 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:30, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana udała głębokie zamyślenie.
-Niech zgadnę. Głos jakby znajomy, zapach też..czy to mój narzeczony?-Odchyliła głowę do tyłu, żeby spojrzeć na mężczyznę. Posłała mu uśmiech pełen radości.-Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:40, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
- wilczo..- mruknął rozbawiony po czym opadł na kanapę obok niej -żartuję..- dodał widząc jej szok - tłumaczyłem już tyle razy, że nic mi nie jest, ta paskudna rana w końcu zaczęła się goić..niedługo powinna zostać tylko blizna..- westchnął nalewając sobie soku - widziałaś gdzieś Sophie i Toma?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:45, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przez moment spojrzała na niego z przerażeniem w oczach.-To nie jest śmieszne Draco.-Uśmiechnęła się jednak.-Wiem, jednak na razie się nie goi i martwię się o Ciebie.-Odparła.-Mignęli mi gdzieś przed chwilą, ale nie wiem, gdzie poszli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:03, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
- daj spokój jest o niebo lepiej..przynajmniej mogę się oprzeć..- westchnął rozsiadając się wygodnie w fotelu - nie podoba mi się, że oni tak ciągle znikają, ale chyba nie mam nic do gadania..mam rację ? - spytał po czym dopił sok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:32, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
-Przynajmniej o tyle dobrze. Noo...i grunt, że nie jesteś wilkołakiem.-Puściła do niego oczko.-Wiesz, nasze córki są już prawie dorosłe, chociaż zgadzam się z Tobą. Więcej ich nie ma, niż są.-Westchnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:32, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
- jak to prawie dorosłe..w wakacje pokończą dopiero 16 lat..- zaprotestował Draco - musimy je jeszcze trochę pomęczyć za nim będzie za późno..- westchnął rozbawiony i przyjrzał się kobiecie. - wiesz..ciąża Ci służy..- odparł przechylając lekko głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
-Wiesz, Tom ostatnio wykazał się dużą odpowiedzialnością, dlatego chyba możesz być spokojny. Martwi mnie jednak zażyłość Rosalie i Valeriana.-Spojrzała na niego z powagą. Rosalie znów u niego była i Liliana nie miała nic do powiedzenia.-Oczywiście, zaraz będę wyglądać jak mały wieloryb.-Puściła do niego oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
- na pewno nie ..a nawet jeśli do wrócisz do formy - odparł z pokrzepiającym uśmiechem - jeśli moje ciotki i matka dały radę to Ty również..- odparł - nie ufasz Valerianowi ? - spytał po chwili widząc jej strapienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:59, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
-Na pewno. Jednak mówię o sobie teraz.-Roześmiała się. Mimo swojego marudzenia, czuła się bardzo dobrze i była szczęśliwa.-Wiesz,nie znam go zbyt dobrze. Jednak nie podoba mi się to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:32, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
- nie?..a ja odniosłem inne wrażenie jakiś czas temu - westchnął Draco z prowokującym uśmiechem.
W tym samym momencie do salonu zeszła Sophie. Miała na sobie zawiązany szlafrok i dodatkowo owinęła się kocem. Szła na boso, a fryzura, którą teraz miała na głowie mało miała wspólnego z elegancją. Spojrzała na nich ledwo otwartymi oczyma i powoli ruszyła w stronę kuchni. Głowa bolała ją niemiłosiernie. Przez co najzwyczajniej w świecie nie zwróciła na nich uwagi
- widziałaś To..? - Draco spojrzał z niedowierzaniem na zamykające się, za córką drzwi - to nie było jej w domu na noc? - spytał jakby sam siebie obiecując, że wyjaśni to z Sophie jak tylko będzie wracać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:43, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
-Przestań.-Liliana spojrzała na niego złym wzrokiem. Nie miała ochoty wracać do swojej chwili słabości.-Bardzo zabawne.-Skomentowała jego prowokujący uśmiech.
Liliana z takim samym osłupieniem patrzyła za Sophie. Chyba zaczynała żałować swoich wcześniejszych słów.-Ciężko było nie zauważyć. Jaa..chyba porozmawiam sobie z Thomasem. To jest przesada.-Spojrzała na Dracona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
zaraz za Sophie zeszła Elizabeth. W porównaniu do włosów dziewczyny, jej były doprowadzone do ładu. Nawet w szlafroku potrafiła wyglądać zjawiskowo - to chyba odziedziczyła po matce. Westchnęła i usiadła na kanapie masując sobie skronie.
- nie powiesz mi chyba, że Ty gdzieś zabrałaś moją córkę..
- nie..obie się zabrałyśmy..właściwie Valerian zabrał nas, Rose i Toma do klubu Gabriela..dobrze mówię tak?..tak..- wyszeptała rozkładając się na kanapie
- no to wszystko jasne..- odparł Draco na w pół rozbawiony a na wpół zdenerwowany - jeszcze wiele Cię czeka siostrzyczko..kawy?
- mhmmm...- kobieta była w stanie jedynie mruknąć
- rodzice Cię widzieli ?
- niee..- westchnęła otwierając oczy - z resztą..co im do tego..- wzruszyła ramionami
Draco pokręcił głową i ruszył do kuchni chcąc przy okazji porozmawiać z córką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:07, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
-Wiedziałam.-Liliana mruknęła pod nosem, kiedy usłyszała, czyj to był pomysł. Wcale jej się nie podobały całonocne wycieczki do klubów. Owszem, młodość młodością, ale dziewczyny miały dopiero po 16 lat, a Thomas, chociaż starszy, wcale rozumem nie grzeszył.
-Pójdę zobaczyć co u Rosalie.-Podniosła się z kanapy i poszła na górę, do pokoju dziewczyny. Wróciła jednak bardzo szybko. Niemalże zbiegła po schodach i zatrzymała się dopiero przed dziewczyną.
-Gdzie jest moja córka?-Spojrzała na nią z uniesioną brwią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:14, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Sophie, która już zdążyła wrócić spojrzała zaspanym wzrokiem na Lilianę
- ciociu..- westchnęła odwracając się w stronę Anastazji.
Kobieta znów się do nich odwróciła po czym zastanowiła się
- po co tyle krzyku..pewnie u Valeriana..- wzruszyła ramionami wstając - nie wiem jak Ty Sophie, ale ja idę spać..- wyszeptała bo każdy głośniejszy dźwięk przyprawiał ją o ból głowy.
Sophie ruszyła na ciotką, w ręce trzymała dwa kubki z kawą, najprawdopodobniej drugi był dla Toma
- świetnie..Sophie z pewnością spała z Twoim bratem..a Rose..zaczyna gustować w wampirach...- Draco sam opadł na kanapę i spojrzał w sufit zszokowany. Wciąż nie docierało do niego, że jego mała córeczka niedługo miała dorosnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:25, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana patrzyła wyczekująco to na jedną, to na drugą. Zaczynała się coraz bardziej denerwować. W końcu najlepiej wiedziała, jaka jej córka potrafi być.. niesforna. I znów zaczynała sobie robić wyrzuty, że nie upilnowała córki. Kiedy usłyszała, że jest u Valeriana; z jednej strony jej ulżyło, z drugiej jednak jeszcze bardziej zaczęła się o nią martwić. Po odejściu dziewczyn opadła na kanapę i ciężko westchnęła.
-I najprawdopodobniej nie szukała oddzielnego pokoju dla siebie.-Spojrzała na mężczyznę.-Myślisz, że rozmowa coś pomoże, czy lepiej nie zaczynać nawet?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|