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:42, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- wiesz..jakoś wyjątkowo nie..- odparł z kurtuazją nawet na nią nie patrząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:44, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Liliana westchnęła pod nosem. jej głos nie zdradzał żadnych emocji, a już na pewno nie smutku, jaki poczuła. - Rozumiem. Chodźmy więc spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:23, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
___________________________________
Liliana i Draco siedzieli razem w salonie. Był późny wieczór, jednak oni, mimo jutrzejszego wyjazdu, niezbyt zbierali się do spania. Liliana trzymała na rękach Isabelle. Właśnie skończyła ją karmić i dziewczynka wpatrywała się w jej piękne, niebieskie oczy. Na twarzy malucha gościł uśmiech, a za każdym razem, kiedy połaskotała ją po brzuszku, zaczynała się śmiać.
-Jesteś pewien, że wszystko mamy spakowane? - spojrzała na męża z właściwą sobie troską w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:28, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- na pewno kochanie..- odparł wpatrując się w syna, który spał mu na ramieniu. Gestem dłoni przywołał jedną z niań, która ostrożnie zabrała malca z zamiarem zaniesienia go na górę. Wysiłki spaliły jednak na panewce bo trzasnęły drzwi wejściowe do salonu i wbiegła Sophie cała w skowronkach
Kiedy syn Dracona niespokojnie poruszył się przez sen, mężczyzna spojrzał na starszą córkę wymownie
- ok..już jestem cicho...- szepnęła siadając między małżeństwem - zgadujcie..- zarządała rozanielona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:35, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Usta Isabelle wygięły się w podkówkę i wydobył się z nich cichy płacz. Zanim zdążyła rozkręcić się na dobre, Liliana zaczęła kołysać ją w ramionach i szeptać uspakajające słówka.
-Nie mam pojęcia, Tom Ci się oświadczył? - spojrzała na nią z ciekawością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:40, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- nie...urodzę i wychowam kolejną Malfoy'ówne ! - odparła z podekscytowaniem niestety zbyt głośno bo bliźniaki wybudziły się na dobre - dobra już idę sobie idę..wy wredne...małe kochane aniołki..- poprawiła się szybko widząc spojrzenia rodziców i prawie pobiegła na górę by napisać o wszystkim Rose
Draco spojrzał błagalnie na Lilianę, po czym odwrócił głowę słysząc ponownie zamykające się drzwi. Do salonu weszła Narcyza. Oddała płaszcz służącej i przejęła od Liliany swoją wnuczkę, która w jej ramionach od razu się uspokoiła i zainteresowała się puklami włosów swojej babci, które luźno opadały na ramiona
- dziękuj niebiosom..- westchnął Draco sadowiąc się wygodniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:44, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Liliana uśmiechnęła się do Sophie. Widok dziewczyny w tak doskonałym nastroju był miły. Nawet bardzo.
- To gratuluję. Isabelle będzie szczęśliwa - uścisnęła ją lekko, uważając na płaczącą już córkę. - Dobry wieczór ciociu. Jak dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:50, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- dzień jak codzień niestety..wstałam o tej co zwykle, pożegnałam męża jak wychodził do pracy, poszłam do szklarni, wróciłam na obiad udałam się z Sophie do Munga i teraz jestem tutaj..- odparła wręczając wnuczkę drugiej opiekunce - Lucjusz już jest ? - spytała Liliany i Dracona gdy opiekunka zniknęła z pola widzenia
- o ile mi wiadomo jeszcze nie wrócił...z pracy..- dodał uważnie przyglądając się matce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:54, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
-Na pewno nie będzie dla Ciebie problemem zostać z tą zgrają? - spytała. - Wiem, że nianie we wszystkim Cię wyręczą, ale to nadal dwa, hałaśliwe niemowlaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:02, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- spokojnie jest jeszcze Bellatriks..ona potrafia uspokajać niemowlaki jak nikt..- dodała rozbawiona widząc przerażone spojrzenie Liliany - jeszcze wielu rzeczy nie wiesz Liliano..ciocia Bella jak chce to potrafi..- westchnęła z uśmiechem nalewając sobie wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:05, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
-Nie wyobrażam sobie ciotki Belli, która zmienia pieluchę Anthony'emu - roześmiała się pod nosem. Ciotka od typowej ciotki, czy matki różniła się jak pies od ryby i nie potrafiła sobie jej wyobrazić w takiej roli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:11, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
- cóż..do pieluch by się nie garnęła, ale kołysankę chętnie zaśpiewa..- odparła z uśmiechem
- takk...- westchnął Draco - Bellatriks Lestrange i kołysanki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:23, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
-Ale poradzicie sobie, prawda? - spytała jeszcze raz dla pewności. -No co? Martwię się po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:12, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
_____________________________________________
Scarlett z Cygnusem, mężem i Jamesem pojawiła się u Malfoy'ów. Od razu zostali zaprowadzeni przez służącą do salonu. Kiedy tylko drzwi się otworzyły stanęła przed nimi Narcyza i poprowadziła ich z czarującym uśmiechem w stronę kanap i siedzącego w jednym z foteli Lucjusza zaczytanego w proroku.
- cieszę się niezmiernie, że przyjeliście zaproszenie..- kobieta zabrała głos i przywitała się ze Scarlett, a małego Cygnusa ucałowała w czoło - rośnie jak na drożdżach..- odparła z uśmiechem co zmazało uśmiech z twarzy Scarlett - coś nie tak kochanie ?
- nie wszystko super..czy mogę go położyć?, jest trochę zmęczony, a nie chcę, żeby marudził..
- oczywiście, drogę znasz..- Narcyza wsakazała jej schody po czym przywitała się z Jasonem i Jamesem
- czego się panowie napiją? - spytał lokaj podchodząc do Howlettów
- Lucjusz zostaw w końcu tą gazetę..- warknęła Narcyza wyrywając mężowi proroka, co spotkało się z protestem w postaci wzrok rogogona węgierskiego - nie doczytałem artykułu o..
- trudno..dokończysz później, teraz mamy gości..- westchneła Narcyza
Lucjusz był tak zaczytany, że dopiero teraz poczuł czyjąć obecność
- wybaczcie..te artykuły są takie wciągające..- odparł wymieniając z przybyłymi uściski dłoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Howlett
Wendigo
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:40, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jason usmiechnał się krótko i odprowadził wzrokiem Scarlett i Cygnusa, wyraxnie zmartwiony.
James natomiast wyszczerzył sie, ściskajac dłoń Lucjusza:- Oczywiście. JEstes ostatnia osoba, po której spodziewałbym się braku szacunku dla gości, Lucjuszu i nie widze w czytaniu gazety nic zdrożnego...-obrócił się do lokaja:- Szkocką, podwójna z lodem, prosze.... Jason?
-Co? Ja po prostu herbaty....-powiedział młodszy Howlett nieco nieprzytomnie.
-Więc... Jak żyje się z daleka od Chin? Jak mają się syrenka i smoczek?-spytał James rozbawiony wyobrazajac sobie reakcje Narcyzy na transport owych stworzeń do ich prywatnej posiadłości:- Mają się dobrze, czy musiałes je sprzedać?-zagadnał Lucjusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|