 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:59, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Jason..wywlekamy stamtąd ciotkę i twojego ojca czy idziemy do domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:03, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Sa dorosli...-westchnął Jason:- Myślę, zę sobie poradza.... chodźmy do domu...-powiedział uśmiechajac się, jednak opuszczając wzrok. Wział Howarda i Elizabeth za ręce:- Idziemy kochanie?-spojrzał jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:08, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- tak chodźmy..- zgodziła się i również opuścili teren posiadłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
________________________________
Draco wrócił z pracy jakiś czas tamu. Liliany nie było, więc zjadł coś i zdecydował się na spacer.
Obecnie mężczyzna siedział na jednej z kamiennych ław z papierosem w ręce i obserwował biegające w ogrodzie białe pawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:40, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niektóre sprawy nieco się przeciągnęły i Liliana dopiero chwilę temu wróciła do domu. Nie wiedziała, że Draco już wrócił, więc aby nie siedzieć bezczynnie w domu, postanowiła wyjść na ogród. Wszechobecny upał nie za bardzo jej przeszkadzał. Zauważyła go na jednej z kamiennych ław. Siedział plecami do niej. Podeszła do niego w miarę cicho i usiadła obok, wsuwając dłoń pod jego ramię.-Jak w pracy, kochanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:43, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
- hmm..nad zwyczaj spokojnie moja droga..- uśmiechnął się lekko i przeciągnął ją do siebie tak, że teraz siedziała mu na kolanach - mówisz do mnie kochanie...to znaczy że przeskoczyliśmy na wyższy poziom ?- spytał rozbawiony i wyrzucił papierosa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:48, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rozsiadła się na jego kolanach z uroczym uśmiechem na ustach.-Wczoraj spaliśmy razem, nie licząc pocałunków...myślę, że tak. Poza tym, miałam ochotę tak do kogoś powiedzieć, a skoro Ty byłeś akurat pod ręką, to tak jakoś wyszło.-Roześmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:50, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
- skoro byłem pod ręką..strach pomyśleć do kogo byś to powiedziała gdyby mnie tu nie było..- uniósł brew rozbawiony - gdzie się podziewałaś? - spytał zaciekawiony - już chciałem posłać po aurorów by Cię odnaleźli..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:53, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
-Zmuszona bym była poszukać kogoś innego.-Zaśmiała się.-Wpadłam na chwilę do domu, musiałam sprawdzić, czy służba wszystko dokładnie zabezpieczyła. Potem byłam w Londynie pozałatwiać jakieś tam drobnostki, a na końcu spotkałam starą znajomą i się zagadałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
- hmm..zagadałaś się..a ja tu usycham z tęsknoty..- westchnął rozbawiony i spojrzał na nią - jakie plany na resztę dnia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:03, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
-Mój Ty biedaku.-Spojrzała na niego ze współczuciem.-Żadnych planów. Wszystko co miałam do zrobienia to już zrobiłam. A Ty coś planujesz na dziś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:14, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
- właściwie to nie..wybacz..ale wszelka spontaniczność we mnie przez ostatnie wydarzenia wygasła..- westchnął - moja mama mówiła, że chciałabyś gdzieś pojechać..prawda to ? - spytał zaciekawiony i oparł się z nią wygodnie o mur posiałości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:17, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
-Ostatnie wydarzenia?-Zmarszczyła czoło, zastanawiając się, co mężczyzna ma na myśli.-Rozmawiałyśmy o tym i w sumie chętnie bym się gdzieś przejechała, nawet na weekend tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:19, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
- nie ma rzeczy niemożliwych..- westchnął rozbawiony z niewinnym uśmiechem - wiesz..mam na myśli rozwód, i tą idiotkę..ta kobieta zabiła we mnie jakiekolwiek chęci robienia czegokolwiek..mam nadzieję, że przy Tobie te chęci wrócą..- mruknął - Liliano..ty dorastasz..zdaje się, że masz 30 lat na karku..- spojrzał na nią rozbawiony i zanim zdążyła zrobić cokolwiek mocno ją pocałował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:24, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
-Czy to zgoda?-Spojrzała na niego uważnie, z wesołym błyskiem w oku.-Postaram się, jednak nie zapominaj, że sama jestem po dosyć niemiłych przejściach i mam wrażenie, że potrzebujemy siebie nawzajem. A co to..-Nawet nie zdążyła dokończyć pytania. Zresztą, nie było to teraz najważniejsze. Przekręciła się lekko na jego kolanach i pogłębiła pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|