www.starozytnyhogwart.fora.pl

Tom Riddle · Wysłany: Pią 18:32, 08 Mar 2013 Temat postu:

-Nie przeszkadzaj sobie, posiedzę.-Odparł niezrażony. Cieszył się, że za nim już to całe świrowanie ze szkołą, lekcjami i tak dalej, chociaż szkoła, do której aktualnie uczestniczył, coś a la mugolski uniwersytet, też nie była łatwa. Tom usiadł na fotelu i założył nogę na nogę, po kilku długich i pełnych ciszy minutach wychylił się przez okno i zapalił swojego Malboro.
-Już skończyłaś?-Oparł się plecami o parapet.

Sophie Riddle · Wysłany: Pią 18:35, 08 Mar 2013 Temat postu:

- nie...ale nie chce mi się robić tego dalej..- westchnęła odkładając wszystko jak najdalej od siebie - zostało mi jedno..napiszę je jutro rano, a później pójdę na zakupy..- dodała bardziej dla siebie. Oparła sie o kolumnę łóżka i wbiła w niego zaciekawione spojrzenie.

Liliana Malfoy · Wysłany: Pią 22:27, 08 Mar 2013 Temat postu:

-Nie patrz na mnie aż tak świdrującym wzrokiem. Bo aż się źle czuje.-Uśmiechnął się z pewną niezręcznością. Wiedział, że po powrocie do sypialni Will nie da mu spokoju, dopóki nie uchyli chociaż rąbka tajemnicy, czyli wymyśli jakieś w miarę przekonujące kłamstwo.

Sophie Riddle · Wysłany: Pią 22:37, 08 Mar 2013 Temat postu:

- tak bardzo mi kogoś przypominasz..- westchnęła rozbawiona - jesteś podobny do mojego ojca wiesz ? - dodała wstając. Podeszła do niego i usiadła mu na kolanach po czym mocno się w niego wtuliła - nie chcę być przeżywał to co on..- wyszeptała bo dłuższej chwili ciszy

Tom Riddle · Wysłany: Pią 22:53, 08 Mar 2013 Temat postu:

-Nie wiem, co masz na myśli Sophie. Co mam niby z nim wspólnego?-Spojrzał na nią zaskoczony. Nie widział związku. Jednak kiedy usiadła mu na kolanach przytulił ją do siebie i przez naprawdę długą chwile nic nie mówił.

Sophie Riddle · Wysłany: Pią 22:56, 08 Mar 2013 Temat postu:

- Tom..gdybyś miał taką możliwość..chciałbyś porozmawiać z Vol..z Czarnym Panem? - spytała nie patrząc na niego. Długo biła się z myślami czy powiedzieć mu o swoim niedawnym odkryciu. Bała się.

Tom Riddle · Wysłany: Pią 23:06, 08 Mar 2013 Temat postu:

-Z Czarnym Panem? Co Ci przyszło do głowy? Przecież on nie żyje, mała.-Uśmiechnął się pobłażliwie. Nawet bardzo szczerze. Uniósł jej podbródek i spojrzał w oczy, a potem delikatnie pocałował.-Nie martw się.

Sophie Riddle · Wysłany: Pią 23:18, 08 Mar 2013 Temat postu:

- nie jestem mała..- obruszyła się zaraz. Po chwili jednak uśmiechnęła się - pękasz? - spytała unosząc brew

Tom Riddle · Wysłany: Pią 23:56, 08 Mar 2013 Temat postu:

-W takim razie chyba ze mną coś nie tak.-Roześmiał się widząc jej uroczego dąsa.-Nie wiem, o czym mówisz.

Sophie Riddle · Wysłany: Sob 0:04, 09 Mar 2013 Temat postu:

- Tom..nie graj ze mną..- spojrzała na niego z wyrzutem i od razu wstała z jego kolan - chciałam Ci coś pokazać, ale widocznie Ty wolisz się tylko ze mnie nabijać..- rzuciła wracając na łóżko

Tom Riddle · Wysłany: Sob 0:07, 09 Mar 2013 Temat postu:

-Daj spokój Sophie, gdybyś nie zauważyła, to nie miał być żart, a słodkie określenie Twojego wzrostu.-Założył ręce na piersi.-Już nie będę.-Obiecał, patrząc na nią smutno.

Sophie Riddle · Wysłany: Sob 0:20, 09 Mar 2013 Temat postu:

- i nie jestem w cale taka niska..- kontynuowała - Bellatriks jest tutaj..i ma przy sobie klucz..do Mrocznego Dworu..zawsze nosi go na szyi- dodała widząc zwątpienie Toma - trzeba ją nakłonić by nam go pożyczyła, albo by tam z nami poszła..nie wiem co prostsze..byłam tam tylko raz - kontynuowała - przez przypadek..

Tom Riddle · Wysłany: Sob 0:23, 09 Mar 2013 Temat postu:

Tom spojrzał na nią z niekłamanym zainteresowaniem. Zawsze fascynowało go to miejsce, a sam był tam tylko jako dziecko i niewiele z tej wyprawy, jeszcze z rodzicami, pamiętał.-Po co chcesz tam iść? Bo nie wierzę, że pozwiedzać.-Nie spuszczał z niej oka.

Sophie Riddle · Wysłany: Sob 0:29, 09 Mar 2013 Temat postu:

- zobaczysz..- rzuciła z przelotnym i zwycięskim uśmiechem. Złapała Toma dokładnie tam gdzie chciała. - ale z drugiej strony..co to Cię interesuje..- wzruszyła ramionami - przecież plotę głupoty ..- kontynuowała swój teatralny monolog kładąc się na plecach i wbijając wzrok w sufit

Tom Riddle · Wysłany: Sob 0:32, 09 Mar 2013 Temat postu:

-Masz rację. Dom, jak dom. Zarosły kurzem i tak dalej. Tutaj, o tam-wskazał na łóżko, gdzie leżała.-znajdują się o wiele bardziej intersujące rzeczy do robienia.-Posłał jej równie zwycięski uśmiech.