 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:00, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- no ktoś musiał sprawdzać Twoje postępy - westchnął rozbawiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:01, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Teraz się tłumacz. Po prostu lubisz na mnie patrzeć.-Szturchnęła go w bok tak, jak nie lubił, ze słodkim uśmiechem małej dziewczynki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:42, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- wiesz nigdy temu nie przeczyłem..- wyszeptał jej do ucha ukazując kły
- Valerianie..daj jej spokój..- westchnęła Suniv przypatrując się im rozbawiona - dobrze..na mnie pora..widzimy się jutro rano..przedstaw Rose plan naszej małej wycieczki..- poprosiła, dopiła resztę krwi z kielicha i powolnym krokiem udała się do sali obok. Kiedy otwierano jej drzwi w środku dało się zobaczyć długi stół w przy którym siedziało kilkunastu wampirów. Suniv odwróciła się do Valeriana i Rose, posłała im czarujący uśmiech i zniknęła za zamykającymi się drzwiami
- co chciałabyś dzisiaj robić? - spytał wampir gdy za jego siostrą zamknęły się drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:01, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Rosalie zarumieniła się popisowo i odwróciła wzrok. Znacznie swobodniej czuła się w obecności Valeriana niż na samym początku. Dużo jej jednak brakowało do pełnej swobody.
-Może powiesz mi chociaż gdzie jedziemy?-Zapytała. O planowanej podróży nie wiedziała praktycznie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- do Wenecji...- odparł zapalając papierosa - mamy z Suniv tam kilka spraw do załatwienia..to po pierwsze..po drugie chcemy odpocząć od tego wszystkiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:22, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-To cudownie. Nigdy tam nie byłam.-Rozpromieniła się. Cała podróż napawała ją ogromnym entuzjazmem.-Chodźmy może się przejść kawałek. Całe dnie siedziałam w domu przed książkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- no to Ty idź na spacer a ja się zaszyję w mojej komnacie..- odparł rozbawiony - z butelką tego..- chwycił z barku jedną z "krwistych" butelek po czym ruszył powoli w stronę schodów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:09, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Ale jak mnie zjedzą wampiry, to będzie Twoja wina.-Wzruszyła ramionami i poszła gdzieś przed siebie. W duchu liczyła, że wampir ją zatrzyma, bo bała się samotnych wycieczek po dworze pełnym wampirów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:10, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Valerian wzruszył ramionami i nucąc coś pod nosem ruszył do swojej komnaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:38, 25 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Rosalie twardo szła przed siebie. Na razie nie spotkała nikogo, jednak i tak czuła się bardzo nieswojo. W pewnym momencie poczuła uchwyt na swojej ręce.
-Dokąd pędzisz, ślicznotko?-Przystojny i dość młody wampir posłał jej nieco upiorny uśmiech.
-Spaceruję, jak widać i nie mam ochoty na rozmowy.-Rose zachowała uprzejmość, chociaż czuła, jak serce zaczyna jej szybciej bić.
-Nie bądź taka oziębła.-Przyciągnął ją do siebie i zaczął wodzić palcem po jej szyi. Rose zupełnie zamarła, niezdolna do wykonania jakiegokolwiek ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:38, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- nie widzę powodu dla, którego miała by taka dla Ciebie nie być Augustusie..- odparł Valerian stojąc spokojnie za dziewczyną - ale nie łam się..widocznie po prostu nie jesteś w jej typie..- westchnął wpatrując się w niego znacząco. Nienawidził krzywdzić swoich pobratymców,mimo, że jako władca mógł, ale nie chciał. Nie widział sensu w zabijaniu swojego rodzaju, ale w szczególnych przypadkach nie miał zahamowań - nie mniej jednak cieszę się, że poznałeś Rosalie..będzie nam towarzyszyła na zebraniu w Wenecji..a Augustus odpowiada za pilnowanie granic posiadłości..- zwrócił się do Rose - nie przemknie się mu nawet mucha..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:36, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Mucha może nie, ale wilk czy czarodziej który potrafi się skutecznie kamuflować nie ma z tym najmniejszego problemu. -wciął im się nagle mężczyzna stojący nieopodal opierając się plecami o framugę. Palił papierosa i czuł się pewnie pomimo ich zszokowanego wzroku.
-Przychodzę w pokoju. -zażartował. -Szukam szanownej pani dyrektor, albo jak kto woli mojej cioci Sunivy Lestrange Howlett. -przemieścił papierosa z jednego kącika ust w drugi. Nie potrafił powstrzymać się od wizyty na jej terenie aby trochę zamieszać. Wprawdzie czuł jakby działał za liniami "wroga" lecz nie tracił pewności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:17, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
- ich zadaniem jest zatrzymywanie wrogów, a nie członków rodziny Tsu..- odparł Valerian rozbawiony - przykro mi niezmiernie, ale moja siostra w tej chwili jest ..niedostępna..ach..jak skończysz palić to zrób coś z tym petem i nie zaśmiecaj mi trawnika..- rzucił po czym skierował Rosalie do posiadłości - czy Ty za każdym razem musisz mi, albo sobie coś udowadniać? - syknął i popchnął ją lekko przed siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsu Black
Nauczyciel
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:22, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-A skąd wiesz, że nie jestem tu by dokonać dywersji albo innych takich pierdół? -odparł mu żartobliwie. -Poczekam na nią albo przyjdę w innym czasie. -dodał odklejając się od ściany i postanowił poszukać popielniczki. Poczuł znajomy zapach kiedy odjął papierosa od ust.
~Liliana? -przyjrzał się dziewczynie myśląc o przyjaciółce. ~Nie, to zapewne Roselie jej córka. -uśmiechnął się widząc jak ta maleńka istotka tak wyrosła. Potem wzruszył ramionami i usiadł na kanapie. Postanowił jednak poczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:31, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
-Lubię, jak mnie ratujesz.-Niczym nie zrażona uśmiechnęła się do niego uroczo. Zupełnie juz zapomniała, że przed chwilą drżała ze strachu. Zmierzyła przybysza uważnym spojrzeniem, a potem uśmiechnęła się lekko.-To co będziemy robić? Ty pijesz swoją krew, a ja jakieś Twoje wino? I nie musisz mnie popychać, sama pójdę.-W tym momencie pomyślała, że jednak trochę przesadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|