 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:20, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- a co..nie jest tak?..dlaczego w takim razie wy chcecie pokazać że jestem dobra..?..po co wam to?..to jest wasza misja życiowa..? - spytała ironicznie zakładając drugi but i ruszając w stronę drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:24, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
James stanał przed drzwiami:- Nie... chce Ci pokazac, ze nie musisz byc taka przez całe życie... możesz od tego odpoczac... jest pokój.... więc, dlaczego nie chcesz się z tym pogodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:30, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- bo nie potrafię tak żyć..kiedy wy w końcu to zrozumiecie? - spytała krzyżując ramiona - przestańcie mnie do tego zmuszać tylko pozwólcie być sobą..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:32, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-A niszczenie wszystkiego dookoła jako rekompensata za poczucie skrzywdzenia lub ukrycie ewentualnej słabości to dobra metoda na zycie?-spytał james z przekąsem:- Chciałem Ci pomóc.... jak sobie chcesz...-westchnał i ruszył rpzed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:43, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- właśnie tak chcę..- rzuciła i ruszyła na dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:47, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
_______________________________________
Liliana weszła do chwilowo swojej komnaty. Zapaliła nocną lampkę i zdjęła część zbędnej odzieży, jak marynarka, czy buty. Nienawidziła spać przy zasłoniętych, a tym bardziej zamkniętych oknach. Robiło się już późno, więc jeszcze chwila i miała zamiar szykować się do spania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:59, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili dało się słyszeć ciche pukanie. Ponieważ Draco był u siebie nigdy nie czekał na proszę. Otworzył drzwi wytrącając Lilianę z przemyśleń i zamknął je cicho.
- co się z Tobą dzieje hmm?.- spytał stając przed nią - nie pamiętam kiedy ostatni raz byłaś taka apatyczna..chyba nawet gdy byłaś etatowym śmierciożercą tryskałaś większą radością życia..- westchnął ironicznie nie spuszczając z niej wzroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:09, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Liliana odwróciła się od okna i skrzyżowała ręce na piersi, wbijając w niego uważne spojrzenie.-Co się ze mną dzieje? To Ty się do mnie nie odzywasz i w ogóle znikasz na całe dnie.-Uniosła lekko brew do góry.-Nie dziw się więc, że nie czuję radości z życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:18, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
- ja znikam?..ja pracuję..a nie łażę godzinami po sklepach w poszukiwaniu sukienki której i tak nie założysz więcej niż raz..- odwarknął - po za tym..- przechylił lekko głowę , a na jego ustach pojawił się wredny uśmiech - ostatnio robisz się tak lodowata, że spędzanie czasu w twojej obecności nie robi mi większej przyjemności..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:23, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
-Dniami i nocami? W takim razie chyba musiałeś dostać awans, bo z tego co pamiętam kończyłeś pracę jeszcze przed obiadem. I tak Cię nie było w domu, to skąd ten problem, że spędziłam dzień na zakupach. Miałam siedzieć i wyczekiwać z utęsknieniem Twojego powrotu?-Prychnęła.-Od kogoś się tego nauczyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:44, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
- z resztą nieważne..- warknął Draco - jutro towarzyszysz mi na balu, weź jakąś relaksującą kąpiel..i doprowadź się do porządku..- rzucił i bez pożegnania opuścił jej komnatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:12, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
-Cóż za zaszczyt.-Prychnęła, odwracając się do niego plecami. Aż ją korciło, żeby posłać jeden z eleganckich wazonów w ślad za nim. Odwróciła się na pięcie i ruszyła do łazienki, raczej po to, by się uspokoić podczas gorącej kąpieli, niż dlatego, że tak kazał jej Malfoy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:58, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
_____________________
Liliana weszła do swojej komnaty. Poczekała, aż wejdzie Valerian, a potem zamknęła drzwi. W pokoju panowało przyjemne ciepło, a ogień wesoło płonął w eleganckim kominku. Liliana usiadła na łóżku i zdjęła z nóg szpilki. Po tylu godzinach nie czuła już nóg.
-Napijesz się czegoś?-Zapytała, dopiero po chwili orientując się, że teoretycznie nie ma mu nic do zaoferowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:04, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- później..- uspokoił ją lekkim uśmiechem i usiadł w fotelu przyglądając się jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam, to było głupie pytanie.-Zaśmiała się cicho. Zdjęła z siebie płaszcz Valeriana i swoje krótkie futerko czując, że dopiero teraz zaczyna robić jej się cieplej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|