 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:30, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Narcyza już nic nie odpowiedziała tylko poszła za synem.
- przestańcie szczebiotać przy tym stole bo niedługo wszyscy będą was słyszeć, a chyba nie chcecie prać brudów rodzinnych publicznie..skończy się kolacja to ojciec zabierze was na spacer i wtedy sobie podyskutujecie..- westchnął Lucjusz słysząc kłótnię Rose i Nate'a - z tego co mówisz Edwardzie Twoja praca jest bardzo absorbująca.. - spojrzał na mężczyznę dolewając sobie wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:39, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam wuju.-Rosalie ucięła dyskusję z Nathanielem i jak gdyby nigdy nic wróciła do jedzenia.
-Cóż, bardzo czasochłonna i wymagająca częstych wyjazdów, ale przy tym szalenie ciekawa.-Nalał sobie wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:53, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- co ciekawe? - spytała Narcyza z lekkim uśmiechem siadając obok męża
- Edward właśnie opowiada mi o swojej pracy..- wyjaśnił żonie Lucjusz machialnie i wrócił do rozmowy - nie masz już powoli dosyć tych ciągłych wyjazdów..nie mówię, że podróże nie mają uroku..a poza tym kształcą..ale z drugiej strony miło jest posiedzieć w domu, w salonie przed kominkiem i nie zastanawiać się gdzie się pojedzie następnym razem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:06, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Czasem jest to uciążliwe. Praktycznie cały czas z miejsca na miejsce i to nie zawsze bezpiecznie albo komfortowo. Czasem tego potrzebuję, w sensie spokojnie usiąść i nie martwić się tym, że zaraz znów gdzieś wyjadę. Praca jednak chwilowo jest wszystkim, co posiadam.-Napił się wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:16, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- masz jeszcze dwójkę cudownych dzieci Edwardzie..nie zapominaj o tym..- dodała Narcyza z uśmiechem
- och błagam..najlepiej się poprzytulajcie..- mruknęła pod nosem Bellatriks, która cały czas przysłuchiwała się rozmowie.
Kolacja powoli zbliżała się do końca, to też Lucjusz wstał by żegnać się z z co ważniejszymi gośćmi, którzy nie zdawali sobie sprawy co będzie działo się na nieoficjalnej części przyjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:26, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Z tym raczej ciężko. I to głównie z mojej winy.-Odparł, zupełnie ignorując Bellatriks. Nigdy jej nie lubił.
W drzwiach stanęła Liliana, trafiając akurat na grupkę swoich znajomych, z którymi zamieniła kilka słów. Dopiero po chwili wróciła do stolika i usiadła zaraz obok Narcyzy.-Wszystko w porządku, ciociu?-Uśmiechnęła się do niej promiennie, zdając sobie sprawę z tego, jak Draco musiał wytrącić ją z równowagi.
-Mamo, możemy już iść?-W imieniu całej gromady młodzieży, zapytała Rosalie, która już od pewnego czasu niecierpliwie wierciła się na krzesłach. Poza tym, Howard już czekał.
-Oczywiście. Tylko chłopcy, nie szalejcie już za bardzo.-Upomniała ich i odwróciła się z powrotem do ciotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:18, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- a dlaczego ma być nie w porządku? - spytała kobieta wpatrując się w Lilianę z uwagą
Przy stole zostało tylko kilkanaście osób. Zdecydowanie większa część gości oddała się tańcom. Kilka grupek i par wyszło do ogrodu. Było zdecydowanie spokojniej niż na początku balu, jednakże każdy z wtajemniczonych czekał na ciąg dalszy w głębokim zniecierpliwieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:24, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Zachowanie Dracona nie było zbyt przyjemne w stosunku do Ciebie.-Ściszyła nieco głos. W końcu wszyscy powinni zachowywać się, jak ideał rodziny.
Nathaniel, Scorpius i Tyberius ganiali po sali, nic sobie nie robiąc ze wcześniejszych słów Liliany. Natomiast Sophie, Rose, Howard i jeszcze kilku ich znajomych gdzieś zniknęli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:28, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- nie sądzę by była to odpowiednia pora by otym wspominać..- ucięła sucho kobieta wstając od stołu i chwytając rękę Lucjusza, którą akurat jej podawał. Po chwili wirowali już między innimi parami na parkiecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:33, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Suniv wyczuła nastrój Liliany, gdy ciotka zostawiła ją samą przy stole z Edwardem i nie zamierzała skazać jej na nieprzyjemne sytuacje
- Edwardzie..tak dawno nie było Cię z nami, że zdążyłam się już stęsknić..- westchnęła przechodząc za krzesłem mężczyzny i siadając na szczycie stołu gdzie wcześniej siedział Lucjusz - podróże Ci służą..apetycznie wyglądasz..- westchnęła przechylając głowę - minister na szczęście już sobie poszedł..kilka osób opuści jeszcze tą sale i zaczynamy korzystać z przewidzianych na ten wieczór atrakcji..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Liliana dolała sobie wina do kieliszka, starając się nie patrzeć na siedzącego centralnie naprzeciw niej Edwarda, który nic nie robił sobie z lekkiej konsternacji byłej żony.
-Mógłbym powiedzieć to samo o Tobie. Wyglądasz przepięknie.-Posłał jej wyuczony uśmiech.-Cóż, tego się właśnie spodziewałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Suniv spojrzała na niego rozbawiona. Spojrzała na Lilianę by coś jej powiedzieć, ale nie pozwolił jej na to głośny krzyk, który dochodził gdzieś z okolic ogrodu, konkretniej tarasu
- no proszę..zabawa rusza pełną parą..- westchnęła rozbawiona - Liliano widziałaś mojego kuzyna może.? - spytała z nadzieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Liliana z zainteresowaniem odwróciła się w stronę tarasu.-I skończy się jak ostatnio.-Roześmiała się.-Ostatni raz widziałam go na tarasie i pewnie nadal tam jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suniva Lestrange Howlett
Dyrektor & Nauczyciel Czarnej Magii
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 16950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja, Wenecja Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:28, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- nie sądzę..- zmrużyła oczy - mimo wszystko mam nadzieję, że się znajdzie..ostatnio lubi gdzieś znikać..- westchnęła - nie wiem czym jest to spowodowane ale Rose opuściła się w nauce..dość znacznie..jedyne do czego się przykłada to latanie na miotle..- spojrzała na Lilianę i Edwarda - za to do Nate'a nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń..jest jednym z lepszych uczniów na roku..mam nadzieję, że tak pozostanie - uśmiechnęła się nieznacznie dolewając obojgu wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Również mam taką nadzieję. Poza tym, tego balu nie organizuje Twoja matka, więc pewnie będzie inaczej.-Napiła się wina, uprzednio delikatnie zakręcając kieliszkiem.
-Na miotle? Czyżbym widziała chęć zaimponowania Howardowi. Muszę z nią poważnie na ten temat porozmawiać.-Westchnęła. Rose to było kochane dziecko, jednak rozmawiało się z nią strasznie ciężko.
-Rosalie ma chłopaka? Nie uważasz, że to trochę za wcześnie?-Wtrącił się nagle Edward.
-Uważam, że to nie Twoja sprawa.-Syknęła, odwracając się od Suniv.
-Jestem jej ojcem..
-Też mi ojciec.-Prychnęła, wzbudzając tym samym zainteresowanie siedzących niedaleko ich osób. Wypiła resztkę wina.-Pójdę poszukać Dracona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|