www.starozytnyhogwart.fora.pl

Martin Merson

Patrzył się na dziewczynkę ze zdziwieniem-To jest Nessi?Przeciez...ale...no...ale...jejku pokój jej się spodoba-jęknął

Suniva Lestrange Howlett

Suniva uśmiechneła się lekko
Nessi podeszła do Martina - dzień dobry.... - odpowiedziała lekko zawstydzona

Martin Merson

Przykucnał koło niej i się lekko usmiechnał-Dzień dobry mała...wyrosłać-zmarszczył brwi-Pamiętasz mnie jeszcze?

(sorka,ale muszę już iść

)

Suniva Lestrange Howlett

Renesme kiwnęła głową - pan Merson..

Martin Merson

Nie,nie-pokręcił głową-Martin...po prostu Martin

Suniva Lestrange Howlett

Nessi popatrzyła na niego zaintrygowana a potem spojrzała na Suniv
- coś nie tak kochanie? - spytała kucając przy niej
Renesme nic nie odpowiedziala tylko przytuliła się do Martina. Suniv uśmiechnęła się zadowolona.

Martin Merson

Martin przytulił ją i podniósł tak że dziewczynka mogła go objąć nogami-no to jak...idziemy?

Suniva Lestrange Howlett

- ale gdzie? - spytała Nessi
- to niespodzianka.. - Suniv pocałowała ją w czoło a potem uśmiechneła się do Martina - idziemy..

Martin Merson

Martin i Nessi wyszli z komnaty,a za nimi Suniv

Eliza Mullet

-------------------
Eliza zapukała do drzwi Suniv

Suniva Lestrange Howlett

Suniva otworzyła jej szybko drzwi - Elizo..nawet nie wiesz jak się cieszę że cię widze.. - wciągnęła ją do gabinetu

Eliza Mullet

Aa...-pisnęła i szybko weszła żeby się nie potknąć-Ostrożnie...jestem na 12 cm szpilkach-zaśmiała się cicho-Denerwujesz się?

Suniva Lestrange Howlett

- tak...nie... - poprawiła się szybko i pociągnęła ją za sobą - chodź..pomożesz mi się ubrać i ubrac Nessi.. - po chwili obie znalazły się w jej garderobie

Eliza Mullet

-----------------
Eliza zapukała do drzwi Suniv.Chciała ją zobaczyć...dawno jej nie widziała,a stęskniła się za nią.

Suniva Lestrange Howlett

Dzrwi otworzyła jej Suniv. Miała na sobie czerwony szlafrok. Widać było że właśnie wyszła z wanny - no no..Eliza..zapraszam.. - wykonałą zapraszający gest